Marcin Urbaś rzucił wszystkim i od 2008 roku mieszka i pracuje z rodziną "na odludziu" czyli w wyższy
Drukuj
Założył bloga i opisuje życie swojej rodziny na odludziu w Jaszczurowej

Marcin Urbaś rzucił wszystkim i od 2008 roku mieszka i pracuje z rodziną "na odludziu" czyli w wyższych partiach Jaszczurowej w gminie Mucharz. Niedawno uruchomił bloga, na którym dzieli się przemyśleniami na temat uroków takiego stylu życia. Czyta się nieźle, zobaczcie!

Marcin Urbaś od 2008 roku mieszka i pracuje "na odludziu" czyli w urokliwym ale ciężko dostępnym miejscu w górnych partiach Jaszczurowej w gminie Mucharz. Aby się tam dostać, trzeba dojechać asfaltową drogą do pętli a potem jeszcze blisko 2 kilometry stromą, szutrową trasą. Do pętli dojeżdżam w sezonie wiele razy na rowerze w ramach hobby i treningu. Pokonanie dalszego odcinka jest już sporym wyzwaniem. Kiedy napada śniegu, dostanie się tutaj to już prawdziwe ekstremalna sprawa. A Marcin żyje tutaj z dala od rozrywek miejskich, czy sklepów wraz z żoną i trójka dzieci Ignasiem, Iwkiem i Igorem (2,5, 4 i 11 lat). I dają radę!

Przeprowadził się z Sydney, które jak mówi, nie skradło jego serca, jak miejsce, gdzie obecnie mieszka. Niedawno uruchomił na Facebooku bloga Życie na odludziu, w którym opisuje jak to jest "rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady". Dowiedzieć się możemy o problemach dotarcia do domu w zimie, jak to wszystko powstało, jakie są plusi i minusy takiego życia.

Czyta się nieźle, zresztą sami zobaczcie TUTAJ.

(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Hobby:

Piękne fury z przewagą Maserati pojawiły się na wadowickim rynku

Wójt Mucharza pochwalił się drobną ale potrzebną inwestycją dla rowerzystów na Zielonej

Małopolscy Terytorialsi zapraszają na wakacyjne szkolenia

Lato z Ogniskiem Pracy Pozaszkolnej. Zobaczcie co przygotowano!

Na wadowickim rynku po raz kolejny zlot właścicieli i fanów Maserati