- Opublikowano: 13 kwietnia 2019, 19:33
- Komentarze: 30
Od kilku dni trwa strajk nauczycieli i pracowników oświaty. Nauczyciele z gminy Andrychów przygotowali list otwarty w którym tłumaczą, o co walczą i dlaczego nie zamierzają rezygnować. Przygotowano również odpowiedź na przekaz rządowej TVP na temat zarobków i podwyżek.
Od poniedziałku (8.04) trwa strajk nauczycieli. Związek Nauczycielstwa Polskiego żądał podwyższenia wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli, wychowawców, innych pracowników pedagogicznych i pracowników niebędących nauczycielami o 1000 złotych z wyrównaniem od 1 stycznia 2019 roku. W trakcie negocjacji zmodyfikowano żądania i obecnie NFZ i FZW postulują 30% podwyżki rozłożonej na dwie tury - 15% od 1 stycznia i 15% od 1 września tego roku. Strajk ma trwać aż do odwołania, w powiecie wadowickim strajkuje większość szkół. Na razie nie ma kompromisu między strajkującymi a stroną rządową.
Mimo strajku, w środę (10.04) o godzinie 9:00 we wszystkich szkołach w powiecie wadowickim rozpoczęły się egzaminy gimnazjalne. Dyrektorzy placówek stanęli na wysokości zadania i zorganizowali komisje egzaminacyjne. Tak zresztą zapowiadano jeszcze przed rozpoczęciem strajku. Rodzice i maturzyści zaniepokojeni są jednak zbliżającymi się egzaminami maturalnymi.
Tymczasem nauczyciele z gminy Andrychów przygotowali list otwarty do mieszkańców, w którym krótko tłumaczą dlaczego strajkują i dlaczego nie zamierzają przerywać akcji:
Nauczyciele przygotowali również odpowiedź, na przekaz jaki płynie z rządowej TVP, w sprawie płac. Co ciekawe, mimo takiego kryzysu w kraju, na odbywającej się w sobotę (13.04) regionalnej konwencji PiS, prezes partii Jarosław Kaczyński nawet się nie zająknął o trwającym strajku nauczycieli...
Z sondy, którą przeprowadziliśmy na facebookowym profilu portalu WadowiceOnline.pl wynika, że większość z ponad 1 500 głosujących naszych czytelników jest przeciwko strajkowi nauczycieli: 57% nie popiera strajku, 43% popiera.
(Marcin Guzik)