- Opublikowano: 04 sierpnia 2011, 09:08
- Komentarze: 5
Kolorowo i wesoło zrobiło się od początku sierpnia w Wadowickiej Bibliotece Publicznej za sprawą wystawy plastycznej, na której prezentowane są prace dzieci i młodzieży uczęszczających do wadowickiego Ogniska Pracy Pozaszkolnej.
Formuła pracowni, prowadzonej profesjonalnie przez Jerzego Kozaka zakłada stymulowanie plastycznej wyobraźni dzieci poprzez stosowanie różnorodnych technik plastycznych. Mali artyści mają możliwość eksperymentowania z kolorem i formą, wyrażania emocji poprzez obraz oraz integrowania się w grupie poprzez realizowanie wspólnych zadań.
Efekty swej całorocznej pracy, prezentowane na wystawie zamykającej i podsumowującej rok szkolny 2010/2011, zaskakują zarówno wysokim poziomem, bogactwem zawartej w nich treści, jak też pomysłowością i różnorodnością zastosowanych technik artystycznych (rysunki wykonane kredkami, prace wykonane plakatówką, pastelami, obrazy olejne, wyklejanki...).
Nie jest to pierwsza wystawa OPP, jaka gości w bibliotece, ale każda wzbudza zainteresowanie czytelników i podziw dla autorów. Obrazy przyciągają uwagę odważną kolorystyką, ciekawym ujęciem tematu i spojrzeniem na otaczający świat charakterystycznym dla ludzi młodych. Na ekspozycję autorstwa 22 osób składają się 23 fotoramy i 6 prac olejnych.
Wystawę można oglądać w Sali Konferencyjno- Wystawienniczej Wadowickiej Biblioteki Publicznej przy ul. Legionów od 1 sierpnia do 16 września 2011 roku.
(Małgorzata Stochel)
(zdjęcia: Wadowicka Biblioteka Publiczna)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Kultura:
Kolejna rozmowa o fotografii w stryszowskim dworze
W weekend na wadowickim rynku po raz drugi Festiwal Czekolady
Big Band zagra utwory Steviego Wondera
Michał Sikorski nominowany do prestiżowej nagrody
W Stacji Kultury historyczny wykład dra Lulewicza o wadowickiej kolei
Komentarze
Jednak ogólnie dobrze, że ktoś coś robi, i mimo narzekań (czasami nawet moich) pokazuje...
Thor ale tu nikt nikogo nie lansuje ani nie oczekuje drugiego Matejki i Kossaka. Dzieciaki mają okazje poprzebywać ze sobą, liznąc trochę warsztatu malarskiego a przede wszystkim zając swój czas, który z braku takich okazji spędzali by na nic nie robieniu, grze na komputerze, chlaniu wódy i paleniu papierochów. Co widzisz złego, że biblioteka organizuje takie galerie? To chyba dobry pomysł a i instytucji jako takiej ciężko coś zarzucić: działają nieźle, mają internetową możliwośc wyszukiwania i wypożyczania książek, panie są miłe i uczynne - co więcej trzeba?
Odrobinę uśmiechu i patrzenia na plusy tego świata kolego.