Cztery samochody zostały rozbite praktycznie w tym samym czasie na drodze w Witanowicach. Dwie osoby zos
Cztery auta rozbite w Witanowicach. Dwie osoby poszkodowane

Cztery samochody zostały rozbite praktycznie w tym samym czasie na drodze w Witanowicach. Dwie osoby zostały poszkodowane. Policja apeluje o rozwagę za kierownicą.

Po pięknej słonecznej pogodzie, w sobotę (17.09) zaczął padać deszcz i pogorszyły się warunki na drogach. Niestety na efekty nie trzeba było długo czekać.

Po godzinie 18:00 na ulicy Krakowskiej w Witanowicach rozbite zostały aż cztery samochody. Najpierw kierowca renault najprawdopodobniej w wyniku śliskiej nawierzchni nie zapanował nad pojazdem i wjechał do rowu. Nic na szczęście mu się nie stało.

Kiedy wyszedł z auta w poszukiwaniu pomocy, z kolei kierująca fiatem kobieta straciła panowanie nad pojazdem, zjechała na przeciwległy pas drogi i uderzyła w dostawczego mercedesa. Szczęścia nie miał także  kierowca opla, który jazdę również skończył w rowie.

Na miejsce wezwano strażaków zawodowych z JRG Wadowice oraz druhów ochotników z OSP Witanowice. Zajęli się ono rozbitymi pojazdami. Dwie osoby, kierowca busa oraz kierująca fiatem, zostały poszkodowane. Zajęli się nimi ratownicy z Zespołu Ratownictwa Medycznego.

Przez długi czas ruch pojazdów w tym miejscu był zablokowany a kierowcy kierowani na objazdy. Policja ustala okoliczności tych kolizji i apeluje o ostrożność za kierownicą.

 

(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+18 #1 LP 2016-09-17 19:37
Szybciej tą trasą jeszcze trzeba jeździć, czasami to tamtędy aż strach jechać jak się widzi niektórych mistrzów kierownicy.
+8 #2 Marcel 2016-09-17 19:49
Jechałem tamtędy i coś było rozlane na jezdni bo ślisko jak na lodzie. Przy lekkim dodaniu gazu, koła się ślizgały.
+10 #3 milo 2016-09-17 21:12
A jak strażacy usuwają plamy oleju na drodze to ludzie pukają po głowie i mówią ze nie maja co robić i chodzą z opryskiwacze i udają ze coś robią.A tu jednak widać teraz ze śliska jezdnia to ogromne zagrożenie
+9 #4 KIEROWCA 2016-09-17 21:29
A najlepsze jest to ze taki delikwent nie zna drogi u samej gory zakret a on tuż przed tym wyprzedza albo w drugą na tak zwanym NOWYM ŚWIECIE kolejny zakrę pozniej masakra wypadek a tymi serpentynami to czasami strach jechać jak pada czy w zimie
+5 #5 SP 2016-09-17 22:24
w tym samym miejscu o godz 15 też leżał samochód na boku. Wyciągnięto go bez pomocy strażaków. Widocznie uraczono nas tak dobrym asfaltem, że po opadach robi się ślizgawka

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.