Artykuły
- Opublikowano: 17 czerwca 2011, 17:10
- Komentarze: 133
Radny Mateusz Klinowski opisuje ostatnią sesję rady miejskiej, na której radni rzucili gminną klątwę na siostry Siłkowskie, a burmistrz Ewa Filipiak stwierdziła, że miasto to jej prywatna sprawa. Była to pierwsza zarejestrowana w całości sesja Rady Miejskiej, niedługo do obejrzenia na naszym portalu.
Komentarz Zofii Siłkowskiej, autorki kontrowersyjnego baneru który został wywieszony na wadowickim rynku:
Czwartkowa sesja Rady Miejskiej z pewnością przejdzie do historii z co najmniej kilku powodów. Po pierwsze, sesję w całości zarejestrowałem i udostępnię mieszkańcom. Wniosek o transmisję obrad Rady Miejskiej postawiło koło radnych PO. Kuriozalna dyskusja na temat zasadności tego wniosku rozgorzała poprzednio. Głównym argumentem oponentów transmisji były pieniądze oraz jej rzekomy negatywny wpływ na radnych, którzy przed kamerami zaczną się chwalić wynikami swojej pracy (!!!). A przecież to niepotrzebne.
Oba argumenty są moim zdaniem niedorzeczne. W budżecie gminy zdaje się więcej pieniędzy przeznaczamy na materiały promocyjne, czyli kubki i długopisy, niż pochłonęłby transmisje. Zaś wizja rzekomych wygłupów radnych przed kamerami zakłada zidiocenie członków Rady Miejskiej oraz… ich poza-sesyjną aktywność w wykonywaniu mandatu. Co do tego ostatniego mam pewność – większość radnych kompletnie nic nie robi i nagrania z sesji po prostu obnażyłyby ten smutny fakt. Dlatego też, dostęp mieszkańców do nagrań wideo nie jest na rękę większości radnych. Obecność kamer obnażyłaby prawdę na temat poziomu lokalnej polityki. Pomijam oczywisty argument, że jawność obrad, mechanizmów stanowienia prawa i podejmowania decyzji w gminie jest po prostu standardem państwa prawa. A transmisja obrad powinna być postrzegana jako wręcz obowiązek radnych.
Ponieważ Przewodniczący Rady Miejskiej Zdzisław Szczur najgłośniej oponował przeciwko dostępowi mieszkańców do obrad radnych, za punkt honoru wziąłem sobie zapewnienie choćby substytutu takiej transmisji. Autorzy wspomnianego wniosku – Henryk Odrozek i Paweł Janas, poza jego złożeniem zrobili niewiele. Na własną rękę zorganizowałem więc grupę chętnych osób, które na sesję przyszły z własnymi kamerami. Dzięki nim już teraz możemy obejrzeć materiały filmowe z sesji. Gdybyśmy czekali na radnych z PO, transmisji nie byłoby pewnie nigdy. Chętnych zapraszam do współpracy. Projekt transmisji i dokumentacji obrad Rady będziemy rozwijać i doskonalić.
Kolejną nowość stanowi przygotowany przeze mnie dokument dotyczący polityki alkoholowej w Gminie. Jest to pokłosie spotkania z radnymi poświęconego patologiom wśród młodzieży. Ze spotkania jak zwykle nic nie wynikło. Postanowiłem więc – znów sam – przygotować diagnozę i propozycję skuteczniejszych działań w zakresie przeciwdziałania problemom związanym z nadużywaniem alkoholu i innych używek. Problem jest poważny, widoczny choćby w liczbie chuligańskich wybryków dokonywanych przez osoby nietrzeźwe. Ale nie tylko – cierpią osoby uzależnione, cierpią ich rodziny. Gminna pomoc jest niewystarczająca, często źle adresowana, nie wynika z żadnej spójnej strategii. Głównym odpowiedzialnym tej mizerii jest Burmistrz Ewa Filipiak, która nie wykonuje uchwalonego w gminie Programu Przeciwdziałania Alkoholizmowi. Sam program jest zbiorem pustych deklaracji. Dokument dostał ode mnie każdy z radnych. Zobaczymy, jakie będą jego dalsze losy.
Sama VII sesja Rady Miejskiej miała bezprecedensowy przebieg. Zaczęliśmy od wydarzenia na wpół metafizycznego. Przewodniczący Szczur przyniósł ze sobą sporządzony w formacie A3 na czerpanym papierze dokument zatytułowany „Rezolucja Radnych w sprawie prób zakłócenia uroczystości beatyfikacyjnych Jana Pawła II”. Dokument opatrzony pieczęciami i herbami przypominał średniowieczną bullę, a jego treść i sposób prezentacji publiczne rzucanie klątwy. W dokumencie mowa jest o manipulacji światopoglądowej, braku tolerancji, ataku na JP2 i Kościół Powszechny ze strony niedookreślonej „grupy ateistycznych fanatyków reprezentujących środowiska lewicowe”, popadających w „obsesje, dewiacje i narkomanię”.
https://www.wadowiceonline.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=772:komentarzpolitycznyradamiejskarzucaklatwe&catid=60:polityka&Itemid=32#sigFreeId8933d46289
Znam tylko jeden przypadek oficjalnej wypowiedzi Urzędu Miasta Wadowice na temat osób zakłócających uroczystości beatyfikacyjne. Były to słynne pomówienia rzecznika urzędu Stanisława Kotarby pod adresem sióstr Siłkowskich, które w przededniu uroczystości beatyfikacyjnych wywiesiły na swoim balkonie banner, protestując w ten sposób przeciw oszukiwaniu ich przez urzędników miejskich (zobacz artykuł "Wadowicki Samorząd zawsze niegospodarny") Wygląda więc na to, że wczoraj Rada Wadowic w odwecie potępiła obie panie, przyrównując je do… dewiantów i narkomanów. Moment ten z pewnością przejdzie do historii, stanowiąc dobitny i gorzki komentarz do niedawnej beatyfikacji Karola Wojtyły i rzekomego podążania lokalnej władzy szlakiem nauczania błogosłowianego. Samorządową klątwę odbieram również, być może niesłusznie, jako skierowaną we mnie (choć ani nie czuję się grupą, ani środowiskiem skrajnie lewicowym). Jeżeli zarzut narkomanii nie dotyczył Siłkowskich, tylko mnie, czy nie wyjaśnia to autorstwa obelg publikowanych regularnie na portalu Wadowice24?
Pod rezolucją podpisali się moi dawni nauczyciele, w tym moja długoletnia wychowawczyni Maria Zadora. Podpisali się, jak twierdzą wyłącznie z powodów koniunkturalnych, zaprzyjaźnieni radni PO – Henryk Odrozek i Paweł Janas. W tym ostatnim wypadku kalkulacje polityczne przysłoniły chyba zdrowy rozsądek. Jak należy rozumieć tą przedziwną rezolucję, publicznie potępiającą niby nieokreślone środowisko? Atak na siostry Siłkowskie jest wyrazem całkowitego podporządkowania i wasalizacji miejskich radnych przez rządzący miastem układ. Panie i Panowie, gdzie podziała się wasza przyzwoitość? Kieruję to pytanie publicznie do wszystkich radnych, choć odpowiedź na nie doskonale znam.
W rezolucji mowa jest o drwinach z napisu „Wadowicki samorząd zawsze wierny Janowi Pawłowi II” i rzekomej wierności nauczaniu Ojca Świętego wadowickich radnych. Szkoda, że zasiadający w radzie oraz burmistrz, nie dostrzegają, że sam ten napis stanowi drwinę z osoby JP2, a deklaracja wierności nauczaniu przykrywa jedynie fakt, że to wadowicki samorząd nie ma z nim nic wspólnego. Nie jest to, przypominam wyłącznie moje zdanie – dokładnie w ten sam sposób nasze władze podsumowuje Zofia Siłkowska. Między innymi dlatego nie poparłem postawionego przez Przewodniczącego Rady wniosku, aby JP2 uczynić patronem Wadowic. Uważam, że propozycja taka, wobec poziomu naszego samorządu, zwyczajnie obraża pamięć Karola Wojtyły.
W dalszej części obrad było równie ciekawie. W czasie uchwalania podwyżki stawek za odbiór ścieków i wodę wiosłem razem z radną Janiną Kamińską o ujawnienie zarobków rady nadzorczej i zarządu miejskich wodociągów. Podania tych danych podobno odmówiono radnym w czasie prac komisji. Mają być one nam przesłane na adres biura rady, po czym zostaną przez nas upublicznione. Nie chciano mi również wyjaśnić, co zakopano przy ujęciu wody i dlaczego w ogóle prowadzono tam jakieś prace, zwożono odpady. Prezes tłumaczył, że to prywatna działka. Tylko dlaczego prace prowadzili pracownicy wodociągów i ciężki sprzęt? Sprawę będę badał.
