- Opublikowano: 24 lipca 2019, 11:00
- Komentarze: 14
Poseł Józef Brynkus (Kukiz '15) zainterweniował do premiera Morawieciego w sprawie Jeziora Mucharskiego, informując go o niedziałającej elektrowni, śmieciach, niewyczyszczonym dnie, śniętych rybach czy problemach gmin z uzyskaniem dostępu do zbiornika. Będą jakieś efekty?
W czasie debaty sejmowej nad wotum nieufności dla ministra Henryka Kowalczyka poseł Józef Brynkus (Kukiz '15) zwrócił uwagę premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, że nie jest właściwie informowany o problemach z zagospodarowaniem Jeziora Mucharskiego. Podobno premier był zaskoczony....
W związku z tym parlamentarzysta wystosował specjalne pismo w tej sprawie do prezesa Rady Ministrów informując go o tym, o czym od dłuższego czasu alarmują media: o skali zaniedbań związanych np. z niedziałającą do dziś elektrownią, która nie dostarcza energii, dokończeniu dróg, sprzecznych z logiką działań dla dobra środowiska (jak chociażby zarybienie zbiornika a potem spuszczenie z niego wody, co skutkuje setkami śniętych ryb) czy tak prozaiczne rzeczy jak wciąż, mimo zapewnień, niewyczyszczonym dnie zbiornika
Proszę również o zwrócenie uwagi na świadome torpedowanie przez Wody Polskie możliwości inwestycyjnych na obszarze i wokół Jeziora Mucharskiego. Jest to obszar niezwykle atrakcyjny rekreacyjnie. Wielu inwestorów zwracało i zwraca się do mnie z prośbą o interwencję w Wodach Polskich, by umożliwiły im działalność, przede wszystkim przez użyczenie (dzierżawę) gruntów wokół jeziora gminom – podkreślam gminom, a nie tym inwestorom. Teren więc nadal miałby charakter publiczny. Dzięki temu będą mogli oni inwestować na swoich działkach, gdyż będą mieli dostęp do dróg publicznych i terenów publicznych. W tym i w wielu przypadkach Wody Polskie kontynuują niechlubną działalność RZGW pod władzą Platformy Obywatelskiej, która chciała stworzyć specjalne prawo wodne umożliwiające uwłaszczenie się na tych terenach i wokół innych akwenów wodnych – napisał w piśmie do prezesa Rady Ministrów poseł Józef Brynkus.
Parlamentarzysta zwrócił też uwagę, że marazm Wód Polskich pogłębia trudną sytuację gmin leżących wokół Jeziora Mucharskiego: dla Stryszowa, Mucharza i Zembrzyc są to konkretne straty z podatku od nieruchomości. Dla Wadowic to wstrzymywanie rozwoju miasta (możliwości rozwojowe usług hotelowych, turystycznych i inne). Poseł dodał, że gminy opracowały koncepcję zagospodarowania terenów wokół zbiornika, miały promesy na poważne środki, jednak przez świadome torpedowanie ich inicjatywy przez Wody Polskie straciły je.
Proszę Pana Premiera o poważną reakcję, bo marnowane są potężne środki publiczne i hamowana jest inicjatywa gospodarcza Polaków – zaapelował poseł Brynkus.
Czy taka interwencja coś da? Zarządca zbiornika nie widzi problemu, niedawno stwierdził, że na dnie jezioro znaleziono... cztery śnięte ryby a problem wysprzątania dna jeziora chce rozwiązać... rękami mieszkańców, apelując do uczestniczenia w akcji sprzątania 30 lipca co dosyć mocno wyśmiali internauci...
Zobacz: Zarządca Jeziora Mucharskiego organizuje akcję sprzątania śmieci
Warto też dodać, że w lipcu 2017 roku to właśnie ówczesna premier rządu Beata Szydło hucznie i z pompą "otwierała" po raz kolejny zbiornik. Rządu Prawa i Sprawiedliwości, do którego obecnego premiera apeluje poseł Brynkus...
(Marcin Guzik)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:
Trwa cisza wyborcza przed drugą turą wyborów samorządowych
W niedzielę wyborcza dogrywka w Andrychowie, Kalwarii i Spytkowicach
W Kalwarii druga tura a tu ktoś ukradł banery kandydata
Maciej Koźbiał dostał się do Sejmiku. Powiat wadowicki będzie reprezentowało dwóch radnych
To najmłodszy radny Rady Powiatu wadowickiego. Przed wyborami było o nim głośno
Komentarze
rządzi,,,,POgonić ścierwa...
pozdrawiam
"sporo dobrych znajomości" :D :D :D ...chyba z histerkiem Cielebanem, aleś głupoty napisał, facet nie nadaje się do niczego, parcie na szkło ioszołomstwo
Kolejny straszy jak wyroba. Działaj albo do lekarza.