- Opublikowano: 08 kwietnia 2019, 08:46
- Komentarze: 30
Związek Nauczycielstwa Polskiego nie doszedł do porozumienia z rządem. Zawarcie kompromisu wyraziła tylko nauczycielska "Solidarność". W poniedziałek (8.04) w całej Polsce, również w szkołach w powiecie wadowickim, rozpoczął się strajk nauczycieli. Chcą podwyżek.
W niedzielę (7.04) wieczorem odbyły się rozmowy "ostatniej szansy" związków zawodowych nauczycieli i strony rządowej w sprawie zapowiadanego bezterminowego strajku nauczycieli. Porozumienia jednak nie ma: strona rządowa przedstawiła ofertę polegającą na zwiększeniu tzw. pensum (od 25 do 33%), czyli czasu zajęć dydaktycznych prowadzonych przez nauczyciela, połączoną ze wzrostem średniego wynagrodzenia do 2023 roku. Te propozycje zaakceptowała tylko nauczycielska „Solidarność”, Związek Nauczycielstwa Polskiego oraz Forum Związków Zawodowych odrzuciły tą propozycje.
W tej sytuacji, tak jak zapowiadano, w poniedziałek (8.04) od godziny 8:00 w całej Polsce w większości szkół, również w powiecie wadowickim, rozpoczął się strajk nauczycieli. Jest to strajk bezterminowy, potrwa do odwołania.
Związek Nauczycielstwa Polskiego żądał podwyższenia wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli, wychowawców, innych pracowników pedagogicznych i pracowników niebędących nauczycielami o 1000 złotych z wyrównaniem od 1 stycznia 2019 roku. W trakcie negocjacji zmodyfikowano rządania i obecnie NFZ i FZW postulują 30% podwyżki rozłożonej na dwie tury - 15% od 1 stycznia i 15% od 1 września tego roku.
Jak wygląda strajk w naszym regionie? Nauczyciele, którzy przystąpili do strajku, przychodzą do pracy, ale jej nie wykonują, czyli nie uczą dzieci. Szkoły powinni jednak zapewnić uczniom opiekę. Wielu dyrektorów placówek, już w zeszłym tygodniu poprosiło rodziców, aby w czasie strajku nie posyłali dzieci do szkół i przedszkoli.
W szkołach są raczej pustki: można w nich zastać nauczycieli, próżno jednak szukać dzieci. Rodzice mają spory problem, bo część z nich musiało zwolnić się z pracy i zapewnić opiekę. Sporo z nich nie zostawia suchej nitki na pomyśle strajku, część jednak solidaryzuje się z nauczycielami.
(Marcin Guzik)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:
W Kalwarii druga tura a tu ktoś ukradł banery kandydata
Maciej Koźbiał dostał się do Sejmiku. Powiat wadowicki będzie reprezentowało dwóch radnych
To najmłodszy radny Rady Powiatu wadowickiego. Przed wyborami było o nim głośno
Komentarze
Mogłeś się uczyć to byś nie pracował jako fizol na zmiany
Wojsko dostało a Amerykanie mają nas bronić... takie jaja
ten rząd to kupa a sam Kaczyński każdemu da krowę i świnie do mieszkania w bloku i będzie 600 na rok + 500 na każde dziecko. Jak ktoś ma jedno dziecko to już może liczyć na:
500*12+ 500 za krowę + 100 za świnię
razem 6000+500+100= 6600/12 to daje bez chodzenia do pracy 550 miesięcznie!!!
jak ktoś ma dwoje dzieci to razem z krową i świnią w mieszkaniu ma 1200+500+100 no to już lepiej 12600 czyli miesięcznie 1050!!!
To są pomysły z obory!!!
tak, tak , nieroby jak to nazywasz, niejednokrotnie po kilka fakultetów, ludzi którzy odważyli się pracować z twoimi dziećmi za marne pieniądze, uczyc ich tego czego ty nie jesteś w stanie przekazać im , bo masz braki w wykształceniu ... zastanów się dobrze nastepnym razem zanim cos napiszesz, bo ewidentnie jesteś człowiekiem typowo myślącym jednym torem
Kaliński zapłaci nauczycielom i nic nie będzie robił. Bardzo dobre rozwiązanie dla wszystkich. Kochamy nauczycieli jak nikogo innego, bo tylko oni zasługują na podwyżki.
Strajkuja - znaczy ze maja dosc kasy nawet bez pracy !
Jakimi limuzynami jezdza do pracy? - znaczy ze malo zarabiają????
4godz. pracy dziennie ??? 3 miesiace wolnego /płatne !!!
Dzis to nie Nauczyciel - to Wykladowca!!!
NAUCZYCIEL - to nauczyciel ZAWODU !!!
Tak w sumie to nie wiadomo za co ta podwyżka ma się należeć. Może pierwsze pasowało by zmienić sposób wykonywania swojego zawodu a potem jeżeli wszyscy odczują tą zmianę starać się o podwyżki chyba tak to powinno wyglądać . Dziecko któremu zostanie przekazana wiedza w szkole nie będzie musiało nosić ciężkich tornistrów i w domu odpocznie po swojej 8 godzinnej pracy , rodzic spędzi czas z dzieckiem na rozwijaniu jego pasji i odpoczynku po swoim dniu pracy , a i może na takiej postawie i nauczyciel nie będzie musiał sprawdzać zadań poprzez sprawdziany i późniejsze narzekanie iż tyle pracy musi zabierać do domu .
Długo by jeszcze pisać ale chyba dużo osób ma podobna opinie
Podejmując umowę o pracę czyli służbę urzędnika państwowego winien mieć świadomość,że jest tylko jedna droga w razie niezadowolenia : zwolnienie !
jakos swojej wiedzy niejednokrotnie przekazac nie umieja wrecz w szkole za kare chyba sa a swiadczy o tym próbne egzaminy coraz mniejsza zdawalnosc i coraz slabsza punktacja dzieci ucza sie w domu z rodzicami nauczyciel niejednokrotnie NIE TŁUMACZY tematu w szkole ale kaze sie uczyc z ksiazki w domu wiec defakto to my jak pan nazwal nieuki uczymy nasze dzieci a nie nauczyciel popieram strajk w przedszkolach i klasach od 0-1 bo tam faktycznie robia seietna robote dalej to juz niejednokrotnie porażka edukacyjna
Efekty polskiej edukacji? ;)
„A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają” – cytat historyczny Mikołaja Reja. Podczas czytania tych wypowiedzi myślę że jednak gęsi.
Trzeba pomyśleć o programie na środę i dalej, aż do wakacji :P
sale: http://viacheapusa.com/ hardly individual
I'm going to recommend this site!
My blog post - buy elocon online: https://canadianorderpharmacy.com/order-elocon-online-en.html
Its very well written; I love what youve got to say. But
maybe you could a little more in the way of
content so people could connect with it
better. Youve got an awful lot of text for only having 1 or two pictures.
Maybe you could space it out better?
Here is my website Buck: https://freedomprogramme.co.uk/avs.php?search=%22%3E%3Ca%20href=%22https://amicidellestelle.it/