Henryk Odrozek usiłował dowiedzieć się czegoś w sprawie przedszkola na os. Pod Skarpą. Burmistrz Ewa Filipiak przed wyborami mówiła rodzicom i dyrekcji przedszkola w bloku nr 5, że „fundamenty już stoją”. Po wyborach zarówno fundamenty, jak i sam temat zniknął. Na sesji odmówiła o przedszkolu rozmowy – do września. Paweł Janas pytał o ciągłe wymiany kostki na rynku. Pod oknami sióstr Siłkowskich była ona kładziona i zdejmowana już kilka razy. I to podobno nie koniec. Tak wygląda remont rynku, kolejny „sukces” rządzącej ekipy. Janina Kamińska interpelowała w sprawie remontu rynku i pretensji pań Siłkowskich. Burmistrz stwierdziła, że problemu nie ma, z nikim nie będzie się spotykać, nic wyjaśniać. Pretensje Siłkowskich uznała zaś, jak mi się wydaje, za obsesje, by posłużyć się epitetami z rezolucji. Maria Zadora zapytała o kilka drobnych spraw i na tym kolejkę radnych chętnych do zabrania głosu wyczerpano. Czym więc zajmują się pozostali radni?
Przystąpiłem do zadawania swoich pytań i interpelacji. Przygotowane wcześniej interpelacje (wraz z odpowiedziami urzędników) można przeczytać tutaj.
Zapytałem o inicjatora rezolucji-klątwy pod adresem Siłkowskich oraz autora jej tekstu. Tego się Pan nie dowie – odpowiedziała Ewa Filipiak. Nawiązując do wydarzeń sprzed miesiąca pytałem również o szczegóły organizacji uroczystości beatyfikacyjnych i ich koszt. Postawiłem wniosek o dyscyplinarne ukaranie Stanisława Kotarby, który publicznie pomówił Siłkowskie, zarzucając im kłamstwa i lewicową prowokację. Nadmienię, że Kotarba doskonale się w sprawie orientował, gdyż osobiście z nim na ten temat rozmawiałem tamtego dnia. Twierdził, że Siłkowskie są manipulowane i nie wiedzą, co czynią. Zorientowany był również redaktor portalu Wadowice24, który z siostrami rozmawiał, ale i tak sprawę fałszywie opisał. Wnioskowałem o wystosowanie w imieniu gminy oficjalnych przeprosin dla pomówionych pań.
Burmistrz na pytania nie odpowiedziała, moje wnioski skwitowała stwierdzeniem, że fakty, o których mówię, nie miały miejsca, zaś cytowane wypowiedzi Kotarby nie zawierają przecież żadnego nazwiska. Gdy dodałem, że znajdują się one przecież w tekście, w którym jest zdjęcie ich domu oraz ich banneru, burmistrz stwierdziła, że to są moje słowa. I że to ja pomawiam Siłkowskie (sic!).
Burmistrz nie odpowiedziała również na kolejne moje interpelacje. W pierwszej z nich prosiłem o informacje na temat zadań realizowanych przez rzecznika Urzędu Miasta, kosztów jego utrzymania, charaktery pracy. Krążą plotki, że Stanisław Kotarba nie wywiązuje się z żadnych obowiązków rzecznikowych i gra w urzędzie miasta zupełnie inną rolę. Chciałbym je zweryfikować i porównać wymierne efekty jego pracy z efektami pracy innych biur prasowych w gminach. Czyżby w mieście działał od lat rzecznik, który nie składa żadnych sprawozdań ze swojej pracy radnym?
W kolejnej interpelacji przytoczyłem kilka komentarzy publikowanych na portalu Wadowice24 przez Marcina Płaczczycę – komentarze te zawierały obelgi pod adresem radnych, burmistrz, a także premiera Donalda Tuska. Pojawiały się wątki antysemickie. Zapytałem, czy miasto i gmina wspomagają finansowo ten portal, co uważałbym za skandal. I w tym przypadku spotkałem się z informacjami, że „niezależny dziennikarz” Marcin Płaszczyca zatrudniany był w urzędzie miasta, czerpie również profity ze współpracy z instytucjami oraz stowarzyszeniami (Wadoviana) gminnymi. Jeżeli to prawda, „wierna nauczaniu Ojca Świętego” gmina sponsoruje osobę publikującą obelżywe treści pod adresem jej władz i władz państwowych. Marcin Płaszczyca nie kryje swoich zażyłych stosunków ze Stanisławem Kotarbą czy Ewą Filipiak. Czy ci ostatni na pewno dumni są z jego publikacji?
Do historii wadowickiej samorządności przejdzie reakcja Ewy Filipiak na moje pytania. Na ile ją zapamiętałem, Burmistrz odmówiła wyjaśnień twierdząc, że TO SĄ JEJ PRYWATNE SPRAWY. Burmistrz nie udzieliła nam również żadnych informacji na temat przeprowadzonych w gminie konkursów na dyrektorów szkół. Widocznie, to również była jej prywatna sprawa. Na piśmie złożyłem również zapytanie o rzekome zatrudnienie w UM dawnego wicestarosty Mirosława Nowaka.
Wszystko to dowodzi, że urzędująca w mieście już 16 lat Ewa Filipiak traktuje Wadowice jako swój prywatny folwark. Prawo obywateli do informacji traktuje zaś jak zamach na swoją autonomię. W folwarku tym kilku osobom żyje się dostanie i wygodnie, a burmistrz poprzez zastraszonych i powolnych jej radnych decyduje, kogo potępić, a kogo nagrodzić (za organizację uroczystości beatyfikacyjnych nagrodę z jej rąk w czasie sesji odebrał Stanisław Kotarba). Otoczona urzędnikami, ich rodzinami i własną polityczną klientelą zarządza miastem tak, jak umie. A ponieważ zalicza kolejne „wpadki”, frustracja narasta. Nie wiem, jak potoczą się losy wadowickiego układu, ale jedno jest pewne – jeżeli nadal większość obywateli pozostanie bierna, nic tutaj się nie zmieni.
Na koniec informacja z ostatniej chwili. Na ile byłem w stanie zrozumieć pokrętne deklaracje rzecznika Stanisława Kotarby składane w rozmowie telefonicznej, choć trudno w to uwierzyć, zamierza on wystąpić przeciwko mnie do sądu w obronie… dobrego imienia pań Siłkowskich! Jego zdaniem naruszyłem je twierdząc, że cytowane przeze mnie wypowiedzi rzecznika, pochodzące z artykułów opisujących wywieszony przez Siłkowskie banner, dotyczyły właśnie Siłkowskich. Czekam teraz, aż rzecznik Kotarba wystąpi do sądu przeciwko Radzie Miejskiej Wadowic, która „drwiącym” z napisu na urzędzie miasta Siłkowskim zarzuciła ateizm i narkomanię. Dopełni to bezmiar absurdu, jakiego lokalna społeczność Wadowic doświadcza w związku z działaniem naszych samorządowych władz.
I na koniec małe przypomnienie dla ludzi małej wiary – do Rady Miejskiej dostałem się z listy Wspólny Dom, na którą zaprosił mnie osobiście Stanisław Kotarba oraz Ewa Filipiak. W Wadowicach, papieskim mieście, wszystko jest więc możliwe…
AKTUALIZACJA (SOBOTA, 18 CZERWCA 2011 11:55)
Po publikacji artykułu napisał do nas radny Paweł Janas z prośbą o umieszczenie oświadczenia Koła Radnych Platformy Obywatelskiej RP, które poniżej publikujemy:
Oświadczenie Koła Radnych Platformy Obywatelskiej RP
W związku z nieporozumieniami, które narosły wokół podpisania przez nas ułożonej przez grupę 15 radnych rezolucji oświadczamy, że uczyniliśmy to, ponieważ napawa nas głębokim niesmakiem zarówno nadużywanie imienia i pamięci Jana Pawła II, jak i agresywne podważanie Jego charyzmatu godzące w uczucia osób wierzących.
Podpisaliśmy się więc pod ogólnym apelem wymierzonym przeciwko agresji i brakowi tolerancji, natomiast zdecydowanie dystansujemy się wobec retoryki wykorzystującej „frazeologię inwektyw” typu: „fanatycy”, „obsesja”, „dewiacja” i „narkomania”, które, jak widzimy, bardziej Państwu – odbiorcom tej rezolucji zapadły w pamięć niż końcowy apel o odrzucenie agresji i tolerancję.
Rezolucja była połączona z apelem o uczynienie Jana Pawła II patronem Wadowic, co uważamy za korzystne zarówno z punktu widzenia ludzi wierzących, jak i czysto komercyjnego, tak jak wykorzystały okoliczność narodzin papieża w swoim mieście Marktl am Inn czy Carpinetto Romano.
Mamy nadzieję, że to oświadczenie wyjaśni nieporozumienia i zwróci Państwa uwagę na rzeczywiste problemy miasta takie jak podwyżka taryf za wodę i ścieki, mieszkania komunalne, praca urzędników czy kulisy remontu rynku, które obszernie i szczegółowo były przez nas podnoszone na sesji.
