Po ośmiu latach czyli dwóch kadencjach w Radzie Miejskiej w Wadowicach z wadowicką polityką żegna się Paweł Janas. Z jakiego powodu?

Kampania wyborcza na finiszu. W niedzielę (21.10) wybory samorządowe, wyborcy wybiorą radnych gminnych, powiatowych, sejmików województwa, wójtów, burmistrzów oraz prezydentów miast. W wielu przypadkach będzie dochodzić do drugich tur wyborów na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Te z kolei odbędą się   w niedzielę 4 listopada. W całej Polsce wybierać będziemy blisko 47 tysięcy radnych oraz 158 wójtów, 822 burmistrzów i 107 prezydentów miast.

W niedzielnych (21.10) wyborach w powiecie wadowickim wybierzemy  7 wójtów i 3 burmistrzów spośród aż 34 kandydatów. Wybierzemy też 27 radnych do Rady Powiatu z aż 193 kandydatów a także radnych gminnych w poszczególnych gminach. Tu o głosy wyborców ubiegać się będzie kilkuset kandydatów.

Części z nich nie uda się objąć mandatu, część pojawi się ponownie w samorządowej polityce po kilku latach przerwy. Znamy już osoby, które na pewno po wyborach nie będą zajmować dotychczasowych stanowisk. To, jak już informowaliśmy, m.in. dotychczasowi wójtowie Mucharza i Stryszowa, czyli Wacław Wądolny i Jan Wacławski, którzy nie będą ubiegać się o te stanowiska, ale szczęścia będą próbować w powiecie.

Zobacz: Jan Wacławski i Wacław Wądolny rezygnują z wójtowania. Ale nie porzucają polityki

Do tej listy dołączył również 27-letni Paweł Janas, przez dwie kadencje Radny Rady Miejskiej w Wadowicach i swego czasu najmłodszy w powiecie wadowickim radny (przeczytaj majacy 8 lat wywiad tutaj: Janas dla nas - wywiad z najmłodszym radnym Rady Miejskiej w Wadowicach), który po 8 latach postanowił porzucić wadowicką politykę.

Właśnie kończy się moja ośmioletnia praca dla Gminy Wadowice w charakterze radnego. Tym razem nie kandyduję w wyborach samorządowych - na koniec postanowiłem nie płuc żółcią, a jedynie podziękować wszystkim osobom, które w tym czasie w Wadowicach pomagały mi i wspierały z dużym zaangażowaniem (szczególne dzięki dla Henryk Odrozek, Tomasz Ramenda Marcin Gładysz) – napisał na Facebooku Paweł Janas

Polityk pożegnał się z polityką i wyborcami w ładny sposób i przed wyborami zarekomendował swoich kandydatów. Powodów takiej a innej decyzji nie wyjaśnił.

Udało się kilka rzeczy zmienić. Chyba najważniejsze było przyczynienie się do odsunięcie ekipy Kocicha od rządzenia Wadowicami (wielu mówiło, że to nie możliwe). Udało się też między innymi wprowadzić w Wadowicach "modę" na siłownię na wolnym powietrzu oraz "piwko pod chmurką" na Wenecji. Największa porażka? Stosunek Gminy Wadowice do Beskidzkiej Drogi Integracyjnej nie zmienił się wcale. Wadowice wciąż są hamulcowym budowy ekspresówki Bielsko – Kraków... – podsumował swoją pracę w Radzie Miejskiej w Wadowicach Paweł Janas.

Ciekawe, czy jeszcze kiedyś polityka Janasa skusi. Jak myślicie?

(Marcin Guzik)

Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:

W Kalwarii druga tura a tu ktoś ukradł banery kandydata

Maciej Koźbiał dostał się do Sejmiku. Powiat wadowicki będzie reprezentowało dwóch radnych

To najmłodszy radny Rady Powiatu wadowickiego. Przed wyborami było o nim głośno

Burmistrz Kaliński cieszy się z wygranych wyborów

Ci wójtowie zostają na swoich fotelach