- Opublikowano: 28 marca 2019, 20:20
- Komentarze: 27
Energia Miast to jak mówią założyciele „sieć, stowarzyszenie i think tank a przede wszystkim nowa siła”. Wśród liderów znalazł się były burmistrz Wadowic a aktualnie radny Rady Miejskiej w Wadowicach Mateusz Klinowski. Co zamierzają?
Będziemy siecią, stowarzyszeniem i think tankiem. Ale przede wszystkim będziemy nową siłą – mówi Katarzyna Sztop-Rutkowska, prezeska Fundacji „Soclab” z Białegostoku.
To – obok Łukasza Gibały, Jana Śpiewaka i byłego burmistrza Wadowic a aktualnie radnego Rady Miejskiej w Wadowicach Mateusza Klinowskiego – jedna z liderek i liderów nowej, międzymiastowej organizacji. Powstanie „Energii Miast” zostało ogłoszone w zabytkowym budynku dawnego dworca kolejowego Kraków Główny. Nie został on wybrany przypadkowo.
To miejsce kojarzy się z połączeniami międzymiastowymi, a je właśnie tworzymy – mówi Łukasz Gibała.
Lider stowarzyszenia „Kraków dla Mieszkańców” i krakowski radny zwraca uwagę na fakt, że mieszkańcy wielu polskich miast na co dzień borykają się z podobnymi problemami: korkami, smogiem czy brakiem zieleni. Jak mówi, próbują je rozwiązywać samorządowcy, eksperci i lokalni liderzy, jednak rzadko robią to wspólnie, a jeszcze rzadziej współpracują z ludźmi z innych miast, którzy z podobnymi problemami często już sobie poradzili. I to właśnie chcą podobno zmienić.
Łączymy siłę wiedzy, czyli ekspertów, z siłami doświadczenia samorządowców i pasji lokalnych liderek i liderów. Ale przede wszystkim budujemy sieć współpracy między miastami, a nawet regionami – opowiada o planach „Energii Miast” Katarzyna Sztop-Rutkowska
Katarzyna Sztop-Rutkowska w ostatnich wyborach, jako druga kobieta w historii Białegostoku, kandydowała na prezydenta tego miasta. Podobnie jak pozostała trójka liderów nowej organizacji, i ona zderzyła się z murem, jakim w październikowych wyborach okazał się dla niezależnych kandydatów ogólnopolski spór między rządzącymi a opozycją.
Do „Energii Miast” dołączyli już lokalni liderzy i samorządowcy z wielu polskich miast. Na pokładzie są między innymi prezeska stowarzyszenia „Tak dla Łodzi”, była radna i kandydatka na prezydenta Łodzi Urszula Niziołek-Janiak, Tomasz Olszówka – radny Tarnowa i kandydat na prezydenta tego miasta, a także doświadczony samorządowiec, radny Suwałk Wojciech Pająk.
Liderki i liderzy stowarzyszenia zapowiadają, że pierwszym tematem, jaki podejmą, będzie energetyka obywatelska. Podkreślają, że w pracach programowych jednymi z kluczowych dla nich wartości będą solidarność miejska i solidarność międzypokoleniowa. „Energia Miast” zaprosiła już do współpracy niezależnych ekspertów.
Chcemy promować ideę polityki progresywnej, bo bez niej niemożliwa jest budowa nowoczesnej Polski. I na jej promowaniu nie poprzestaniemy, będziemy sami wypracowywać konkretne rozwiązania, których wprowadzenia wymagają choćby zmiany klimatyczne czy problemy transportowe w polskich małych, średnich i dużych miastach – zapowiada Mateusz Klinowski, obecny radny Rady Miejskiej w Wadowicach, a do niedawna jeszcze burmistrz Wadowic.
(MG)
Komentarze
Kiedyś znał się z Palikotem i Grodzką, co oni teraz robią?
Przecież on nic nie umie poza publicznym opowiadaniem pierdoletów.
Założyli stowarzyszenie pod nazwą "Energia jaj"
a miał się sam bronić w sądzie? Tak się nie da. ;)
No, tak. Pajac nie pajac - ale bliźni ! Zgadza się . Tylko,że ten " bliźni" wymaga terapii.Niech skorzysta.
Dokładnie.
Pamiętam jak w odruchu rozpaczy Klinowski tuż przed druga turą gardłował, że żadnego zakazu plaenia węglem nie będzie. A teraz wielki ekolog i ekspert od smogu. Oderwali go mieszkańcy od koryta więc boli. Tylko naiwni dają się nabrać na jego wielkie hasła.
Da się. Doucz się pajacu. Chyba, że jesteś studentem Klinowskiego no to już ci nic nie pomoże.