Mieszkańcy Lanckorony interweniowali u wójta Tadeusza Łopaty, zwracając uwagę na turystów, którzy
Turyści w Lanckoronie nie przejmują się epidemią. Wójt apeluje o rozwagę i zarządza zmiany

Mieszkańcy Lanckorony interweniowali u wójta Tadeusza Łopaty, zwracając uwagę na turystów, którzy za nic mają rządowe ograniczenia związane z epidemią koronawirusa dotyczące zasłaniania ust i nosa czy zachowania dystansu. Włodarz apeluje o rozwagę.

20 kwietnia  rząd złagodził ograniczenia związane z epidemią  koronawirusa, zniesiony został m.in. zakaz wchodzenia do lasów, czy terenach zielonych: parkach, zieleńcach, promenadach, bulwarach czy plażach.  Zniesienie zakazu a także piękna pogoda, spowodowały, że w weekend na szlakach w rejonie Leskowca i Beskidu Małego panuje spory ruch zarówno pieszych jak i rowerowy. Niestety spora cześć z wypoczywających zapomina, że nadaj obowiązują procedury sanitarne i trwa epidemia koronawirusa.

Zobacz: Turyści chyba się zbyt mocno wyluzowali. Wciąż obowiązuje reżim sanitarny

Jak się okazuje, podobna sytuacja miała miejsce w pobliskiej Lanckoronie. Jak poinformował wójt Tadeusz Łopata, odebrał on mnóstwo telefon od mieszkańców, którzy oburzeni są zachowanie turystów odwiedzających w miniony weekend tą miejscowość. Spora część z nich, mimo rządowych nakazów związanych z epidemią koronawirusa, nie zasłaniała twarzy ani nosa maseczką czy chustami, gromadzili się też w sporych grupach bez zachowania dystansu.

Koleją sprawą jest parkowanie w miejscach innych, niż do tego wyznaczone. Łopata zauważa, że nagminne w centrum Lanckorony okazuje się łamanie przepisów związanych z parkowaniem na miejscach tylko do tego wyznaczonych w strefie zamieszkania, obejmujących rynek i przyległe do niego ulice.

W porozumieniu z policją w Kalwarii Zebrzydowskiej doszliśmy wspólnie do wniosku, że w weekendy powinna wzrosnąć częstotliwość patroli policyjnych w obrębie lanckorońskiego rynku. Informuję również, że od najbliższego weekendu pojazdy zaparkowane w niedozwolonych miejscach będą odholowywane na koszt właściciela pojazdu. Pod koniec tygodnia zostaną zamontowane znaki informujące o tym kierowców – poinformował w swoim komunikacie wójt gminy Lanckorona Tadeusz Łopata.

Jak się okazuje, również motocykliści i quadowcy są solą w oku mieszkańców, bo nagminnie, mimo zakazów, rozjeżdżają kołami swoich maszyn zabytkowe zamkowe wzgórze.

Włodarz zaapelował, aby wziąć sobie do serca "Dekalog bezpiecznego turysty" przygotowany przez Polską Organizację Turystyczną, którego celem jest ograniczenie ryzyka zakażeń podczas wypadów o charakterze turystycznym i rekreacyjnym. Zawiera on podstawowe zasady, których turyści powinni przestrzegać na obecnym etapie epidemii koronawirusa.

Apeluję, szanujmy się nawzajem i stosujmy się do zaleceń nie tylko w trakcie pracy, zakupów, wizyt u lekarza, ale także podczas wypadów turystycznych - koronawirus nie ma urlopu, nie znika w trakcie wypadu weekendowego – dodaje Tadeusz Łopata.

(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+4 #1 Kiri 2020-05-14 19:23
Wójt niech sobie do serca weźmie to,że to jego ostatnia kadencja jeśli bedzie żył tylko zakazami i nakazami!! Turyści nie, rowery nie, mieszkańcom pod domem nie wolno parkować pod domami!!! Sredniowiecze wraca. Miejscowosc turystyczna, wszędzie można wypić kawe czy kupic pamiątkę, u nas można mandat za wszystko dostać!!!! O słuchaniu głosu mieszkanców można zapomnieć, na wszystko jedna jest odpowiedź- nie!
+6 #2 Andy 2020-05-14 22:43
Nie obrażaj przyjacielu średniowiecza, resztę popieram z autopsji
-5 #3 kupa smiechu 2020-05-15 12:02
Kto jeszcze wierzy w ta rzadowa oraz falszywa "pandemie" oszustow i w tego zlego "wirusa" sam sobie szkodzi!!!
+3 #4 Mroookk5567 2020-05-16 06:44
Zgadzam sie z Kiri ale wydaje mi się że turyści powinni pamiętać o tym że cały czas mamy pewne reguły to przestrzegania, mieszkańcy się do nich stosują A oni nie? Inna polityka dla turystów? Sama widziałam co się dzieje w weekend na emrynku i to nie był 1 weekend.

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.