/-/ Paweł Janas
/-/ Henryk Odrozek
/-/ Tomasz Ramenda
AKTUALIZACJA (PONIEDZIAŁEK, 20 CZERWCA 2011 16:10)
Umieszczamy "SPROSTOWANIE - ODPOWIEDŹ" jakie otrzymaliśmy z rąk Przewodniczącego Rady Miasta Wadowic Zdzisława Szczura:
(Radny Mateusz Klinowski)
Komentarze
Zaproś do Wadowic ogólnopolskie media! Z taką mnogością zarzutów, dowodów jakie ostatnio się pojawiły można całą obłudę panującego układu pokazać wszystkim! Nawet tym bezgranicznie zapatrzonym w świętość naszych urzędników.
Ludzie otwierają oczy! Zmieńmy tych nieudaczników raz na zawsze!
Prawda zawsze zwycięża.
Interpretacja Mateusza, jakbyśmy to popełnili ze względu na koniunkturalizm jest błędna. Dziś wieczorem opublikujemy uzasadnienie.
Pozdrawiam i "do wieczora",
Radny Paweł Janas
Mateusz powodzenia! dziękuję!
bo lewica rzeczywiści za dużo jeżdżą po papieżu i kościele
Ci dwaj pozostali radni Petek i Klinowski też muszą liczyć się że mogą być krytykowani.
Oni też powinni podpisać rezolucję, bo ja ją czytałem i nic złego w niej nie widzę. Wręcz przeciwnie bardzo dobry i prawdziwy głos w dyskusji
Siłkowska dała się podprowadzić lewicowym graczom politycznym. Wywiesiły swoje prześcieradło i szpecą nim swój balkon oraz swój własny dom. Trudno trzeba je zostawić razem z tym prześcieradłem i politykami, którym tak bardzo zawierzyły.
Czy dzięki tej awanturze wymuszą na gminie jakieś przywileje. Oby nie !!!
Tym razem popieram urzędników, którzy strzegą kasy gminnej i postępują zgodnie z prawem.
Nie dajcie się zastraszyć my mieszkańcy jesteśmy z wami.
Klinowskim i Petkiem oraz całym SLD też się nie przejmujcie bo oni zawsze będą mieszać. Oby nigdy nie dorwali się do władzy !
Kiedyś zastanawiałem się na remontem rynku i tak sobie marzyłem, aby wyłożyć go granitem, marmurem i piskowcem. Teraz kiedy marzenia sie spełniają widzę jak trudno jest ludziom dogodzić. Ską w nich tyle jadu ?
Opamietajcie się, co wy tu wypisujecie ?"
Pieniądze wyciągli z Unii Europejskiej, będzie piękny rynek, nowe muzeum papieskie, a wam ciągle źle.
A może wy w ogóle jesteście złymi ludźmi, którzy chcą zaszkodzić naszemu miastu.
Zaniechajcie tego bełkotu bo to wam tylko szkodzi. Pomódlcie sie lepiej i przestańcie być tak agresywni.
Dziękuję radnym za ich odwagę, że pomimo obrzucanie błotem dalej sumiennie pracują dla dobra mieszkańców.
Nie jest trudno rozpoznać staszkowe wypociny. A może to jego ukochany dziennikarzyna ? A może to herosowi przyjaciele ?
Któż to wie... ważne, że widać "że coś się dzieje!"
Ja się pytam, po jaką cholerę jakaś cholerna rezolucja, kiedy pod naszymi domami dzieje się źle, nie wspomnę o przebudowie rynku ( ta kostka na drodze to najgorsza robota jaką widziałem, już są załamania terenu). Chcecie aby JP2 był wizytówką Wadowic? On i tak nią będzie, nie trzeba oficjalnego pisma i przy okazji wycieczki do Watykanu... A co do pijaństwa w Wado, jeżeli nikt nie widzi tu problemu to już dawno powinien skończyć z polityką. Przecież codziennie pod sklepami, pod kościołem można spotkać zacne ekipy nawalonych żuli czy dresów, którzy szczają pod siebie, śmierdzą i czasem czynią gorsze rzeczy. Takie coś ma miejsce najczęściej pod fontanną - i to jest właściwa WIZYTÓWKA WADOWIC: ŚPIĄCY ŻUL Z TANIM WINEM W RĘKU. Codziennie gdzieś wychodząc zostaje zaczepiony przez jakiegoś z nich wyłudzającego pieniądze. Lepiej jeździć do Watykanu i pisać niepotrzebne pisma niż wziąć się za Politykę - którą w Wadowicach, jak dla mnie czyni tylko Klinowski, niedługo to wszystko się skończy, tylko pozwólmy mu działać, a nie brońmy Pani Burmistrz która wszystko ma w nosie i jak sama mówi traktuje jako sprawy Prywatne. Sic.
A słowo "jątrzenie" to mi tylko dziwnie najbardziej pasuje do pana Kotarby, Szczura i pani Filipiak. Proszę mnie przekonać, że jest inaczej. Bardzo proszę, bo chcę uwierzyć, że mieszkam w normalnym miasteczku, a nie kierowanym przez układ mafijny.
Jestem dumny, że mieszkam w mieści, w którym Pani mieszka! Dzięki takim ludziom, jak Pani, drzemie jeszcze we mnie nadzieja, że jest szansa, iż Wadowice będą kiedyś normalnym miastem!
Dziękuję Pani, że Pani jest!!!!
Nastepna sprawa - argumenty jakoby na konkurencyjnym portalu publikowano treści antysemickie, a także uderzające w Panią Burmistrz (LOL!) czy Premiera Tuska sa tak samo podstawne jak zadawanie Filipiakowej pytania o jej znajomości, ponieważ tutaj na tym portalu widziałam treści i wiele obrzydliwsze dotyczące konkurencyjnego portalu, czy burmistrzyni ( zwłaszcza autorstwa samego Edwarda i jemu podobnych komentatorów) - wystarczy przejrzeć komentarze! Czyli Pana zarzuty to czysta hipokryzja , a przede wszystkim znowu POPULIZM!!! Niech Pan w końcu coś zdaiała dla nas tutaj mieszkańców , bo takie pytanie w stylu - kto z kim się postyka - wystawiają tylko Pana na smieszność! Pół miasta się z Pana śmieje! A druga połowa ma to gdzieś więc i tak trafia Pan w mur swoimi argumentami ( no oprócz tej garstki znajomych ;P).
Tak więc mniej populizmu - więcej efektów!!!
Ja się pytam szanownego, pożal się Boże radnego, gdzie jest to obiecane uzasadnienie Pańskiej i radnego Odrozka koniunkturalnej decyzji o podpisaniu tegoż pokazanego wyżej paszkwilu? Czyżby rzecznik zabronił?
"A kto z naszych wielkich odsłaniał pomnik Koniewa???
Napisane przez Franz , 18 - 06 - 2011
Taka zgadywanka, czy nie jakiś antykomunista jako student - działacz, reprezentował brać studencką na odsłonięciu? Zgadnijcie kto? Dla ułatwienia Nowa Huta rok 1987. Kumpel ma zdjęcia.".
Czy trudno zgadnąć?
To tak jaby zapytać: kto w tamtych czasach, kiedy większości Polaków zabraniano wyjeżdżać "na zgniły Zachód", jeżdził tam bez problemu, kiedy tylko się mu zamarzyło?
Mógłbym wymienić jeszcze jeden sukces związany z Gazetą Krakowską, ale po co psuć bardziej i tak zepsutą już sobotę. Prawda?
Tym się najwyraźniej różnimy, że ja uważam arogancką odmowę odpowiedzi na interpelację radnego za złamanie prawa i dowód nierozumienia sprawowanej przez siebie funkcji - urzędnika miejskiego z wyboru.
Wadowice nie są prywatną sprawą Pani Filipiak i mieszkańcy mają prawo wiedzieć, za jakie czynności S. Kotarba pobiera wynagrodzenie. Oraz ocenić, czy cena warta jest świadczonej przez niego pracy.
Radni muszą mieć również świadomość, że gmina finansowo wspiera człowieka (M. Płaszczyca), który świadomie tworzy konflikty i napuszcza na siebie mieszkańców, zezwalając na publikację obelg i pomówień, by czerpać korzyści finansowe ze zwiększonej oglądalności swojego portalu. Dla takiej postawy nie powinno być pobłażania, zwłaszcza w gminie udającej "papieską". Czy uważa Pani inaczej?
Proszę też nie pisać, że podobny ton i poziom komentarzy prezentuje ten portal. Na pierwszy rzut oka widać, że tak nie jest. Poza tym, gdzie może Pani przeczytać (i niebawem obejrzeć) wyczerpującą relację z obrad Rady Miejskiej?
Jeżeli uważa Pani, że nic dla mieszkańców nie robię, tylko uprawiam populizm, zapraszam do zapoznania się z moimi tekstami, również tym powyżej. Tam znajdzie Pani dokładne sprawozdanie z tego, co dla mieszkańców staram się robić.
