Ponad 60 osób wzięło udział w Andrychowie w proteście przeciwko obostrzeniom związanym z epidemią
Drukuj
Antycovidowcy demonstrowali w Andrychowie

Ponad 60 osób wzięło udział w Andrychowie w proteście przeciwko obostrzeniom związanym z epidemią koronawirusa. Było sporo policji, atmosfera również byłą gorąca.

Jakiś czas temu na Facebooku, na specjalnym wydarzeniu skrzyknęli się przeciwnicy powracających obostrzeń sanitarnych w czasie epidemii. Nie jest tajemnicą, że jest sporo osób, dla których epidemia koronawirusa wydaje się rozdmuchanym tematem zaś wprowadzenie ograniczeń z nią związanych, sztucznym problemem.

Ich nie przekonuje ponad 160 tysięcy odnotowanych zakażonych w kraju czy ponad 3 500 ofiar śmiertelnych, zaś nowego wirusa nie traktują poważniej niż grypę a konieczność noszenia maseczek, za wymysł rządzących ograniczający wolność. Sporej grupie nie podobają się też działania rządu, który zwłaszcza w ostatnim czasie, sprawia wrażenie, że kompletnie nie panuje nad epidemią w naszym kraju, często wprowadzając sprzeczne ze sobą i wzajemnie się wykluczające ograniczenia.

Jak zapowiadali, tak zrobili. Ponad 60 osób w sobotę (17.10) po godzinie 13:00 spotkało się w "Marszu wolności" w centrum Andrychowa, na placu Mickiewicza,  aby zaprotestować przeciwko rządowym obostrzeniom. Nie zasłaniali nosa ani ust, wbrew zaleceniom.

Czekało na nich sporo radiowozów i policji a także Straży Miejskiej, która legitymowała osoby bez maseczek. Jedna z osób przez megafon stwierdziła, że "mamy do czynienia z III wojną światową".

Do protestujących wyszedł w imieniu władz miasta Krzysztof Wójcik, kierownik Wydziału Spraw Obywatelskich Urzędu Miejskiego w Andrychowie, który ogłosił rozwiązanie zgromadzenia jako powód podając fakt, że powiat wadowicki znalazł się w czerwonej strefie i maksymalna ilość to 10 osób na wiecach. Na nic się to nie zdało, zgromadzeni twierdzili, że nie ma do takich działań podstaw prawnych. Po kilku minutach demonstracja przeniosła się pod budynek andrychowskiego komisariatu przy ulicy Krakowskiej, do którego trafił zatrzymany główny organizator manifestacji.

Uczestników protestu jest coraz mniej: policjanci wystawili sporo mandatów i wniosków do sądu u ukaranie za nieprzestrzeganie przepisów m.in. w zakresie zakrywania ust i nosa na ulicy.

(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:

Na ostatniej sesji tej kadencji pożegnano odchodzących radnych

Zielone światło od radnych. Wadowice powołały nową spółkę komunalną

Wadowice chcą utworzyć nową spółkę. Opozycja ma spore zastrzeżenia

Prezydent Andrzej Duda nie ułaskawił byłego burmistrza Wadowic

PiS traci powiat. Podpisano porozumienie większościowe