- Opublikowano: 18 listopada 2022, 13:30
- Komentarze: 18
Poseł Marek Sowa (PO) podsumował 3 lata obecnej kadencji sejmu i swoją aktywność w porównaniu do polityków PiS ze swojego okręgu wyborczego. Co wyszło?
Minęły trzy lata obecnej kadencji Sejmu. Przypomnijmy, że w naszym okręgu wyborczym nr 12 (obejmującym powiaty chrzanowski, oświęcimski, wadowicki, myślenicki oraz suski) na jesień 2019 zgodnie z ówczesnym trendem wygrało Prawo i Sprawiedliwość zdobywając 53,48% poparcia. Mandaty w Sejmie z tego ugrupowania zdobyło 6 osób: Rafał Bochenek, Marek Polak, Ewa Filipiak, Krzysztof Kozik, Władysław Kurowski i Filip Kaczyński. Koalicji Obywatelskiej udało się zdobyć 23,04% (72 869 głosów) i 2 mandaty w Sejmie, które zdobyli posłowie Dorota Niedziela i Marek Sowa.
Po trzech latach kadencji poseł Marek Sowa (Platforma Obywatelska) postanowił porównać aktywność swoją oraz polityków PiS ze swojego okręgu wyborczego. Co się okazało?
Sowa miał 102 wystąpienia sejmowe, z kolei była burmistrz Wadowic Ewa Filipiak... 0. Filip Kaczyński - 4, Marek Polak - 88, Władysław Kurowski - 31, Krzysztof Kozik - 27, zaś Rafał Bochenek -12.
Jeśli chodzi o interpelacje to i tu Sowa jest rekordzistą - 615, Ewa Filipiak miała ich 8, Filip Kaczyński - 50, Marek Polak - 27, Władysław Kurowski - 35, Krzysztof Kozik - 42, zaś Rafał Bochenek - 22.
Jeśli chodzi o zapytania to Sowa miał ich 209. Posłowie PiS raczej mało pytają bo w sumie uzbierało im się przez trzy lata... 27.
Marek Sowa pytań w sprawach bieżących zadał 19, jego polityczna konkurencja również sporo mniej, nie licząc posła Marka Polaka, który akurat w tym okazał się od Sowy lepszy - miał 36 takich pytań.
Oczywiście to tylko statystyki, ale pokazują sporo, jeśli chodzi o pracę w Sejmie.
Tak to wygląda w tabeli:
(MG)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:
Radni na razie wycofali się z obniżki wynagrodzenia pani wójt
Radni chcą obniżyć wynagrodzenie wójta Mucharza. Z jakiego powodu?
Rada powiatu zadecydowała o przekazaniu kolejnej kasy na rozbudowę wadowickiego szpitala
Wyrok na Klinowskiego w sprawie mostku uchylony. Sprawa wraca do sądu w Wadowicach
Komentarze
Ważne sprawy dla kraju wymagają spokoju i rozumu a nie hałasu.
Cytat:Sporo BUAHAHAHAHAHAHA HHAHA
Zero realnej roboty i takie są fakty. Przecież jego ugrupowanie do dziś to nawet nie ma programu, a Ty Guzik chrzanisz o "pokazują sporo"
Wystarczy sięgnąć w historię by zobaczyć co jego ugrupowanie robiło w sprawie tarczy antyrakietowej:
https://twitter.com/MarekMm2109/status/1573216991212703744/photo/1
https://twitter.com/stanczykmaciej/status/1593273196178022401
https://wpolityce.pl/polityka/622644-tarcza-antyrakietowa-przypomnienie-dla-tuska-i-sikorskiego
Nie udawaj inteligentnego. W Twoim przypadku to fałszowanie rzeczywistości.
Ty jak widzę, to nawet ryczeć nie potrafisz. Twoje najgłośniejsze ryczenie nie pomoże prezesowi ani twojej formacji. Jesteście skazą na historii Polski.
Miałem napisać ssij pałę Biedroniowi, ale Ty chyba wolisz chlapać rowa z rodzynami Czarzastemu. Tak czy siak i tak balans na pograniczu progu wyborczego
Przyrównywanie twojej klasy w szkole specjalnej w tej sprawie nie najlepiej świadczy o tobie . Nawet tam siedziałeś w oślej ławce . Wyrobiłeś się przed kompem .
Parafrazując przedmówcę: obrazić człowieka, choćby przeciwnika politycznego za pomocą wyzwisk i przekleństw potrafi każdy...Przykre , że taki komentarz nie jest moderowany a jeszcze bardziej, że zyskuje poparcie czytelników.
społecznie dojrzałych internautów, którzy odważyliby się
opublikować własny, sensowny komentarz i podpisać się pod nim
własnym imieniem i nazwiskiem. Anonimowe wystąpienia nie mają żadnej
korzystnej wartości dla państwa czy regionu. Szkodzą, bo stabilizują
marazm. Nasze społeczeństwo, zwłaszcza z Galicji było pod szczególną
„opieką” austriackich władz, a zwłaszcza kościoła. Cel był
oczywisty. Polaków tam zamieszkałych nie można było edukować i w
ogóle cywilizować, bo odrodzi się ruch narodowy i staną się groźni dla
cesarstwa. Toteż rodacy żyli w biedzie, a kościół i administracja
cesarstwa „troszczyły się„ o to, aby Polaków w Galicji utrzymywać w
biedzie, ciemnocie i sobkostwie. Wystarczy prześledzić kłopoty
zbuntowanego księdza Stanisława Stojałowskiego, który nieopatrznie
zaczął chłopów uświadamiać. Zresztą pozostali zaborcy też „troszczyli się” o niski poziom
zamieszkałych tam Polaków. Po odzyskaniu nieodległości władze odradzającego się państwa były
zainteresowane podniesieniem ogólnej świadomości i kultury osobistej
obywateli.
Opracowany przez Boziewicza Polski Kodeks Honorowy uczył rodaków poczucia
honoru, godności i odpowiedzialnoś ci. Po II wojnie światowej znów
arogancka propaganda i przemoc a Także wynikająca z tego dzikość
stosunków międzyludzkich wróciły.
Ważna informacja ilustrująca nonszalancję i cynizm naszych pożal się
boże „polityków” podana przez M. Guzika posłużyła pozbawionym
godności internautom do dania upustu swoim kompleksom i tchórzostwu.
Anonimy, epitety, głupota. Pozbawieni instynktu państwowo twórczego
„politycy” mogą spokojnie nic nie robić i brać niezłe diety
poselskie. Mogą dalej lekceważyć bezmyślnych wyborców. Nie widzą
potrzeby publicznych spotkań z nimi.
Bolesław Kot