Pozdrawiam,
MK
Co teraz? Filipiakowej potrzebny teraz jakiś skandal który odsunie opiniepubliczną od tego o ważne. O czym gadają całe Wadowice? o tym co robi Klinowski... Coś trzeba zrobić władzo! Proponuje jakiś sukces sportowy, który porwie ludzi od codzienności. Ale z Waszą dotychczasową polityką, o taki sukces raczej ciężko będzie... Jak rządzicie - tak macie. Co dasz życiu - to życie odda tobie...
Mieszkańcom miasta zawsze radzę głosować na radnych odpowiedzialnyc h, mądrych i odważnych. Takich skupia wokół siebie nasza pani burmistrz.
Gdyby nie nasza pani burmistrz to wadowice wyglądałyby jak za komuny: brud, smród i ubustwo. Tylko kilku komuchów ostro się bawiło, a reszta na nich robiła. teraz nikt naszej pani burmistrz nie zazdrości ciężkiej pracy i takich upierdliwych rozrabiaczy.
Dlatego Pani Ewo podziwiamy Panią, że to wytrzymuje i życzymy dalszych sukcesów.
Jedni i drudzy.
To był wspaniały człowiek i nie podpierajcie się Jego Osobą w waszych karczemnych sporach.
Panie Edwardzie.
To nie prawda, że JPII przymykał oczy na pedofilów w sutannach. Przecież to JPII odsunął biskupa Peca. Załatwianie spraw bez rozgłosu nie znaczy, że ich się w ogóle nie załatwia. Swoje brudy należy prac w domu. W przeciwnym razie straszy Pawka Morozow.
A co do wadowickich władz. Temu miastu i gminie potrzebny jest gospodarz z prawdziwego zdarzenia, a nie primabalerina z klakierami. Wystarczy popatrzeć dziś na Skawę (ściek fekaliów), a obnażona zostanie cała prawda. Gdzie jest kanalizacja, gdzie chodniki, gdzie place zabaw dla dzieci, gdzie przedszkola. To jest zadanie własne gminy, a nie rezolucje w sprawie zakłócania obchodów. Jak Pani Burmistrz nie zna ustawy o samorządzie gminnym, to chętnie ją na tym forum zacytuję.A i szanownym radnym taka lektura by nie zaszkodziła. A od Jan Pawła II odczepcie się wszyscy, bo zbyt droga jest dla Polaków Jego Osoba, by nią frymarczyć.
Niech każdy mieszkaniec Gminy Wadowice w swoim miejscu zamieszkania znajdzie kilka spraw do załatwienia np. dziura w jezdni, dzikie wysypisko, brudny przystanek, załamany mostek, ścieki w rowie przydrożnym ..., niech sfotografuje i prześle na ten portal. Zaraz radnym i burmistrzowi dostarczą odpowiedniego zajęcia. Może wtedy nie będzie czasu na kolejne rezolucje. Czas zacząć rozliczać samorząd z wykonanych zadań.
@ Radny Klinowski - jasne, łatwo jest zarzucac komuś prywatę - tylko na to trzeba mieć dowody , a jesli się ich nie ma to Pan jako prawnik powinien wiedzieć, że są to słowa rzucane na wiatr, czyli populizm w czystym wydaniu.
I proszę mi tez nie wciskać, że nie ma tutaj w komentarzach obelg, wyrażania się itp. Rozumiem też, że takie komentarze ( super obelżywe) nie pojawiają się tutaj ponieważ nie puszcza ich moderator, czyli Pan Guzik- rozumiem, to taka forma" czystej" cenzury??? Hmmm, a przecież podobno tępicie cenzurę. Zastanówcie się nad swoim postępowaniem, bo wielu moich znajomych i ich znajomych twierdzi, że w komentarzach u was widać jakąś wojnę wydaną konkurencji. A nazwisko tamtego redaktora jest przez was niemalże czczone jako bożka nienawiści. Heh... to dopiero śmieszne!
A co do Rzecznika - to sie zgadzam! Niech zda raport ze swojej działalności!
Genowefie, nawet nie stać cię na tyle, aby dopasować krętackie imię do swojej płciowości, że o ujawnieniu własnego nie wspomnę...
Czy to z powodu tej troski o publiczną kasę czy, żeby nie wyciekła z twojego rachunku bankowego?
Co do pięknego rynku, to czy nie osiem, może dziewięć lat temu realizowałeś swoje marzenia, wykładjąc go nowiutką kostką brukową za publiczne pieniądze?
I na Zachodzie realizuje się takie inwestycje raz na kilkaset lat (tak powstają "starówki"), a w Wadowicach na lat kilka!
Dlaczego?
Ktoś zaoferował granitową kostkę, czy tylko odpowiednią gratyfikację, za to, żeby pozbyć się bubla, którego gdzie indziej nie chcieli?
Czy tak strzeżecie publicznej kasy?
Tak, jak na Karmelickiej, gdzie nawet nie zauważyliście, że ukradli wam mateiału do podbudowy drogi za ponad milion złotych?
Ale naprawdę nie zauważyliście, czy rabowaliście społeczny majątek wspólnie?
Bo jakoś trudno mi uwierzyć, żeby np. prywatny inwestor nie zauważył, że nie ma pod chałupą fundamentu, za który wykonawcy zapłacił?
A ty możesz w to uwierzyć, czy tylko musisz?
Bo, że pieniądze unijne, to znaczy nasze, wspólne, a nie, że tylko waszej sitwy!
Więc jeżeli uważasz, że ci co pilnują społecznego majątku to źli ludzie, to ja bardzo się cieszę, że do grona tych złych ludzi należę!
Nie wiem tylko dlaczego nie należy też do tego grona wadowicki prokurator?
Ale do czasu, bo prokurator też człowiek i może się zmienić...
Nie ten, to inny!
Jednym z głównych zarzutów, który obciąża pontyfikat Karola Wojtyły, to zatajanie pedofilstwa duchownych. Jan Paweł II oraz długoletni szef Kongregacji Nauki Wiary, kard. Ratzinger wymagali bezwzględnego respektowania postanowień tajnego do niedawna dokumentu - Instructio de modo procedendi in causis sollicitationis, znanego również pod nazwą Crimen sollicitationis .
Dokument autorstwa sekretarza Kongregacji Nauki Wiary, kard. Alfreda Ottavianiego podpisany w 1962 roku przez papieża Jana XXIII, zakazuje ujawniania przypadków pedofilii pod groźbą klątwy dla ujawniających i nakazującą skłanianie ofiar do milczenia też pod groźbą klątwy. W myśl litery opracowania należy ponadto niezwłocznie otoczyć opieką księdza, oskarżonego o seksualne wykorzystywanie małoletniego i przenieść go do innej parafii. Skandal seksualny musi być opanowany i pójść w zapomnienie. Dokument zakazuje współpracy w tych sprawach z władzami śledczymi, nakazuje niszczenie dowodów przestępstw. Buntownicy i osoby, które do niego doprowadziły, zneutralizowani i ukarani. Skutkiem tego, zaszczuta rodzina ofiary musi opuścić miejscowość, w której mieszka, albowiem za sprawą agitacji z ambony, jest ona przedmiotem ostracyzmu ze strony wspólnoty lokalnej.
Bez komentarza...
widać że na tym portalu czuje się dobrze
Klinu i Petek też
Edward Wyroba juz raz był radnym, ale podobno go wyrzucili
Za co ?
Jakże róże pobudki kierowały tobą w wyborach a Guzikiem. Dla ciebie to była sprawa prestiżu, dla Guzika promocji. Twoja wizerunkowa kampania zaśmiecania miasta nie pomogła. Słabe zdjęcie było. Guzika ulotka to był śmiech na sali i żart. No ale cóż, nie udało się tobie, wcześniej żonie więc chyba polityka nie jest wam pisana.
Jeśli Klinowski zarzuca ci prywatę do dlaczego nie pozwiesz go do sądu? Może dlatego, że wtedy jako dowód w sprawie urząd będzie musiał przedstawić wszystkie umowy i rachunki z tobą? Co wtedy? Nadal to będzie populizm w czystym wydaniu?
Jesteś osobą do której nie da się normalnie mówić, trzeba wszystko l i t e r o w a ć, a i to nie pomaga.
Skoro piszesz co mówią ludzie, to wiedz, że mówią też, że ty nic nie robisz za darmo.
Proszę nie zarzucać Guzikowi cenzury. To przecież argument absurdalny. Problem "bożka nienawiści", jak nazywa pani pogubionego w miejscowych układach i zaplątanego w nie Płaszczycę, polega właśnie na tym, że on stosuje cenzurę. Wybiórczo.
Proszę uważnie przeczytać mój tekst i interpelacje.
M. Płaszczyca sam też solidnie zapracował na swoją renomę w mieście.
A co do prywaty, jakich dowodów Pani potrzebuje, skoro Burmistrz wprost zdaje się to twierdzić!
