- Opublikowano: 03 lipca 2013, 19:10
- Komentarze: 35
Mieszkańcy, przedstawiciele opozycji i grupa referendalna, która chce odwołać burmistrz Ewę Filipiak oraz radnych Rady Miejskiej w Wadowicach przed upływem obecnej kadencji, wyśmiali urzędowe tabliczki, dotyczące kolejnej "rewitalizacji" ulicy Mickiewicza.
Od soboty (29.06) po raz kolejny na fragmencie ulicy Mickiewicza odbywa się remont. Tym razem zamiast po raz kolejny łatać i zalewać cementem fatalnie położoną kostkę, zerwano ją do podbudowy i zaczęto układać od nowa. Nie trzeba być fachowcem, aby zauważyć, że jakość tej pracy w porównaniu do poprzednich sporo się różni. Na szczęście na korzyść. O sprawie jako pierwszy informował portal WadowiceOnline.pl.
Zobacz: Ciężki sprzęt wjechał na Mickiewicza. Zrywają kostkę
Zobacz: Ledwo zamknęli ulicę a już stłuczka
Jak informował nas w sobotę (29.06) po ściągnięciu kostki brukowej Stanisław Kotarba, rzecznik Urzędu Miasta, gmina ma zastrzeżenia co do jakości wykonania położenia kostki i w związku z tym firma Mostostal na swój koszt musi dokonać poprawek. Magistrat asekuracyjnie postawił również przy wykopach tabliczkę z tą informacją, bo chyba nigdy nie znalazł się w ogniu tak dużej krytyki: mieszkańcy mają już chyba dosyć tych ciągłym remontów i poprawek, czego dają mocny upust, zarówno w rozmowach jak i w komentarzach w Internecie.
"Mnie nie specjalnie interesuje, jaka firma to remontuje. Ważne, żeby ktoś, kto to nadzoruje, w porę reagował. Tu po roku i kilku łataniach, bo naprawą tego nie można nazwać, urzędnicy zorientowali się, że ktoś wykonuje fuszerkę. Rychło w czas. Wszyscy na tym cierpią" - dziwi się mieszkaniec ulicy Mickiewicza, który od dłuższego czasu z niedowierzeniem obserwował, co tu się wyprawia.
Dodajmy, że tego typu tabliczki to spory ewenement. Nigdy nie były stawiane np. przy kolejnych remontach ulicy Karmelickiej, do której zarówno urzędnicy jak i mieszkańcy mieli spore zastrzeżenia, czy przy kolejnych łataniach płyt rynku czy kostki na ulicy Jagiellońskiej.
Z tabliczek wyśmiewają się już również mieszkańcy, opozycja oraz grupa referendalna, która chce odwołać burmistrz Ewę Filipiak oraz radnych Rady Miejskiej w Wadowicach przed upływem obecnej kadencji. W kilku miejscach w Wadowicach powieszono pardiujące urzędową twórczość plakaty.
"Dla mnie najważniejsze jest to, że są problemy z rewitalizacją, jest oceniana negatywnie. Nikt nie przeprasza za przedłużające się remonty, zwiększone koszty inwestycji oraz ich uciążliwość dla mieszkańców, kierowców czy sklepikarzy. Nie jest grzechem przyznać się do niepowodzeń i porażek" - mówi nam w rozmowie bloger Obywatel Wadowic, jeden z pomysłodawców akcji plakatowej.
Jedno jest pewne: kolejne poprawki poprawek rewitalizowanej rewitalizacji będą się na pewno odbywały pod czujnym okiem mieszkańców, opozycji i blogerów, którzy raczej nie zostawią już suchej nitki na ich wykonawcach i zleceniodawcach. Opłacani asystenckimi pensjami "niezależni" dziennikarze mogą nie wystarczyć aby uspokoić społeczne nastroje...
(MG)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:
Taka ciekawostka. Dziennikarz Bogdan Szpila kandyduje do Rady Powiatu
Na słynnym mostku w Rokowie zaprezentował się trzeci kandydat na fotel burmistrza Wadowic
Kim jest trzeci kandydat na fotel burmistrza Wadowic?
Na wadowickim rynku PiS zaprezentował swoich kandydatów w wyborach samorządowych
Komentarze
Gładysz z Mucharza?
A Kotarba z Huty, to co on za wadowiczanin i miastowy? :)
Tacy to wielcy wadowiccy opozycjoniści. Bu ha ha ha
Klinowski przynajmniej urodził się w Wadowicach i mieszkał 3/4 życia tutaj ;)
W Wadowicach mógł co najwyżej pracować w Biedronce albo zostać asystentem. Wybrał karierę naukową w Krakowie, co niektórych najwyraźniej boli. Nawet Wojtyła jak skończył 18 lat to stąd uciekł i wracał co najwyżej na sentymentalne wycieczki. Bo żyć normalnie się tu nie da, chyba, że klaszczesz u żłoba a to nie wszystkim konweniuje...
