Z końcem roku stacjonarna redakcja i biuro ogłoszeń Gazety Krakowskiej i Dziennika Polskiego w Wadowic
Gazeta Krakowska i Dziennik Polski zamknęły swoją stacjonarną redakcję w Wadowicach

Z końcem roku stacjonarna redakcja i biuro ogłoszeń Gazety Krakowskiej i Dziennika Polskiego w Wadowicach została zamknięta.

Taki znak czasów w których papierowe gazety nie mają łatwo. Z końcem roku wadowicka redakcja Gazety Krakowskiej i Dziennika Zachodniego a także znajdujące się tutaj biuro ogłoszeń przy placu Jana Pawła II po ponad 20 latach działalności zostało zamknięte. Powód? Ekonomia bo najwyraźniej nie za bardzo opłacało się je dalej prowadzić w tej formie. Jak się dowiadujemy dwójka pracowników dotychczas pracujących tutaj, przeszła na pracę zdalną.

Oba tytuły są własnością Polska Press, które w marcu 2021 przejęła PKN Orlen.

Jeśli chodzi o treści dotyczące powiatu wadowickiego w tych periodykach, od dłuższego czasu ich poziom mocno obniża się. Sporo z nich to często zwykłe kopiowanki z lokalnych portali (również z WadowiceOnline.pl) opatrzone zdjęciami "z Painta" i własnym komentarzem. Pierwszy przykład z brzegu dla porównania TUTAJ i TUTAJ.

Czytelnicy zwracają też uwagę na babole i pomyłki, jak chociażby w przypadku "artykułu" o mostku na potoku Kleczanka w Kleczy, gdzie autorowi w dosyć krótkim tekście potrafiły się pomylić  trzy miejscowości zupełnie nie powiązane z sobą jak i do tego dwa różne potoki...

 

Wadowicki oddział GK i DK był swego czasu też dosyć słynny na całą Polskę. W 2013 roku znaleziono tutaj "pluskwę" czyli podsłuch.

To niezbyt wyrafinowane tanie urządzenie podsłuchowe i na pewno nie należy do wyposażenia dziennikarskiego. Według biegłego jego zasięg to 50-100 metrów i można było je odsłuchiwać przy pomocy zwykłego odbiornika radiowego. Reagowało i uaktywniało się na częstotliwość głosu. Bateria w znalezionym urządzeniu nie była rozładowana – dowiedzieliśmy się wtedy w rozmowie z ówczesnym szefem wadowickiej prokuratury Jerzym Utratą.

Kto kogo podsłuchiwał  i po co nie wiadomo.  Wydawca obu gazet złożył w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa jednak po blisko roku umorzono je z powodu braku jest danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa.

Zobacz: Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie podsłuchu

(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+3 #1 upadek 2023-01-17 11:22
TO co skonczyła sie współpraca z płaskim ?
Cytować
+15 #2 czytelnik 2023-01-17 12:09
Od kilku lat, po wymianie kadry dziennikarskiej , to była równia pochyła i sami doprowadzili że sporo ludzi przestało czytać te gazety.
Cytować
+5 #3 Wiadro 2023-01-17 13:24
Nikt za tym płakać nie będzie ;)
Cytować
0 #4 Stor chw 2023-01-17 13:56
Nic nie zmieni, nadal będzie redaktor pisał zdalnie.
Cytować
0 #5 Jasnowidz 2023-01-17 14:08
TO teraz kolej na zamkniecie biura P osla Kaczynskiego i P oslanki Szydlo czymamy kciuki!!!
Budynek bedzie czysty!!!
Cytować
+1 #6 Miki 2023-01-17 14:22
Cytuję Stor chw:
Nic nie zmieni, nadal będzie redaktor pisał zdalnie.


Jakości artykułów to raczej nie poprawi ;)
Cytować
0 #7 Troll ćpuna 2023-01-17 15:11
Najwyższy czas zaprosić do Wadowic GW ma tutaj wielu zwolenników zwłaszcza wielbicieli kanapki.Szkoda żeby lokal się marnował bo burmistrz znowu zrobi "jakiś wałek" a ktoś musi ludziom z PO i ich wyborcom prać mózgi.
Cytować
Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Redakcja portalu WadowiceOnline.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników. Komentarze o charakterze gróźb, personalne ataki oraz komentarze zakłócające dyskusję (trolling, spam) będą usuwane.