Nerwowo w wadowickim szpitalu. Pracownicy oddziału ginekologicznego złożyli wypowiedzenia. Dyrektor Be
Nerwowo w szpitalu. Ginekolodzy złożyli wypowiedzenia

Nerwowo w wadowickim szpitalu. Pracownicy oddziału ginekologicznego złożyli wypowiedzenia. Dyrektor Beata Szafraniec zapowiada negocjacje.

Po raz kolejny nerwowo w wadowickim szpitalu. Część pracowników oddziału ginekologicznego złożyło niedawno rezygnację. Domagają się wynagrodzenia w kwocie nie niższej niż 100 złotych za godzinę pracy lekarza specjalisty. Lekarze narzekają również na złe relacje z dyrekcją lecznicy. To rodzi problem, bo może zabraknąć ludzi na dyżurach i tych odbierających poród...

Niestety na ten moment nie ma możliwości spełniania oczekiwań lekarzy na poziomie 100 złotych za godzinę, bowiem szpital ma cały szereg innych, nie tylko lekarze ginekolodzy, grup zawodowych, które oczekują wzrostu wynagrodzeń. Priorytetem dyrekcji będzie wypłata wzrostu wynagrodzeń dla osób, których wynagrodzenia są najniższe – poinformowała dyrektor szpitala Beata Szafraniec.

Jednocześnie dyrektor zapowiada negocjację z lekarzami, którzy złożyli wypowiedzenia i  uspokaja, że praca oddziału ginekologiczno-położniczego nie jest zagrożona: nie wszyscy lekarze złożyli bowiem wypowiedzenia.

Co z tego wyniknie, będziemy śledzić.

To kolejny kryzys w ostatnim czasie w ZZOZ w Wadowicach. Niedawno podczas sesji Rady Powiatu w Wadowicach, radna Maria Wądrzyk poinformowała, że 211 pracowników wadowickiej lecznicy nie dostaje minimalnej płacy w pensji podstawowej bez dodatków.

(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+28 #1 Michał 2019-06-06 11:34
Ale jest tak dużo pieniędzy aż się rozdaje
+29 #2 ### 2019-06-06 11:46
Nic nowego. Radiolodzy, fizjoterapeuci i laboranci. Teraz ginekolodzy. Szpital trzęsie się w posadach ale przecież nic się nie dzieje.
Może by tak starosta ruszył tyłek i zaczął działać?!
+17 #3 pfff 2019-06-06 11:47
No własnie plus wiesniak z łączan mówił że tak super jest karetki dostają i w ogóle :O
to jak to jest?
Moze to przez głupotem 8 tysięcy ciulów
+35 #4 MM 2019-06-06 11:57
Lekarze rezygnują, odchodzą pracownicy budżetówki, brakuje nauczycieli. Najważniejsze jednak,że jest kaska z plusów i karuzela na stołkach. Kto by się resztą przejmował.
Wadowice to powoli dno i kilo mułu. Nic w tym w mieście nie ma.
+20 #5 znachor+ 2019-06-06 14:08
Będą nas leczyć pisowscy znachorzy+
Rozdawnictwo idzie pełną parą, produkujemy pasożytów byle tylko utrzymać władzę, a wszystkie instytucje niedoinwestowan e. Ta partia prowadzi kraj w przepaść
+26 #6 bezdomny 2019-06-06 16:21
przecież marszałek województwa małopolskiego był w Wadowicach taki zachwycony naszym szpitalem ,sprzętem medycznym ,ale co po nim jak lekarzy nie będzie
+22 #7 wiola 2019-06-06 16:26
sprzęt będzie tak jak winda w przychodni,któr a prawdopodobnie od nowości nie chodzi w przeciwieństwie do tej starej ,za czasów Gierka ,dobrze że jeszcze funkcjonuje
-1 #8 spitfier 2019-06-07 10:31
Jak biorą tysiąc za dyżur dodatkowy ,to im mało na etacie.W prywatnych gabinetach kasują 200 zł za poradę,tu jest konieczna konkretna reforma,albo prywatna praktyka,albo dobrze płatna praca na etacie i po problemie.Jakie to proste i stosowane w wielu krajach.
+2 #9 też mieszkaniec 2019-06-12 04:37
Do:8-filozof się znalazł, harytatywnie będą harować możesz zostać wolontariuszem od zaraz.
+2 #10 Inez 2019-08-03 22:06
Dyrektorka do zwolnienia za brak kompetencji .Niech ktoś z Wadowic zarządza szpitalem -po co nam "pańcia " z Katowic , która nie mogła znaleźć pracy w Katowicach

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.