Ale jedno jest pewne - Wadowice są mi najbliższe i wiążę z nimi swoją przyszłość.
Co do rewitalizacji - to nie tylko totalna amatorka ze strony inwestora, ale przede wszystkim gigantyczny przekręt. Będzie jeszcze o tym głośno.
Referendum konieczne!
Wspaniałe tabliczki.Prosz ę o więcej przeca Mieszkańcy umieją czytać.
Miłego Poranka tyż Staszek.
Bolesław Kot
Aż dziw bierze, że lewica marnotrawi pieniądze na taką fałszywą kampanię. Liczby podane przez lewicowych aktywistów mogą, i pewnie będą, mocno zaniżone :D
I kto odda za paliwo do punta!!!????
Gdzie mieszkają i pracują dzieci: burmistrz Filipiak, rzecznika Kotarby, sekretarza Brzeźniaka... itd?
W tych wspaniałych Wadowicach? No, nie wydaje mi się. Dlaczego nie tutaj? Dlaczego uciekły jak szczur z tonącego okrętu? Nawet dzieci naszych urzędasów opuściły to miasto, bo wiedzą że tu się żyć nie da. Okręt zatonął - nie ma dokąd wracać. Podziękujmy za to przy najbliższych wyborach, podziękujmy Ewie Filipiak, Stanisławowi Kotarbie, Zdzisławowi Szczurowi, Stanisławie Wodyńskiej, Michałowi Ogiegle, Krzysztofowi Salachnie i całej reszcie.
To piniądze kosztuje! Lewica odda?! Nie wydaje mnie się... Nie zaprosimy Was za karę na kawę!
podziękujmy wcześniej - przy referendum. Takiej okazji przepuścić nie można. Bo przez ten rok jeszcze jedną rewitalizację zrobią. Albo kolejnego inwestora znajdą...
Cytaty ignorancie bierze się w cudzysłów.
Bo Pan Mateusz jest tylko jeden. IWW też. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby Twój wzrok tam sięgnął - to właściwość demokracji...
@#26 majka :
Zostaw onego se sobie.
"Nie pomoże gowo tuc,kto był ....." lubo "Nie warto było z b.... ".
Miłego Dnia tyż Staszek.
P.S.Może ono wychynął dopiero z jaskini ? Może perkusję zamienił na cóś ? A może statyw nie ten ? np.miętki ?
Pozostaje jeszcze cała plejada mgr inż.z UM.Do nich ten mentes pasuje może ?
To nie tankowane gratis u Badury?
Myślałam, że za trzymanie parasola coś się należy. Parkowanie wyborcze było gratis i inne takie tam, paliwa żałuje?
No takie coś panie Staszku żeby te parę litów panu żałować?
Ja tez byłem w komisji , byłem i widziałem co się dzieje, na moich oczach człowiek,ktory jest z innego nadania na moich oczach dodawał krzyżyk na kartach do głosowania,tak żeby głosy były NIE ważne.
I co ?
Nic !!!
Złapałem go za reke , na tym co robił.
Powiedziałem ,ze nie podpisze protokołu, przepychanki słowne trwały dość długo,zadzwonił em do sztabu partii z ramienia którego to byłem członkiem komisji . Opowiedziałem co się stało,inni członkowie komisji to widzieli,”gora” kazała mi podpisac protokół mimo tego ze złapałem za reke.
Od tego momentu zwątpiłem w sens wyborow, nie ważne jak ludzie głosują, ważne ,kto liczy głosy.
A kto stawiał dodatkowe krzyżyki ???
Pozdrowienia dla J. Sz dyrektora z Ponikwi.
Pamietajcie !!!!
Członkowie komisji , musza być przygotowani na przekręty a nie na diete !!!
Prawda, że dyrektorzy szkół fajny przykład dzieciom dają?
Tak, on się ugiął. Ale szokujące jest to, co dzieje się w komisjach wyborczych. A nam się zdaje, że mamy na cokolwiek wpływ... Nie do pomyślenia w innym kraju.
Policja wytropiła Stanisława Kotarbę:
http://www.wadowiceonline.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1514:policjawytropilastanislawakotarbe&catid=60:polityka&Itemid=32
Jaki KOT grasował po domu KOTarby? Odpowiedzcie sobie Państwo sami, temu Panu już dziękujemy!