Józef Brynkus (Kukiz '15) uważa, że przyjęta przez Sejm nowelizacja obniżająca akcyzę na energię elektryczną to tylko przejściowa ulga dla obywateli a podwyżki to tylko kwestia czasu. Z mównicy sejmowej padły z jego ust ostre słowa.

W 2019 roku ceny prądu miały iść mocno w górę. Rząd Prawa i Sprawiedliwości wystraszył się chyba jednak reakcji społeczeństwa na zapowiadane podwyżki, a że jest to rok wyborczy (w dodatku podwójny, bo czekają nas wybory do Parlamentu Europejskiego i Wybory Parlamentarne) nastroje trzeba było jakoś uspokoić. Pod koniec grudnia posłowie i senatorowie w trybie ekspresowym uchwalili przepisy, które mają spowodować, że w 2019 roku mieszkańcy mają nie odczuć podwyżek (m.in. obniżono akcyzę).

Jednak zdaniem specjalistów to tylko gra pod publiczkę, bo podwyżki są nieuniknione, co jest efektem m.in. polityki rządu, który stawia na drogi węgiel w produkcji energii elektrycznej. Podobne zdanie ma poseł z Wadowic Józef Brynkus (Kukiz '15), który w piątek (28.12) podczas dodatkowego posiedzenia Sejmu wypowiedział się dosyć ostro o planach rządzącej partii Prawa i Sprawiedliwości.

Strach rządzących przed społeczeństwem w związku z podwyżkami cen energii doprowadził do powstania tej „protezy legislacyjnej”. Prowizorycznego prawa, mającego obowiązywać tymczasowo, przepychanego dziś „kolanem – mówił z mównicy poseł dr hab. Józef Brynkus w imieniu klubu Kukiz’15.

Poseł zwrócił też uwagę, że wiele mówi się o odnawialnych źródłach energii a rząd kompletnie nie wspiera zielonej energii, jako przykłąd podajac elektrownie wodną przy zaporze Jeziora Mucharskiego, która z powodu opieszałości rządu, dalej nie produkuje  prądu, chociaż mogłaby zostać w każdej chwili uruchomiona, zaś podwyżka cen prądu to już kolejna podwyżka wynikająca z polityki rządu PiS.

(MG)

Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:

Trwa cisza wyborcza przed drugą turą wyborów samorządowych

W niedzielę wyborcza dogrywka w Andrychowie, Kalwarii i Spytkowicach

W Kalwarii druga tura a tu ktoś ukradł banery kandydata

Maciej Koźbiał dostał się do Sejmiku. Powiat wadowicki będzie reprezentowało dwóch radnych

To najmłodszy radny Rady Powiatu wadowickiego. Przed wyborami było o nim głośno