- Opublikowano: 18 kwietnia 2023, 14:55
- Komentarze: 12
Gmina Wadowice uzyskała większościowy udział w spółce Eko prowadzącej odbiór odpadów i posiadającej własne wysypisko w Choczni. Jak się okazuje, większość radnych z PiS jest... przeciwna takiej decyzji i przygotowała uchwalę. Opozycja uważa, że to skandal.
Jak już informowaliśmy, na początku marca tego roku w wieki 69 lat zmarł Leon Maurer, radny gminy Ochotnica Dolna, biznesmen, założyciel przedsiębiorstwa Empol i współwłaściciel wadowickiej spółki Eko, która zarządza składowiskiem odpadów w Choczni.
Zobacz: Zmarł Leon Maurer, założyciel Empolu
Ten smutny fakt spowodował, że gmina Wadowice uzyskała większość (dotychczas miała 49% a więc mniejszościowy udział) w spółce Eko. Okazuje się jednak, że mająca większość w Radzie Miejskiej grupa radnych z PiS jest... przeciwko takiej decyzji i przygotowała w tym celu uchwałę na mocy której zrezygnuje ze skorzystania z prawa pierwszeństwa objęcia nowo utworzonych 2894 udziałów w podwyższonym kapitale zakładowym spółki Eko.
Opozycja w Radzie Miejskiej w Wadowicach uważa, ze taka decyzja to skandal.
Niesamowita historia rozgrywa się właśnie w naszej Gminie!!! Otóż na skutek śmierci jednego z udziałowców Gmina Wadowice UZYSKAŁA 65% WIĘKSZOŚĆ w prowadzącej wysypisko śmieci spółce EKO!!! 👈👈👈O to walczyły orły z PiS - z radnym Ireneuszem Chraplą, Dorotą Balak czy Mariuszem Jakubasem na czele. 👉Tego chciał też absencyjny włodarz Wadowic Bartosz Kaliński, który od początku swojej kadencji walczy ze wspólnikami Gminy w EKO zarzucając im żerowanie na naszych mieszkańcach. I nie zgadniecie, co te PISowskie orły postanowiły zrobić!!! 👉👉👉Otóż, POZBYWAMY SIĘ WIĘKSZOŚCI 65% udziałów i... wracamy do 49%! 😱 Czyli wszystko, co Ci ludzie opowiadali przez lata okazało się całkowicie zmyślone! 🫢 Gdy już mają większość EKO w ręku, oddają te udziały za FREE! 👈👈👈 – poinformował Mateusz Klinowski, były burmistrz Wadowic a aktualnie radny.
Sytuacja jest dosyć dziwna. W 2021 roku zdesperowany kryzysem śmieciowym (miasto tonęło w śmieciach, bo gmina nie potrafiła się dogadać z odbiorcą) burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński odgrażał się, że uruchomi własną spółkę zajmującą się odbiorem odpadów "rozwalając" monopol Epolu i Eko. Była okazja, bo pojawił się rządowy fundusz inwestycji lokalnych i miasto złożyło wniosek. Sam włodarz obiecywał wtedy, że celem nowej spółki nie będzie generowanie zysków i zarabianie na portfelach mieszkańców, a wyjście „na zero". Opłaty za śmieci miały bilansować się z kosztami bez żadnej marży.
Burmistrz kupił nawet z tej okazji 5 nowych pojazdów marki DAF wartych 3,5 miliona złotych, które niestety stało sobie pod plandekami w siedzibie Wadowickiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Pytany o to na sesji przez opozycję dosyć mętnie wymigiwał się od odpowiedzi a po nagłośnieniu sprawy, 4 z 5 nowych zakupionych przez Wadowice za kilka milionów śmieciarek pojechało na dwa lata służyć na wynajem.
Wielu mieszkańców zastanawiało się, co się stało z obiecywaną nową spółką i "rozwalaniem" monopolu, skoro gmina podpisała na kilka lat kolejną umowę na odbiór odpadów właśnie z... Eko. Włodarz zaś z kolei zajął się budową na Łazówce oprotestowanego przez mieszkańców PSZOK-U czyli Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych.
Radni, którzy obecnie są za rezygnacją z większościowych udziałów w spółce Eko jeszcze niedawno zarzucali byłej burmistrz Ewie Filipiak, ze doprowadziła do tego, ze gmina ma mniejszościowy udział a także też to, że jej następca, burmistrz Mateusz Klinowski chciał w ogóle pozbyć się tych udziałów. Decyzja radnych wydaje się więc mocno zastanawiająca...
(Marcin Guzik)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:
Żona posła postawiona do pionu przez wójta Spytkowic
Były burmistrz uniewinniony za rzekomą samowolę budowlaną w parku
20 lat w Unii Europejskiej. Na wadowickim rynku zbiorowe śpiewanie "Ody do radości.
Na ostatniej sesji tej kadencji pożegnano odchodzących radnych
Zielone światło od radnych. Wadowice powołały nową spółkę komunalną