@Edward
Proszę już dać spokój JP2. W tym miejscu nie zajmujemy się Wojtyłą, tylko samorządem. Proszę swoje dywagacje kontynuować gdzie indziej, myślę, że siostrom Siłkowskim nie jest przyjemnie, że wykorzystuje Pan okazję, by bić w ważną dla nich osobę. Może to przecież robić Pan gdzie indziej.
Obu Państwa pozdrawiam,
MK
Klinowski musi zrozumieć że Wadowice to nie Białoruś i wolno go krytykować, a jemu nie wolno się mścić na dziennikarzu.
Ataki Klinowskiego na Marcina P. należy zgłosić do centrum monitoringu wolności prasy i komitetu helsinskiego
Klinowski
czy oni czytają i rozumieją co sami napisali - odezwa do ludu walczącego czy jak?
Jak wyglądają ta "grupa ateistycznych fanatyków"? Tak wyobraża mi się, że wygląd tych indywiduów parszywy z twarzy i ubrania, walają się oni wraz ze strzykawkami po trawnikach, po ciemnych załomach bram kryją się one i knują...
Na szczęście masa ludu Wadowic dzięki wierności ... "odporna na próby manipulacji światopoglądowe j" jest i mi się nie da...
zaplutego karła reakcji tylko jeszcze brak
http://artyzm.com/obrazy/zakrzewski-olbrzym.jpg
ale i tak jazda bez trzymanki ....
nie wiadomo płakać ze śmiechu czy z rozpaczy
ps. rozumiem że obraza uczuć religijnych była, i szkalowanie było, czyli zgłoszenie do straży miejskiej/polic ji było, i śledztwo było, i może na kamerach co w Wadowicach są się nagrali to ich można ukarać albo chociaż napiętnować?
Poszedł ty w pole, Stasek.
Raus, spadaj, out, paszoł won, wynocha, a najjlepiej to : WYPIE....AJ gnojku!
Dlatego Pani Ewo podziwiamy Panią, że to wytrzymuje i życzymy dalszych sukcesów."
Oj Ferromony... "Ubustwo" to reprezentują obecne władze Wadowic. I jak sądzę, one właśnie całkiem nieźle bawiły się w Rzymie niedawno...
Panowie na jakim świecie Wy żyjecie. Podpisaliście się pod całym pokazanym wyżej paszkwilem, a więc również pod słowami: „fanatycy”, „obsesja”, „dewiacja”, „narkomania” itp. Takie uzasadnienie możecie sobie Panowie do toalety zabrać i wiecie sami co nim robić.
16 czerwca br. , na sesji Rady Miejskiej w Wadowicach podsunięto do akceptacji skandaliczną rezolucję, tym razem manipulującą na uczuciach religijnych mieszkańców naszej gminy. Rezolucja stwierdza, że Rada protestuje przeciw prowokacjom lewicy wymierzonym w JPII i wiarę. Jest rzeczą oczywistą, że uczciwi inicjatorzy rezolucji , wcześniej powinni zatroszczyć się o klarowne udokumentowanie RM na czym te prowokacje polegały, zademonstrować dowody rzeczowe, wskazać niepodważalne dowody na to, że tych rzekomych prowokacji dopuścili się działacze lewicowi. Naiwność, głupota, cynizm radnych, popierających par excellence awanturniczą rezolucję są niewiarygodne. Panie Odrozek, panie Janas. Nie macie nic na swoje usprawiedliwien ie. Mój Boże. Żenada. Ależ rozczarowanie! Co do innych radnych to od dawna można jedynie zapłakać. Rezolucję podsunęli Wam, aby z jednej strony uderzyć w M. Klinowskiego, dobierającego się do magistrackiego folwarku , który ponadto napisał kilka krytycznych uwag (ale także wiele uznania za dokonania) dot. JPII i wykorzystując ten fakt chcą go oskarżyć, celem wykończenia z wykorzystaniem niczego nie podejrzewającyc h wiernych. Rezolucja jest też elementem kampanii wyborczej. Wiadomo, lewica zagraża wierze naszych ojców a np. wielki pogromca komuchów, S. Kotarba, jako poseł, będzie bronił wiary. Że przy okazji narażono na nieprzyjemności panie Siłkowskie, reprezentujące rodzinę zaprzyjaźnioną z JPII? Inspiratorzy prowokacyjnej rezolucji wyspowiadają się, bo rzekomo są bardzo wierzącymi i do przodu, po trupach do celu. Obrzydliwość.
A tak ponadto. Ludzie opamiętajcie się. Czy z powodu kilku krytycznych uwag p. Klinowskiego runie wielkość JPII? Salman Rushdie napisał kilka krytycznych uwag na temat Mahometa. Z tego powodu kapłani islamscy wezwali do zabicia go. Nasi rodacy byli oburzeni. Uważali to za objaw totalnej głupoty i barbarzyństwa. . Pytali: dlaczego nie wolno nic złego napisać o Mahomecie? Historia zatoczyła koło. Tym razem nie wolno nic złego napisać o JPII, który na razie jest tylko błogosławionym, a przecież Mahomet dla muzułmanów jest aż prorokiem. Mieszkańcy gminy Wadowice. To czysty fanatyzm, taki sam jak u muzułmanów. Nie dajcie się ogłupić nierobom, którzy dzięki mąceniu Wam w głowach, skłócaniu i sianiu nienawiści …spokojnie, od prawie 20 lat, biorą co miesiąc ciężkie Wam wydarte pieniądze. Zainteresujcie się ile mają źródeł chapania Waszych pieniędzy i ile w sumie tych pieniędzy wypada na niektórych (licznych) „samorządowców” . Chcecie zniszczyć jedynego , uczciwego radnego? Chcecie kontynuacji folwarku? Jeśli p. M. Klinowski przesadza macie prawo go temperować, ale nie starajcie się go zniszczyć bo strzelacie gola do własnej bramki.
Czy oni mają ludzi za kretynów? PRZECIEŻ SIĘ POD TYM PODPISALIŚCIE! Podpisaliście się pod tą "frazeologią inwektyw"!
Więc o żadnym odcięciu się nie może być mowy! Normalnie jak w Folwarku Zwierzęcym.
Przeprosiny przyjęte. JPII też by wybaczył.
Mój Boże. P.p. Janas i Odrozek oświadczyli się. Podpisując apel „sprzeciwili się agresji i nietolerancji”. Czy pisząc o agresji mieli na myśli agresję p. Kotarby kiedy publicznie insynuował, że napis pań Siłkowskich jest dziełem lewicowców?
Czy pisząc o nietolerancji mieli na myśli nietolerancje kilku magistrackich pretorian , którzy nie byli w stanie tolerować kilku krytycznych uwag M. Klinowskiego (zresztą podpartych faktami) odnośnie JPII? A w ogóle pytanie czy ich oburzenie było prawdziwe ?
Odcinają się od „frazeologii inwektyw” (fanatycy, obsesja, dewiacja, narkomania). Czy mają na myśli czyste insynuacje zawarte w apelu RM bo jak inaczej nazwać jak nie inwektywami zarzuty pod adresem lewicy nie poparte żadnymi faktami i dowodami? Żenada Panowie Odrozek i Janas. Na Miłość Boską! Czysty przypadek „łapać złodzieja”. Czy jeszcze nie rozumiecie, że faktycznym celem inspiratorów żenującego apelu RM było odwrócenie uwagi od czarnych chmur głębiących się nad tzw. rzecznikiem i w ogóle magistratem z powodu samowoli i „dolce vita” arystokracji magistratu ? Czy jeszcze nie rozumiecie, że intryga z apelem doprowadziła do zamierzonego celu bo zamiast dyskutować na forum o sposobach humanizacji, demokratyzacji i rozwoju gminy spieramy się o zupełnie co innego?
I na koniec. Jakież to znamienne , gorszące wydarzenia (KONKRETNE) miały ostatnio miejsce, że w związku z nimi RM została zmuszona do zignorowania spraw ważnych dla gminy, aby zająć się apelem, zresztą w moim przekonaniu właśnie pełnym agresji, pomówień i nietolerancji?
Wielu Pana poglądów nie podzielam, ale kibicuję Panu w zwalczaniu dyletanctwa w samorządzie wadowickim. Zygmunt Kamiński ma rację. Potrzebna jest gazetka, bezpłatna, leżąca w sklepach.Dwie strony na wiadomości i dwie strony na reklamy. I wystarczy. Dotrzeć trzeba do tych, którzy za dużo czytać nie lubią i którzy nie chodzą na wybory. Ale jak się wkurzą ...!?
Staszek znalazł pole do podziału na linii Klinowski - Odrozek,Janas i to wykorzystuje, a my dajemy się w to wmanewrować. Przecież podpisanie tego paszkwilu nie ma de facto żadnego znaczenia i to trzeba zrozumieć! To, że Klinowski i Petek tego nie podpisali wynika z ich ateizmu, bo przecież otwarcie się do tego przyznają. Ale Kamińska, Odrozek, Janas są katolikami i sądzę, że gdyby tego nie podpisali odznaczyliby się "kalkulacjami politycznymi". Przecież to właśnie Kamińska wraz z Klinowskim chodzi do sióstr Siłkowskich, a Odrozek z Janasem zajmują się krytyką rynku i ogólnie działań magistratu.
