Jak dowiadujemy się, nie ma planów rewitalizacji linii kolejowej nr 103 ze środków centralnych. Progr
Drukuj
Nikt nie chce dać kasy na rewitalizację linii nr 103

Jak dowiadujemy się, nie ma planów rewitalizacji linii kolejowej nr 103 ze środków centralnych. Program rozwoju transportu publicznego dla Małopolski do 2023 roku również nie przewiduje jej rewitalizacji. Są za to plany na ścieżkę rowerową.

Ostatnio poseł na Sejm RP Marek Polak otrzymał odpowiedź na złożoną interpelację w sprawie, choćby częściowej, reaktywacji linii kolejowej nr 103 Wadowice - Spytkowice Trzebinia, zwłaszcza na odcinku Wadowice - Spytkowice. Odpowiedzi udzielił podsekretarz stanu (wiceminister) w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju Sławomir Żałobka. W odpowiedzi stwierdził, że linia ta ma charakter lokalny, choć mogłaby skrócić przejazd pociągami międzywojewódzkimi w kierunku Zakopanego.  

Nie pozostawił też złudzeń: nie planuje się odtworzenia tej linii ze środków centralnych. Również program rozwoju transportu publicznego dla województwa małopolskiego do roku 2023 nie przewiduje jej rewitalizacji.

Jedyną szansą dla tej linii byłoby porozumienie samorządów powiatowych i gminnych powiatów chrzanowskiego i wadowickiego, leżących wzdłuż trasy linii kolejowej nr 103 z władzami samorządowymi Małopolski, w celu zagwarantowania środków unijnych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dla Małopolski, jako jedynego obecnie możliwego źródła finansowania tego zadania - mówi nam prof. Andrzej Nowakowski, miłośnik kolei i autor kilku publikacji dotyczących lokalnej kolei.

Niestety samorządowcy nie kwapią się do tego zadania. Z  ich ust coraz częściej padają wypowiedzi o zagospodarowaniu nasypu po tej linii na kolejna ścieżkę rowerową w projekcie Velo Skawa. Stowarzyszenie Przyjaciół Regulic i Nieporazu z powiatu chrzanowskiego przymierza się za to do drezynowania po nieczynnej linii.

Zobacz: Sąsiedzi biorą się za drezynowanie na stotrójce. Może u nas też?

Przypomnijmy, że linia kolejowa nr 103 Wadowice - Spytkowice - Trzebina aktualne jest nieprzejezdna na długości 12,5 km z powodu braku szyn i sieci trakcyjnej. Przewozy pasażerskie zostały zawieszone na niej w 2002 roku a towarowe w 2009 roku. Jak się szacuje, rewitalizacja całej linii z Trzebini do Wadowic na długości 38 km wymagałaby poniesienia nakładów na odtworzenie infrastruktury rzędu 112 mln (z czego na odcinku Spytkowice-Wadowice 61 mln zł).


(Marcin Guzik)
(zdjęcie: Krzysztof Cabak)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Biznes:

Pół roku od otwarcia dworca a ładowarka dla elektryków nadal nie działa

Kto chętny na budynek starej komendy policji?

Trwa remont mostu na kanale na Wiśle w Brzeźnicy

Park handlowy Big Andrychów będzie rozbudowany

Profilaktyczna kolonoskopia w sześciu nowych placówkach, również w Wadowicach