- Opublikowano: 07 marca 2019, 12:16
- Komentarze: 22
15 spotkań i ponad 30 godzin dyskusji: Burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński, który od kilku miesięcy rządzi gminą Wadowice wziął udział w zebraniach wiejskich. Czego oczekują od niego mieszkańcy?
Tegoroczne zebrania wiejskie rozpoczęły się w weekend 2-3 lutego. Burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński, który od kilku miesięcy rządzi gminą Wadowice, spotkał się z mieszkańcami Jaroszowic-Zbywaczówki, Gorzenia Górnego i Zawadki a także z mieszkańcami Jaroszowic, Stanisławia Górnego, Rokowa i Wysokiej. W kolejne weekendy zebrania odbyły się w Ponikwi i Babicy, w Gorzeniu Dolnym, Barwałdzie Dolnym, Choczni w Kleczy Dolnej i Górnej. Cykl tegorocznych zebrań wiejskich zakończyły posiedzenia w Kaczynie 27 lutego oraz Chobocie 1 marca.
W trakcie wielogodzinnych dyskusji mieszkańcy zgłaszali burmistrzowi wiele problemów oraz spraw do załatwienia.
Okazuje się, że jednym z najczęściej poruszanych problemów, jest brak przystanku dla busów na placu Kościuszki, który bardzo utrudnia mieszkańcom wiosek codzienne funkcjonowanie – mówi burmistrz Bartosz Kaliński.
Dużo dyskutowano o inwestycjach drogowych, regulacjach stanu prawnego dróg, utrzymaniu rzek i potoków oraz o programie rządowym Czyste Powietrze, z którego można się starać o dotacje m.in. na wymianę pieców i termomodernizację budynków. W północno-wschodniej części naszej gminy, czyli w Stanisławiu, Wysokiej, Babicy i Kleczy zebranie zdominowała kwestia wodociągów i kanalizacji.
(MG)