- Opublikowano: 06 sierpnia 2014, 17:00
- Komentarze: 7
Play od kilkunastu dni stawia na ulicy Putka nowy BTS. Ma być uruchomiony pod koniec września. Czy użytkownicy tej sieci będą w końcu bez stresu mogli używać swoich telefonów komórkowych?
Nie da się ukryć, że używanie sieci Play w Wadowicach, zwłaszcza w południowej części miasta jest mocno stresujące. Zrywanie połączeń, szumy, cisza w słuchawce czy ogólnie problemy zasięgiem to chleb powszedni abonentów i użytkowników prepaidowych tej sieci.
Operator na terenie Wadowic posiada swoje stacje bazowe (tzw. BTS) na kamienicy na placu Kościuszki oraz na maszcie energetyki na ulicy Wojska Polskiego. W telefonach w sieci Play użytkownicy mogą też wybrać ręcznie operatora roamingowego (Plus, Orange oraz T-Mobile) ale niestety często, zwłaszcza przy dużym obciążeniu sieci, są traktowani po macoszemu (priorytet mają abonenci macierzystego operatora), co też skutkuje problemami z połączeniami i zasięgiem.
Połączenia głosowe to nie jedyne mankamenty Play: w południowej części Wadowic często są też problemy z transmisją danych w tej sieci. Albo nie ma jej wcale, albo działa w wolniejszej technice EDGE zamiast 3G, o połączeniach w najszybszym standardzie LTE już nie wspominając.
Wszystkie te problemy to niestety braki w infrastrukturze: w porównaniu do innych operatorów takich jak Plus, Orange czy T-Mobile, Play ma u nas mizerną ilość stacji nadawczych.
To na szczęście ma się zmienić. Jak informuje nas Joanna Kwiatkowska, starszy Specjalista ds. Public Relations sieci Play, operator od kilkunastu dni stawia nowy BTS na jednym z budynków przy ulicy dra Putka 5 w Wadowicach. Ma to rozwiązać problemy z zasięgiem tego operatora w południowej części miasta.
Jak dowiadujemy się, nowa stacja nadawcza ma zostać uruchomiony pod koniec września.
https://www.wadowiceonline.pl/biznes/4280-play-bedzie-mial-w-koncu-lepszy-zasieg#sigFreeId2c19d79b12
(MG)
Komentarze
Teraz bedziesz podgrzewać bez mikrofali :)
Doczytaj żesz sobie uwaznie tekst. Co z tego, że masz roaming krajowy jak Plus, Orange czy T-Mobile priorytetowo traktuje swoich użytkowników. Jeśli sieć jest przeciążona czy zajęta to oni mają pierwszeństwo, użytkownik Play jest dopiero po nich.
Łatwo sprawdzić: możesz zadzwonić z telefonu z włożoną kartą np. T-Mobile a w Play zalogowanym do T-Mobile nie połączysz się albo będzie Ci zrywać czy w ogóle wywali. Dziesiątki razy przerabiane w Wadowicach. Play ma za mało swoich nadajników a wielka trójka po macoszemu traktuje tą sieć w roamingu.
Większość czasu mam Plusa lub T-mobila nigdy nic nie zrywa zawsze jest zasięg
Najbardziej szkodliwym w telefonii komórkowej jest... Twój własny telefon, który próbuje się połączyć z BTS, a który... przykładasz bezpośrednio do głowy.
Im gorszy zasięg tym silniejszy sygnał musi nadawać Twoja komórka (co zresztą widać także po poziomie zużycia baterii) - ergo jest bardziej szkodliwa.
Dlatego paradoksalnie (?) im bliżej nadajnika tym mniej sobie szkodzisz...
120 lat temu ludzie bali się "kolei żelaznej" (kury gorzej niosły), a ćwierć wieku temu mikrofalówek.
A aparat fotograficzny zabierał część duszy. :P