- Opublikowano: 26 lipca 2016, 14:45
- Komentarze: 6
28-letni wadowiczanin w ciężkim stanie został przetransportowany do szpitala w Gliwicach przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Podczas pracy został przygnieciony ciężką belą celulozy.
W poniedziałek (26.07) około godziny 10:00 doszło do groźnego wypadku w Fabryce Papieru i Tektury "Beskidy" w Wadowicach. Jak się dowiadujemy, 28-letni mężczyzna został przygnieciony przez ważącą około 250 kg belę celulozy.
W trakcie załadunku bloków celulozy na przenośnik taśmowy pracownik został przygnieciony przez jeden z takich bloków — poinformowała nas Elżbieta Goleniowska-Warchał, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.
Na miejsce zadysponowano Zespół Ratownictwa Medycznego, jednak stan mężczyzny był na tyle ciężki (połamane żebra i zmiażdżoną klatka piersiowa), że zadecydowano o wezwaniu śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował rannego do szpitala specjalistycznego w Gliwicach. Policja bada okoliczności tego zdarzenia
To kolejny wypadek w Wadowicach w ostatnim czasie podczas pracy. 7 lipca w jednej z wadowickich drukarni przy ulicy Chopina podczas serwisowania maszyny śmierć w wyniku ucięcia głowy poniósł 63-letni mężczyzna. Policja pod nadzorem prokuratury bada okoliczności tego zajścia.
(MG)
Komentarze
Czemu mnie to nie dziwi?
BHP co tam to i tamto!