„Um Czika Ruka” – tak brzmiało hasło tegorocznego zuchowego biwaku Nieobozowej Akcji Letniej, kt
Drukuj
W Zalesiu z Afryką za pan brat

„Um Czika Ruka” – tak brzmiało hasło tegorocznego zuchowego biwaku Nieobozowej Akcji Letniej, który odbywał się pod koniec lipca w Harcerskiej Bazie Obozowej Zalesie w Stryszowie. Na lipcowy pięciodniowy biwak wyruszyła ponad czterdzieści dzieci w wieku 6-10 lat zrzeszonych w Hufcu Ziemi Wadowickiej ZHP.

Tym razem na najmłodszych członków Związku Harcerstwa Polskiego czekało spotkanie z Afryką. Wszystko zaczęło się jednak od tajemniczej wróżbitki, która dzieciom oczekującym na wyjazd w Wadowicach przepowiedziała spotkanie z gorącym klimatem i Czarnym Lądem oraz przesyłki lotniczej, która spadła z nieba na teren bazy zaraz po przybyciu zuchów. Z dołączonej instrukcji wynikało, że niedługo spotkają się z Afryką. Tak też się stało. Nazajutrz baza obozowa zamieniła się w wioskę afrykańską, a cała kadra biwaku w najprawdziwszych Afrykańczyków, którzy zaprosili zuchy do poznania tego pięknego kontynentu.

Przez kolejne dni dzieci poznawały zwyczaje i obrzędy afrykańskie. Odwiedzając poszczególne kraje tworzyły biżuterię etniczną, uczyły się języka suahili, budowały afrykańskie szałasy oraz bawiły się w zabawy rówieśników z Afryki. Dodatkową atrakcją były warsztaty bębniarskie djembe, które poprowadził pan Yuga, rodowity Afrykańczyk pochodzący z Demokratycznej Republiki Konga. Był również czas na poznanie bogatej fauny i flory Czarnego Kontynentu. Każdy zuch przeszedł także próbę na Afrykańczyka, podczas, której zmierzył się z kilkoma zadaniami m. in. transportowaniem wody w dłoniach, strzelaniem z łuku czy wsłuchiwaniem się w szum wiatru. Podsumowaniem próby było ognisko, w trakcie którego wszystkie zuchu otrzymały afrykańskie imiona.

Ostatnim punktem biwaku była wycieczka do parku rozrywki w Rzykach. Każdy uczestnik wyjazdu otrzymał pamiątkową koszulkę, która przypominać będzie o tej niezwykłej afrykańskiej przygodzie.

„Dla dzieci wyjazd na biwak był dodatkową ofertą na wakacyjny wypoczynek, ale i naukę. Przez te kilka dni zuchy miały możliwość poznać choć w niewielkiej części bogactwo kulturowe i przyrodnicze kontynentu afrykańskiego. Nie było czasu ani miejsca na nudę” – mówi hm. Monika Glanowska, komendantka biwaku.

Kadrę wyjazdu tworzyli instruktorzy-wolontariusze, a także przyboczni Hufca Ziemi Wadowickiej ZHP. Biwak zuchowy Nieobozowej Akcji Letniej w Zalesiu współfinansowany był przez gminę Wadowice.

(pwd. Mateusz Gonciarczyk)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Hobby:

Stowarzyszenie Ficedula zaprasza na kolejne przyrodnicze spacery po okolicy

TKKF Leskowiec zaprasza na XXIII Rodzinny Rajd Rowerowy

Ważne info dla droniarzy. Od dziś nowa aplikacja do zgłaszania lotów

Jest kasa na nowy odcinek ścieżki rowerowej na koronie wału Kanały Łączany-Skawina

Kwietniowy jarmark staroci w Andrychowie