W Gminie Mucharz w ostatnim czasie na wszystko brakuje pieniędzy.Na 2023r planowane jest zamknięcie dwóch Gokow gdyż nie ma na to pieniędzy.Sprze dane zostały działki po zburzeniu baraku i dworku w Swinnej Porębie, wcześniej budynek dawnej świetlicy na pętli. Na Kozincu sprzedano budynek starej szkoly. Na nic nie ma pomysłu, dlaczego tak jest. Gmina nie, że stoi w miejscu-ona się cofa!

Znikają pamiątki, zamykane są instytucje. Nic po nas nie zostanie. Byle posada była i pełny brzuch po co ma komuś zależeć, wysilać się-pensja i tak wplynie.

Świadoma-dziwi mnie, że takie rzeczy pisze radna. Nic się nie martw przyjdzie czas i na Koziniec.

Komentując ostatnią decyzję Rady Gminy Mucharz i mając na uwadze jej dotychczasową "działalność" na rzecz poprawy komfortu życia mieszkańców można się tylko cieszyć, że kadencja tej rady zbliża się ku schyłkowi. Należy zadać sobie pytanie po co radni spotkali się na komisjach, gdzie omawia się każdy z projektów uchwał i można dokonywać stosowne korekt. Właśnie po są komisje, żeby na sesji radni wiedzieli już nad czym głosują. Tutaj ważna jest rola przewodnicząceg o rady, który koordynuje pracę komisji i decyduje co będzie procedowane podczas sesji, tylko musi mu się chcieć coś robić.... Jest to klasyczny przykład marnowania przez radę pieniędzy, albo sposób na skasowanie kolejnej dietki do portfela. Radni posiedzieli na komisjach coś tam poustalali, a na sesji są zdziwieni.... radna Zalewska swój wniosek, a raczej pytanie powinna zadać podczas prac komisji. Chyba, że później jej działanie zostało zainspirowane przez np. jakiegoś obrońcę GOKu. Budżet gminny to coraz krótsza kołderka, pod którą chcą się schować GOKi, szkoły, OSP no i oczywiście KGW. Każdy planuje swój budżet, aby wiedzieć na co go stać i na co musi mu wystarczyć pieniędzy. Są to decyzje wielce niepopularne, ale w tej gminie czas na szukanie konkretnych oszczędności. Może wystarczy jedna konkretna baza OSP obsługująca teren całej gminy ze stałymi dyżurami druhów, może należy wykorzystać inaczej obiekt szkoły do której chodzi po kilkoro dzieci na klasę, a w pozostałych jest nadstan uczniów. Należy zadać sobie pytanie komu i jaką kulturę jest w stanie zaoferować GOK, przecież gmina nie leży na zadupiu i leży na odległość rzutu beretem od krakowskich teatrów, itp. Jakiekolwiek ciekawsze zajęcia zaproponowane przez GOK są odpłatne. Może lepiej niech GOK prowadzi działalność, aby pozyskiwać środki na własne utrzymanie. Ja za te kilkaset tysięcy rocznie wolę kawałek chodnika w gminie bo wyjdzie to z korzyścią dla wszystkich. Radni powinni to zrozumieć i patrzeć na dobro wszystkich mieszkańców ponad podziałami, a nie tylko zachowawczo kombinować jak się nie narazić, a przetrwać. Radny musi mieć swoje zdanie i jaja, a przede wszystkim mieć wiedzę o temacie dyskusji, jak nie wie to pytać podczas komisji...Pozdr awiam.

Dobra zmiana nigdy nie pozwoli żeby gmina się rozwijała bo pani Wójt nie z tej ekipy.

Cytuję Mieszkaniec:

Czas najwyższy na reformy i zmiany w tej gminie bo to droga donikąd.Pani wójt i radni to całkowita porażka,a GOK,KGW to instytucje wzajemnej adoracji nic ciekawego się tam nie dzieje.

Tepi ludzie ta myślą

Może obnizyc pensje . radni nie pobieraja wynagrodzenia . i wszystko bedzie ok.

Cytuję Yeti:

Cytuję adam:

Może obnizyc pensje . radni nie pobieraja wynagrodzenia . i wszystko bedzie ok.

Pani wójt ma 18tys brutto miesięcznie
Radni 600zł miesięcznie

Wójcina obnizka do 8 tyś radni pro bono i kasiorka juz jest. Jak może Wójcina tyle kasy zarabiać i wyłączać oświetlenie !!!! Ludzie przecież to chore !!!!!!!!!!!!!