Też z początku miałem podejście jak Klinowski, ale po przemyśleniach widać, że to robota niedorzecznika.
Sposób sformułowania gniota który podpisaliscie - wrzucenie do worka z napisem narkoman i dewiant wszystkich, którzy nie kleczą przed postacia Wojtyły, lub(i) nie koniecznie czują sie dobrze z kosciołem próbujacym im mówic jak maja zyc, w co wierzyc i na co wydawac swoje pieniadze -powinien spowodowac gwałtowny wewnetrzny opór kazdego przyzwoitego oraz myslacego człowieka - który to opór z kolei powinien sie uzewnetrznic w przypadku radnego który nawet jest troche "za" - propozycja takiego przeredagowania dokumentu zeby stał sie czym innym niz kapiacym inkwizycyjnym jadem paszkwilem.
Ostatnie zdania waszego oswiadczenia zas - "zajmijcie sie czyms innym" - pozwólcie sobie powiedziec - sa juz to mocno impertynenckie - bo własnie wasz sposób reakcji na tego typu wydarzebnie rzuca najwiecej swiatła na to jakimi jestescie ludzmi - juz to swiadczą o waszym zawstydzeniu, zazenowanej acz spóźnionej refleksji iz własnie przyczyniliscie sie do uskutecznienia moralnie i intelektualnie haniebnej inicjatywy.
W refleksje która pozostaje tylko wierzyc bo jest was garstka - "opozycjonistów " - i , nawet jesli tym razem palneliscie niewybaczalne głupstwo to i tak jestescie temu miastu potrzebni.
Po prostu żenada!
Mój Boże. P.p. Janas i Odrozek oświadczyli się. Podpisując apel „sprzeciwili się agresji i nietolerancji”. Czy pisząc o agresji mieli na myśli agresję p. Kotarby kiedy publicznie insynuował, że napis pań Siłkowskich jest dziełem lewicowców?
Czy pisząc o nietolerancji mieli na myśli nietolerancje kilku magistrackich pretorian , którzy nie byli w stanie tolerować kilku krytycznych uwag M. Klinowskiego (zresztą podpartych faktami) odnośnie JPII? A w ogóle pytanie czy ich oburzenie było prawdziwe ?
Odcinają się od „frazeologii inwektyw” (fanatycy, obsesja, dewiacja, narkomania). Czy mają na myśli czyste insynuacje zawarte w apelu RM bo jak inaczej nazwać jak nie inwektywami zarzuty pod adresem lewicy nie poparte żadnymi faktami i dowodami? Żenada Panowie Odrozek i Janas. Na Miłość Boską! Czysty przypadek „łapać złodzieja”. Czy jeszcze nie rozumiecie, że faktycznym celem inspiratorów żenującego apelu RM było odwrócenie uwagi od czarnych chmur kłębiących się nad tzw. rzecznikiem i w ogóle magistratem z powodu samowoli i „dolce vita” arystokracji magistratu ? Czy jeszcze nie rozumiecie, że intryga z apelem doprowadziła do zamierzonego celu bo zamiast dyskutować na forum o sposobach humanizacji, demokratyzacji i rozwoju gminy spieramy się o zupełnie co innego?
I na koniec. Jakież to znamienne , gorszące wydarzenia (KONKRETNE) miały ostatnio miejsce, że w związku z nimi RM została zmuszona do zignorowania spraw ważnych dla gminy, aby zająć się apelem, zresztą w moim przekonaniu właśnie pełnym agresji, pomówień i nietolerancji?
Już ją wystarczająco ubrałeś do swojej polityki
Powinieneś uznać że Zofią już nic więcej nie ugrasz. Teraz trzymaj się Edka Wyroby, bo to on jest autorytetem lewicy, a nie szef miejscowego SLD.
Te odszczepieńce z PO Odrozek i Janas mogą cię sprzedadać, tak jak się podpisali pod rezolucją broniącą kościół i JP2.
Lepiej opieraj się na pewnych i twardych ateistach, oni cię nie zdradzą. Liczy się jakość, a nie ilość. W naszym regionie jest wystarczająco dużo wolnomyślicieli jest też stowarzyszenie Racja.
Szkoda, że macie u siebie tak mało mniejszoiści.
Oczywiście to jest taki żart i satyra, która w zabawny sposób pokazuje jak różnorako można interpretować określoną sytuację. Sorry.
nie ma co czekać do kolejnych wyborów. zabrać się za tą bandę nierobów trzeba już dziś!
Jako radny jest Pan zapewne zorientowany, czy i kiedy Burmistrz Wadowic przyjmuje mieszkańców w sprawie skarg i wniosków oraz czy, gdzie i kiedy poszczególni Radni mają dyżury, w ramach których mieszkańcy mogliby zgłosić swoje oczekiwania, wnioski i inicjatywy. Proszę o ogłoszenie owych terminów na tym forum, bo nijak nie mogę się ich doszukać na BIP-ie UM Wadowice.
Przecież Wadowice to papieskie miasto! Może pora wziąć przykład z Urzędu Miasta Krakowa, który się tyle Papieżem nie chwali?
Nie przypominam sobie, aby za czasów tzw. "brzydkiej komuny" w podobnie chamski sposób potraktował mnie jakiś urzędnik państwowy.
Nie przypominam sobie, aby za czasów tzw. "brzydkiej komuny" w podobnie chamski sposób potraktował mnie jakiś urzędnik państwowy.
No i o to chodzi, każdy to może nagrać. (sic!)
jeśli już to jestem płci przeciwnej do tej, która mi sugerujesz - jak zresztą cała wasza "paczka" - insynuujesz, sugerujesz, bez podstaw wyciągasz kłamliwe wnioski. Bez obaw, Pan Klinowski wie co robi i wie dobrze, że kłamstwo nie popłaca i będzie kiedyś trzeba sie z niego tłumaczyć!!! Jakby ktoś o mnie takie bzdury wygadywał to na pewno poszłabym do sądu!!!
To jest obrzydliwe co robi Klinowski.
Raczej nie powinnaś nic na temat kłamstw pisać...
a poza tym - widze, że jesteście tak zadufani w sobie, że trudno wam uwierzyć, że jest więcej osób, które może was nie tolerować!! Żałosne doprawdy!!! ;}
Po co te nerwy?
Jak łatwo cię rozpracować. Tylko ty nie potrafisz zrozumieć tekstu pisanego i klasycznie obracasz kota ogonem.
Otóż jakie to nieprawdziwe treści znajdują się w sformułowaniu, że Marcin Płaszczyca nie dostał się do rady powiatu?
tak, tak. wszyscy kłamią. tylko ty jeden praworządny jesteś.
może dlatego, że codziennie wypijasz kubik wody;)
Panie Klinowski, to jest kolejny dowód głupoty, niedouczenia, niezrozumienia, mataczenia Zdzisława Szczura, Ewy Filipiak i Stanisława Kotarby.
Został Pan oskarżony o kłamstwo. Rozumiem, że tego Pan tak nie zostawi?
A dla Szczura jedno pytanie? Jeśli w rezolucji pojawia się stwierdzenie o bannerze a urzędzie i o tym, że nie spodziwaliście się, że ktoś będzie z niego drwił.
Zadrwiły sobie siostry Siłkowskie, w związku z tym cała treść rezolucji, z inwektywami jest adresowana właśnie do nich.
Gdyby ze zrozumieniem obejrzał pan wywiad z panią Zofią to nigdy nie wysmarowałby pan takich bredni!
bo dzięki Rzecznikowi UM do ...?
Tak właśnie mysłałem o polityce Klinowskiego - kosmiczne intrygi i demagogia.
Po co Klinowski tak miesza tymi paniami ?
Świetny tekst.
Teraz mam jasność i wiem że Klinowski pobłądził. Zresztą czułem to wczesniej. Teraz mam pewność że Klinowski bardzo źle postępuje.
Nic dodać nic ując. Panie Zdzisławie, Pana oświadczenie/sp rostowanie się nie trzyma kompletnie kupy.
Brawo Panie Zdzisławie! Potwierdza Pan, że wykształcenie zawodowe do czegoś się jednak przydaje.
To jest duże nadużycie i nietakt.
Dziś dzięki rekomendacji sąsiada z klatki przeczytałem ten tekst.
Niech Pan z tymi dowodami, które ma, które na miłość boską wszyscy widzimy w internecie na obu stronach idzie z Panią Zofią z pozwem cywilnym przeciw rzecznikowi.
Przecież to jest sprawa wygrana w cuglach.
Proszę pozbawić prawomocnym wyrokiem rzecznika piastowania jakichkolwiek funkcji społecznych dożywotnio.
I proszę się nie wahać. Władza swoimi działaniami pokazuje, że lód kruchy jest.
