- Opublikowano: 15 lipca 2020, 21:00
- Komentarze: 8
Gminna spółka Termowad w Wadowicach po kilkudziesięciu latach eksploatacji zdemontowała swój słynny, liczący 68 metrów komin. To jeden z elementów modernizacji kotłowni.
Większość mieszkańców tak się przyzwyczaiła do jego widoku, że traktowali go do tej pory jako jeden z najbardziej charakterystycznych widoków Wadowic, widoczny z kilku kilometrów. W środę (15.07) po kilkudziesięciu latach eksploatacji, Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej Termowad Sp. z o.o. przy ulicy Młyńskiej rozpoczęła rozbiórkę swojego liczącego 68 metrów, słynnego komina przy ulicy Młyńskiej.
Prace zaplanowano etapami, do Wadowic przyjechał w tym celu potężny dźwig. Komin został pocięty, a następnie jego dwa elementy zdemontowane. W czwartek (16.07) rozebrany zostanie ostatni trzeci element. Dla pracowników spółki to historyczna chwila, nie zabrakło również wspólnego zdjęcia z odchodzącą w niebyt konstrukcją.
Rozbiórka starego komina to jeden z elementów modernizacji kotłowni rejonowej. Zakres modernizacji obejmuje przebudowę jednego z największych kotłów, które eksploatuje spółka – kotła WR-10 nr 1 oraz wymianę komina – najwyższej budowli w naszym mieście. W miejsce starego komina stanie nowy, dwupłaszczowy komin stalowy o wysokości 42 metrów i średnicy 0,9 metra (stary miał średnicę 2 metrów), dostosowany do nowych parametrów ciepłowni. Stanie się to jeszcze na jesień, przed tegorocznym sezonem grzewczym. Stary komin był zarówno za wysoki jak i za szeroki w stosunku do wykorzystywanej mocy kotłowni co wpływało na zmniejszenie prędkości spalin wylotowych, co powodowało ich częściowe „opadanie” na komin i jego destrukcję.
Modernizacja spowoduje to jeszcze bardziej efektywne gospodarowanie spalinami w procesie wytwarzania ciepła, co będzie miało bezpośredni wpływ na poprawę jakości powietrza w Wadowicach. W najbliższych latach PEC TERMOWAD Sp. z o.o. planuje również stać się „efektywnym systemem ciepłowniczym”. W tym celu przewidziane są kolejne inwestycje, w tym m.in. zabudowa kotła na biomasę stałą o mocy ok. 4,0 MW, instalacja pomp ciepła z dolnym źródłem ciepła w postaci ścieków komunalnych o mocy ok. 1,0 MW oraz instalacja fotowoltaiczna o mocy ok. 100 kW – informuje nas Jerzy Korkowski, prezes zarządu spółki Termowad.
Przeprowadzenie powyższych działań ma zwiększyć sprawność wytwarzania ciepła, umożliwi spółce na wyjście z systemu handlu emisjami (EU ETS), zagwarantuje bezawaryjną pracę kotłowni i będzie miało bezpośredni wpływ na obniżenie cen sprzedawanego ciepła.
Przypomnijmy, że Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej Termowad jest spółką powstałą po wyodrębnieniu się Zakładu Energetyki Cieplnej w Wadowicach z Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Bielsku-Białej. Powstała 5 maja 1992 roku. Posiada koncesje na wytwarzanie, przesyłanie i dystrybucję ciepła na terenie gminy Wadowice. 100% udziałów w niej posiada gmina Wadowice.
Zobaczcie, jak demontowano komin spółki oraz, już historyczne zdjęcia obiektu przed demontażem:
https://www.wadowiceonline.pl/biznes/16566-aaa#sigFreeIdb95e6e3b24
(Marcin Guzik)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Biznes:
Brat Jacka Jończyka szefem tarnowskiego zakładu karnego
Takie autobusy będą jeździć między Wadowicami a Bielskiem. Rozpoczęły się testy nowego połączenia
ZUS. Nowe tablice do wyliczania emerytur
W Choczni powstaną dwa nowe bloki komunalne. Tak mają będą wyglądać
Są chętne podmioty do badań geologicznych pod BDI. Ale jest problem
Komentarze
https://www.youtube.com/watch?v=NFka_83yTfY
Jak to co, wszytko żeby taki leming mógł głupoty pisać!!!
Wszytko co robi Kaliński jest pokłosiem projektów i dotacji przygotowanych za Klinowskiego. Tak więc pytanie powinno brzmieć:
Co robi swojego Kaliński?
Żal mi Cię... Mogę Cię pocieszyć - myślenie nie boli:) Zacznij samodzielnie myśleć - nie oglądaj TVP!