- Opublikowano: 08 maja 2017, 12:35
- Komentarze: 30

Po dwóch nieudanych próbach wybrania logo, Wadowice wracają do starego, sprawdzonego miejskiego herbu, który w uproszczonej formie, razem z kluczami papieskimi, są punktem wyjścia do identyfikacji wizualnej miasta.
Do trzech razy sztuka: Urząd Miejski w Wadowicach po dwóch nieudanych konkursach na logo Wadowic, wraca do sprawdzonych form. Zamiast poszukiwać kolejnego logo, Wadowice będą się posługiwać dawnym miejskim herbem, stanowiącym od czasu średniowiecza znak identyfikacji miasta jako wspólnoty samorządowej, który w uproszczonej formie z kluczami papieskimi będzie punktem wyjścia do identyfikacji wizualnej miasta.
Jak informują urzędnicy wadowickiego magistratu, o powierzeniu projektu identyfikacji wizualnej firmie wybranej według czytelnego kryterium: jakości portfolio i doświadczenia w dużych wdrożeniach tego rodzaju. W rezultacie projekt realizuje Studio Otwarte – działające od ponad 10 lat krakowskie studio projektowe, wyspecjalizowane w brandingu, projektowaniu graficznym i identyfikacji wizualnej.
Uporządkowania wymagała postać samego herbu, którego dotychczasowy wzór graficzny budził uzasadnione wątpliwości. Po pierwsze – ze względu na niską plastycznie jakość wykonania, po drugie z powodu obecnych w nim błędów natury heraldycznej. Kwerendę historyczną zmierzającą do ustaleniu prawidłowej postaci herbu przeprowadził dr hab. Marcin Starzyński z Zakładu Nauk Pomocniczych Uniwersytetu Jagiellońskiego, prezes Oddziału Krakowskiego Polskiego Towarzystwa Heraldycznego.
Okazało się, że dodane do herbu Wadowic w połowie lat 90-tych ubiegłego wieku klucze papieskie, umieszczenie godła w ozdobnym kartuszu oraz nakrycie go zamkniętą koroną stoją w sprzeczności do zasad tworzenia herbów terytorialnych, opracowanych przez Komisję Heraldyczną przy MSWiA. W ten sposób „ubogacony” herb, uzupełniony o jeden z elementów esencjonalnych herbu papieskiego (klucze), może też wywoływać skojarzenia z herbem kościelnym, a nie miejskim. Za punkt wyjścia do ustalenia jego prawidłowej formy należy przyjąć opis z Zarządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych z 24 maja 1938 roku: „Tarcza dwudzielna w słup. W polu prawym błękitnym pół orła złotego z dziobem, językiem i szponami czerwonymi, w polu lewym czerwonym baszta srebrna z czterema blankami, trzema strzelnicami i bramą. Otwory bramy i strzelnic czarne”. Warto wspomnieć o tym, co symbolizują te figury: złoty orzeł stanowił godło herbu książąt piastowskich z linii oświęcimsko-zatorskiej i stanowi czytelne odwołanie do dawnej przynależności terytorialnej miasta. Z kolei wieża obronna jest symbolem samorządnej gminy miejskiej. Niestety, nie zachował się żaden wizerunek towarzyszący temu opisowi i dlatego też należało przygotować go od nowa.
W trakcie prac nad nowym wzorcem herbu rozważano również zmianę symboliki tego znaku i przywrócenie, w miejsce śląskiego złotego połu-orła na błękitnym tle, białego (srebrnego) połowy orła ziemi krakowskiej na czerwonym tle oraz złotej wieży na tle błękitnym. Takim herbem Wadowice posługiwały od około połowy XVI do XIX w. Związki miasta z Krakowem i Małopolską wskazywałyby na słuszność takiej zmiany. Jednak zarządzenie MSW z 1938 r. jest dokumentem prawnie obowiązującym i zamiana wiązałaby się z długotrwałym i skomplikowanym procesem akceptacji przez Komisję Heraldyczną przy MSWiA, ale także ryzykiem ich odrzucenia. W swej najstarszej znanej postaci, wykształconej najpewniej na przełomie XIV i XV w., herb miasta składał się bowiem z uszczerbionego orła górnośląskiego oraz wieży.
Nowy projekt herbu Wadowic, zgodny z opisem towarzyszącym zarządzeniu z 1938 roku oraz zasadami tworzenia herbów terytorialnych powstał przy współpracy i konsultacji dr Barbary Widłak, uznanego autorytetu w dziedzinie projektowania herbów terytorialnych, autorki wzorców graficznych kilkudziesięciu herbów polskich gmin i miast. Nowy wzorzec herbu, wraz z flagą i pieczęcią miasta zostanie przedstawiony do zaopiniowania przez Komisję Heraldyczną przy MSWiA. Te, po uzyskaniu zatwierdzenia będą stanowić komplet oficjalnych symboli miasta.

Herbu, z uwagi na narzuconą przez wspomniane zasady dosłowność i szczegółowość rysunku oraz ograniczenia dotyczące kolorystyki, trudno używać jako odpowiednika współczesnego logo – które powinno być możliwie proste w konstrukcji, łatwe w stosowaniu, a przy tym rozpoznawalne i atrakcyjne. Dlatego na co dzień w identyfikacji wizualnej Wadowic używana będzie symplifikacja herbu: łatwiejszy w używaniu, zgeometryzowany i uproszczony symbol.
Dla upamiętnienia najsłynniejszego Wadowiczanina – Karola Wojtyły, symbolowi miasta będą towarzyszyć skrzyżowane klucze ułożone na kształt kluczy Piotrowych. Żeby nie mieszać symboliki miejskiej i kościelnej, klucze zostały umieszczone obok tarczy herbu, a nie za nią. W tej formie symbol będzie używany z dewizą „Tu wszystko się zaczyna”, nawiązującą do słów papieża podczas pobytu w Wadowicach w 1999 roku.