To czysta bolszewia
Czy wy powariowali do końca?
Albo Cię równo w głowę coś walnęło albo opisujesz stan faktyczny w tych, a nie minionych czasach. Mądrych i odpowiedzialnyc h? Człowieku obejrzyj sobie posiedzenie rady na youtube i zobacz jak oni się wypowiadają i o czym gadają - tak gadają, nie rozmawiają bo rozmowa to jest bardzo złożona umiejętność - jak burmistrz na cytat z gazety reaguje prosząc o zdanie z podmiotem i orzeczeniem to nie wiem kto tu jest mądry, ale na pewno nie ona.
aż tak dobrze to pewnie nie będzie. przecież nikogo oprócz demokracji ten typ nie zabił i nie próbował.
pozbawienie możliwości piastowania stanowisk publicznych w zupełności wystarczy.
dotyczy to nawet powrotu do szkoły, więc lekcje muzyki może tylko prywatnie rzecznik udzielać w chórze pani Wajdzik:)
informacje tutaj są przynajmniej nie opłacane jak te w ...24
Magistrat zawłaszczył i zablokował dla szerszej społeczności PO (lider S. Kotarba) i PiS (lider G. Ramos). Celem skuteczniejszeg o mącenia w głowach ludziom zagonionym na co dzień za chlebem oraz celem lepszej pozoracji rzekomego pluralizmu politycznego magistrat podtrzymuje też ugrupowanie Wspólny Dom (lider E. Filipiak). W rzeczywistości PO, PiS i WD to jedna i ta sama ferajna Stasia i Ewy. Niestety ta ferajna nie ma żadnej opozycji i mąci jak chce i robi co chce.
Niby jest PSL, ale nie czyni nic ciekawego co mieszkańcy gminy mogliby zauważyć. W efekcie od przeszło 20 lat przegrywają z kretesem praktycznie każde wybory, mając ponad 40 % potencjalny elektorat, bo ponad 40 % mieszkańców gminy mieszka na wsiach.
Formalnie istnieje SLD, ale również i to ugrupowanie od przeszło 20 lat przegrywa z kretesem wybory mając około 50 % elektorat bo tylu Wadowiczan głosowało na komucha i ateistę A. Kwaśniewskiego.
W moim przekonaniu, w wyniku przeszło 20 letniej tzw. selekcji ujemnej, liderzy SLD jak i PSL są coraz słabsi i w takiej sytuacji znany z tropienia i gromienia komuchów, S. K. (w wieku 30 lat rozpoczął tropienie i pogromy, po przemianach ustrojowych w 1989 r., po obaleniu komuchów. Mnie kojarzy się to z hieną triumfalnie wyjącą nad ścierwem pozostawionym przez lwy) nie ma żadnego dobrego adwersarza.
Np. S. K. chcąc odwrócić uwagę od siebie i magistratu publicznie zamieszał oświadczając, że znany baner to dzieło komuchów. Doprawdy nie da się zrozumieć dlaczego miejscowe SLD a przynajmniej formalny lider S. Petek nie skierowali do S. K. oficjalnego pisma z żądaniem dowodów, że baner był dziełem lewicy. Poprzez inteligentne zredagowanie tego pisma byłaby znakomita okazja do publicznego zniechęcenia S. K. do manipulowania społeczeństwem gminy.
Z wystąpienia p. burmistrz na ostatniej sesji RM wynika, że S. K. zarabia w UM robiąc „coś” z czego p. Burmistrz jest zadowolona, ale to coś nie kwalifikuje się do ujawnienia publicznego. Za to coś S. K. otrzymuje miesięcznie po prostu jałmużnę tzn. ok. 7000 zł brutto. Całe szczęście, że w starostwie też mu coś dają. do kieszeni kamizelki. A gdyby tak ujawnić sumaryczne dochody innych oligarchów z magistratu oraz z firm zależnych od magistratu!
Na posiedzeniu RM w dniu 16 czerwca br. p. Z. Szczur odczytał kuriozalną rezolucję. Dlaczego A. Petek czy J. Kamińska natychmiast nie zażądali na piśmie konkretnych dowodów na przypadki zakłócania uroczystości beatyfikacyjnyc h, a jeśli były zakłócenia to dowody na to, że dopuściła się ich lewica ( kto to jest te „niektóre osoby reprezentujące skrajną lewicę”?)? Dlaczego nie zażądano skonkretyzowani a zjawisk z powodu których w rezolucji mówi się o obsesjach, narkomanii, dewiacjach itp.? Właśnie rezolucja to objaw obsesji bo nie nawiązuje ani do rzeczywistych zjawisk ani do konkretnych „złoczyńców” a jedynie do rzeczy wyimaginowanych . Rezolucja była znakomitą okazją dla SLD do działań zniechęcających faktycznych autorów rezolucji do mącenia.
Co gorzej radna z nadania SLD J. Kamińska podpisała tę skandaliczną rezolucję.
Rozważmy. JPII był bardzo tolerancyjny w stosunku do swoich antagonistów (uczestniczył we wspólnych modlitwach z liderami innych religii), nie używał epitetów, rozmawiał z szacunkiem ze swoim niedoszłym zabójcą. Rezolucja wyraża chwałę za te i inne Jego cnoty (Rada Miejska de facto rezolucją solidaryzowała się z JPII i Jego cnotami) i zaraz potem właśnie sprzeniewierzył a się i JPII i Jego cnotom używając pomówień i inwektyw, jednocześnie piętnując właśnie takie postępowanie, piętnując za takie postępowanie lewicę, nie wiadomo czemu. Jednym słowem jednocześnie kadzidło, jad i tak naprawdę wynikła z braku logiki, nie zauważona przez autorów rezolucji …ukryta samokrytyka . Poplątanie z pomieszaniem. Kompromitacja ujemnie wyselekcjonowan ej, rzekomej, intelektualnej elity Wadowic.
Blond radna J Kamińska podpisując się pod taką rezolucją, podwójnie napiętnowała samą siebie , jako radną i jako reprezentantkę lewicy. Któż to umieścił ją na pierwszym miejscu listy wyborczej i dlaczego?
Niestety, w moim przekonaniu, selekcja ujemna w ostatnim dwudziestoleciu , w gminie Wadowice, nie ogranicza się tylko do partii politycznych. Dotyczy nieomal całej RM, całej działalności gminy, w tym także dyrekcji szkół (podpisany bez zastrzeżeń pod absurdalną rezolucją dyrektor K. Kuzon i inni). Społeczeństwo Wadowic nie ma wyboru.
Uważam, że telewizja kablowa, Wiadomości Powiatowe, Gazeta Krakowska ( w szczególności p. E. Żebrak) reprezentują prawie wyłącznie interesy magistratu..
Znany erudyta i piewca Wadowic, p. Jurczak wyraźnie przegrał z powszechnie krytykowaną E. Filipiak uzyskując zaledwie 33 %, a co najmniej kilkunastu nauczycieli, inżynierów, prawników itp. reprezentują wysokie walory i mogliby wygrać wybory na burmistrza , ale ujemnie wyselekcjonowan i polityczni i administracyjni liderzy do tego nie dopuszczą. W efekcie manipulowane społeczeństwo Wadowic nie ma wyboru.
Nie będę więcej pisał, bo mnie to brzydzi co obserwuję.
Niestety na tym portalu jest CENZURA ni puszczacie komentarzy ludzi którzy myślą inaczej jak WY . Niech pan nie myśli że wszystko co pan robi i mówi wszyscy to akceptują i pana popierają .Szczyci się pan że startował do wyborów z listy Wspólny Dom i oszukał ludzi którzy panu zaufali i tu już jest ta prawda jakim jest pan człowiekiem i jakie jest obiektywne to medium .Pan i to Wasze towarzystwo macie jakąś obsesje na temat pana Marcina P, a prawda jest taka że jeszcze rok temu nikt w Wadowicach nie wiedział kto to jest Mateusz K to dzięki W24 został pan wypromowany . Jestem pewien ze to nie pojdzie :P
Twoje zarzuty są dla mnie niezrozumiale. Chyba niewiele o mnie i mojej pracy wiesz, a w przeciwieństwie do wielu innych lokalnych polityków informacje na mój temat są powszechnie dostępne.
Dlaczego twierdzisz, że oszukiwalem wyborców? Jestem pewien, że moi wyborcy doskonale wiedzieli, co zamierzam. Niezorientowany byl jedynie slynący ze swego sprytu Pan Kotarba.
Obsesja na punkcie MP? Wolne żarty... raczej próba przypomnienia mu, że oprócz zasad poprawnej polszczyzny dziennikarz powinien przestrzegać także kilku innych. A z tym i językiem chwalona przez Ciebie postać ma problem.
MP również w żaden sposób mnie nie "wypromowal". Tak się sklada, że trochę w swoim życiu robię i to w skali większej niż lokalna.
Na drugi raz zachęcam do uważniejszego przestudiowania informacji na temat osób, które zamierza Pan publicznie krytykować.