W ramach ujednoliconego systemu identyfikacji, herbem w uproszczonej formie będą się posługiwać wszystkie komunalne instytucje i spółki. Opracowana została również kolorystyka, liternictwo i układ graficzny wszystkich miejskich dokumentów, publikacji, akcydensów, oznaczeń, nośników informacyjnych i promocyjnych. Dokumentem regulującym sposób stosowania miejskich symboli oraz całego systemu będzie księga standardów identyfikacji wizualnej (SIW), a w nadchodzących miesiącach sukcesywnie będą wprowadzane do użycia kolejne elementy wizualizacji miasta.

Projekt na zlecenie gminy Wadowice wykonało Studio Otwarte z Krakowa. Koszt stworzenia logo miasta, systemu oznaczeń dla jednostek oraz koncepcji marki wyniósł 31 365 złotych.
(MG)
(zdjęcia: materiały prasowe)
Komentarze
ps. 0:44 ręce w kieszenie to tak średnio wygląda...
A kto za to wszystko płaci: wadowiczanie, podatnicy.
Wiochman dr hab. Starzyński - prawdziwa kulturka
co za buractwo :lol:
I TO MA BYĆ LOGO ? CHYBA DZIADOWIC A NIE WADOWIC !!!
AKCENT PAPIESKI JEST ZACHOWANY,JAKO PLAC JP.II W ŚRODKU TEGO LOGO !!!
JA SIĘ NIE ZGADZAM NA MARNOTRAWIENIE NASZYCH PIENIĘDZY!
Papież nie jest obiektem promocji ! którego używamy jak chcemy robić pieniądze. Nasz papież był człowiekiem który swoim życiem wpłynął na miliony ludzi i powinniśmy być dumni z akcentów papieskich w herbie by ludzie tu przyjeżdżający czuli ze to był jego dom i pamięć o nim ciągle żyje...to co powstało to nic innego jak laicyzacja Wadowic pod pretekstem brandingu.
Dlaczego z loga zamiast nic nieznaczącej wieżyczki wywalono elementy papieskie ??? Co wieża zamkowa odegrała większą rolę w życiu ludzi ???
A gdzie korona u orła Piastów śląskich ?
Poczytaj coś najpierw w temacie historycznym.
Syf górą :-)
hahahahahahah szczególnie ta wieża zamkowa tak nawiązuje, że najbliższej chyba trzeba szukać na wawelu !!! Stwierdzenie "odpapieżyć" świadczy tylko jak pustym człowiekiem jesteś bo nasza historia to przede wszystkim Jan Paweł II,a nie orzeł wyglądający jakby promował niemiecki land + nic nieznacząca wieża....
Godlo Polski projektowali RUSKI - moze ich poproscie!!!
Chociaż ten srebrny orzeł to bez życia jest, by chociaż łapkę i dziób żółty zrobili, to by nabrał kolorów i blasku.
Orzel to wadowiczanom do glowy bije a dziuby to wszyscy maja jak wrota otwarte !!!
https://www.youtube.com/watch?v=3CsoOUm0gIw
- ja się nie dziwię żadnej z przywołanych przez Ciebie osób. Dla nich liczy się "piniądz". Co tam takie bzdety, że Klinowski sugeruje nowe otwrcie w Wadowicach - lewackie i ateistyczne, że kolejny raz kpi sobie z Jana Pawła II. Zobaczymy jak zareagują posłowie z okręgu nr 12: Brynkus, Filipiak, Polak, a nawet Szydło
Oby tylko słowa ,,że zaczynamy od siebie" się sprawdziły i ogarnięty zostanie również chaos reklamowy na rynku, Zatorskiej i Mickiewicza.
Byłoby świetnie.
My się Boga nie wstydzimy i gdyby nie Jan Paweł II którego Bóg prowadził nikt by o Wadowicach nawet nie usłyszał - to by była mieścina na tysiące innych w Polsce. Historia papieża Polaka jest integralną częścią naszego miasta i inicjały papieskie powinny być zawsze w herbie miasta - ZAWSZE !!!
znak został zaprojektowany w oparciu o siatkę linii diagonalnych i równoległych,
posiada właściwe proporcje i jest spójny, każdy element wynika i nawiązuje do poprzedniego,
jest czytelny na każdym tle - świetnie wygląda w pomniejszeniu,
Idea "przypinanych" kluczy jest również świetnym pomysłem, nie każda korespondencja urzędu miasta nawiązuje do papieża i sprawy miasta nie zawsze powinny być z nim kojarzone. Pismo dot. robót budowlanych, przepychania szamba, czy spraw administracyjny ch nie powinny być sygnowane odniesieniami do Watykanu i papieża Polaka.
Oj z tym najlepszym nie przesadzaj... :D może jest ...niezłe.. jak na Kraków ;)
Ale projekt jest naprawdę dobry i bardzo dobrze też się stało że logo tak mocno nawiązuje do herbu.
Bezmyślnie komentującym przypominam, ze mówimy o LOGO (i identyfikacji) miasta, a nie jego herbie. Gdzie indziej prawdopodobnie skoczyło by się kiczowatym obrazkiem bazyliki, albo jakąś disco-polową graficzną alegorią rzeki, pagórków i kremówki.