Co do cenzury, na tym portalu umieszczane są wszystkie komentarze, które nie naruszają regulaminu i prawa polskiego. Zupelnie inaczej sprawa wygląda z portalem W24, o czym prawie każdy internauta wie.
I to jest jeden z komentarzy tu publikowanym a zarzuca pan panie Mateuszu konkurencji że publikuje obrażliwe komentarze .Jak takie komentarze publikujecie i to jest zgodne z regulaminem i prawem polskim to gratuluje dobrego samopoczucia, z całym szacunkiem dla pana prawnika ale ten komentarz mieści się w kanonach prawa na Białorusi a my jesteśmy w wolnej Polsce .Zarzuca mi pan że krytykuje pana publicznie ja jestem osobą prywatną i podatnikiem w przeciwieństwie do pana ,pan jest radnym i osobą publiczną i mogę się wypowiedzieć ja tylko opisuje to co pan pisze o innych i oskarża ludzi którzy myślą inaczej i tak wygląda prawda o tym portalu jak ten cytowany komentarz :P
:P Cytuję Ferromony: czekam na poprzedni komentarz
Kolego nie kłam: nigdy z IP z którego piszesz nie były usuwane żadne komentarze, tak samo jak nigdy nie były usuwane te opatrzone nickiem Ted. Po prostu piszesz tu żeby mącić i chyba nic poza tym.
Nie mamy w zwyczaju usuwać komentarzy, chyba, że wyraźnie naruszają netykietę, są w nich przekleństwa bądź wyraźnie naruszają one czyjąś godność.
Ty zamiast skupić się na dyskusji trollujesz tutaj wyżalaniem się, jacy to jesteśmy źli, fatalni, usuwamy niewygodne komentarze i w ogóle. Więc po co nas czytasz?
Załóż sobie konto, pokaż z imienia i nazwiska jaki jesteś odważny i potrafisz brać odpowiedzialnoś ć za swoje słowa. To nic nie kosztuje i zajmuje pół minuty - komentarze pojawią Ci się od razu nie będziesz musiał narzekać na moderację.
Czy ty naprawde myslisz ze ludzie sa tacy glupi?
Stajac w obronie mp (o ile nim nie jestes) pokazujesz wlasnie ty ze popierasz standardy bialoruskie!
To jest zwykly rezimowy pismak, ktory sprzedal sie za pare zlotnikow bo jak sam mowi "mam rodzine na utrzymaniu". To jest dopiero zalosne! Nie tylko nie pisze prawdy vel ostatnia relacja z sesji gdzie zapomnial napisac o czym radni dyskutowali bo przeciez wierszowka musiala tylko dowalic niby lewicy ale tez jest zwyklym pisowskim manipulantem opinii publicznej! Kazdy zdrowo myslacy obywatel powinien w tej gownianej wsi roznosic wici ze czytanie tego brukowca to zwykla strata czasu.
Powtorze mp NIGDY NAWET NIE STAL OBOK OBIEKTYWNEGO DZIENNIKARZA I POWINIEN SIE WSTYDZIC ZE SAM SIE NIM OKRESLA!
Chyba kpisz z czytelników jednego i drugiego portalu!
Facet, któremu nie chce się rozmawiać z ludźmi, a potem wciska im w usta słowa, których nigdy nie wypowiedzieli - jest dla ciebie dziennikarzem?
Facet, który przygotowue materiał - że stronniczy i kamliwy to już pikuś - i prosi o cię opinię, deklarując zapoznanie czytelników z tą opinią, a potem wrednie kłamie, na dodatek nic o tej opinii nie wspominając - jest dla ciebie dziennikarzem?
Chyba zapomniałeś dopisać, że "... MP jest tylko dziennikarzem" Kotarby i Filipiakowej, na finansowym garnuszku magistratu?
Jeżeli tak, to faktycznie... MP jest "dziennikarzem"!
...
A tak już na marginesie, to skoro "MP" taki dobry, to napisz Marcinku, dlaczego "wykopali" cię z hukiem z... "Krakowksiej"?
I miej odwagę swoje kolejne błazeńskie komentarze podpisywać własnym imieniem, bo, że to ty - trudno wątpić!
No chyba, że tak z "amerykańska" (Ted) pisze za ciebie Staszek? Bo mogło mu zostać we krwi po tych wojażach za wielką wodę w czasach komuny, kiedy innym taki wyjazd nawet nie mógł się marzyć, że o realizacji nie wspomnę!
Który skrzywdziłeś człowieka...
"Który skrzywdziłeś człowieka prostego
Śmiechem nad krzywdą jego wybuchając,
Gromadę błaznów koło siebie mając
Na pomieszanie dobrego i złego,
Choćby przed tobą wszyscy się skłonili
Cnotę i mądrość tobie przypisując,
Złote medale na twoją cześć kując,
Radzi że jeszcze jeden dzień przeżyli,
Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta
Możesz go zabić - narodzi się nowy.
Spisane będą czyny i rozmowy.
Lepszy dla ciebie byłby świt zimowy
I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta"
Zaluje, ze sie do tego nie bede mogl przyczynic, bo juz nie mieszkam w Wadowicach, ale z nadzieją obserwuje Was z odleglosci kilkuset kilometrow. Idzie ku lepszemu. Oby tak dalej! Wytrwalosci Mateusz zycze!
Bardzo cieszę się, że Pan Kotarba otworzył się na współpracę z młodymi. Już dawno powinien to zrobić.
Napisane przez Młody Demokrata , 13 - 07 - 2011
Wadowicom jest bardzo potrzebne połączenie doświadczenia samorządowego np. Pana Stanisława z energią i młodzieńczym idealizmem jaki reprezentuje Pan Piotr Hajnosz.
Dobrze by było, aby więcej młodych wadowiczan włączało się do prac samorządu. Zwłaszcza teraz kiedy obserwuje się wzmożoną aktywność środowisk antywadowickich i antykościelnych związanych z szeroko pojętą lewicą. W naszym mieście żyje wystarczająco dużo młodych, inteligentnych i uczciwych ludzi, którzy mogą wesprzeć naszą Panią Burmistrz w pracy dla dobra mieszkańców.
Bo to nie prawdą, że młodzież tylko pije, ćpa, kradnie, niszczy i walczy z Kościołem.
Prawda jest taka, że mamy wspaniałą młodzież, a tylko jej lewacki margines, najbardziej awanturniczy i agresywny psuje dobrą opinię o młodych ludziach.
Dlatego bardzo cieszę się że ludzie kochający Wadowice nawiązują współpracę i mam nadzieję, że nasze władze gminne zaproszą takich młodych ludzi jak Pan Piotr Hajnosz do współrządzenia i pracy dla naszej wspólnoty samorządowej.
Uważam też, że oprócz istniejących relacji internetowych i telewizyjnych gmina powinna wydawać gazetę, w której zamiast propagandy lewackiej i promowania ateistów, będą ukazywać się cenne informacje z życia naszej gminy i pracy uczciwych i prawych radnych.
Mamy już dosyć lewackiego bełkotu i zakłamania. Ich skandaliczne zachowanie oraz liczne prowokacje znudziły się wadowiczanom.
Należy stworzyć armię młodych wadowiczan, którzy przejmą kiedyś pałeczkę walki o dobre imię Wadowic i Jana Pawła II.
Pan Stanisław Kotarba, który od wielu lat dzielnie walczy ze złem powinien bardziej stawiać na młodzież.
Szczerze mówiąc to zgadza się tu z Młodym Demokratą i twierdzę, że taka współpraca przyniesie mieszkańcom korzyść, a dla wszelkiego lewactwa będzie gwoździem do trumny komunizmu.
Panie Mateuszu, życzę powodzenia i niech Pan się trzyma. W tym grajdole pełnym głupoty i zaściankowości trzeba mieć bar......dzo dużo odwagi aby chcieć cos zmienić!!!
https://www.facebook.com/burmistrzfilipiak
Fajnie, żeś Gregorio wyjechał tymi nowinami sprzed 3 lat, a teraz w ich świetle można zobaczyć, jak miewa się niewyklęta jeszcze burmistrz.
Sexy, choć troszku koścista Ewa zaczyna kampaniję na rowerze, a jak :)
O, a tu wyżej w historycznym artykule jest o Marcinie Płaszczycy, ale widać go też na FB w komentarzach do chudej Ewki..
Marcin Płaszczyca jest wszędzie? A może wszędzie tam gdzie koryto. Ano jest wraz z nowym profilem Ewy, lajkami, zdjęciami, i ogłaszaniem wszem i wobec, że Ewa zaprosiła za naszą kasę Eneja.
... i że będzie tu 10 tysięcy luda...
Aż mnie świerzbi, żeby jej walnąć na fejsa stare artykuły, których jest całe mnóstwo, po to, żeby przypomnieć wszystko, wszystko bez wyjątku. Chyba warto?
pisowskie trolle za 2 złote, toaleta na stacji benzynowej 2 złote, efekt ten sam...WIELKA KUPA