- Opublikowano: 17 lutego 2016, 15:55
- Komentarze: 22
Mrożące krew w żyłach zdarzenie nagrała jeden z kierowców na ulicy Beskidzkiej w Andrychowie: widać na nim, jak kiero owcy nagminnie łamią przepisy czy narażają swoim zachowaniem na utratę zdrowia czy życia innych nie trzeba nikogo przekonywać, kto porusza się naszymi drogami i ulicami. Tu jednak ciężko stwierdzić, czy to fantazja, głupota czy po prostu ułańska fantazja.
W czwartek(11.02) przed południem na ulicy Beskidzkiej w Andrychowie jeden z kierujących nagrał mrożące krew w żyłach zdarzenie: kierowca pasażerskiego busa jednego z wadowickich przewoźników, na przejeździe na linii kolejowej nr 117 łączącej Kalwarię Zebrzydowską przez Wadowice i Andrychów z Bielskiem, mimo zamkniętych półrogatek przejeżdża przez przejazd.
Co prawda w tym dniu od rana był problem z rogatkami: raz się zamykały raz otwierały, z tego co się dowiadujemy, już wcześnie rano o problemie powiadomiono policję a dopiero około godziny 13:00 naprawili je pracownicy kolei, ale to nie usprawiedliwia takiego zachowania kierowcy. Nagranie zostało wrzucone na YouTube i udostępnione w Internecie. Zobaczcie:
Ale to niestety nie wszystko. Jak dowiadujemy się, kierujący osobówkami, zniecierpliwieni oczekiwaniem na podniesienie szlabanów, szli w ślady kierowcy busa i albo pokonywali przejazd w identyczny sposób, albo przy pomocy pasażerów podnosili zapory. Niestety to nie pierwszy już raz...
Jak się okazuje, po naszym artykule, który wywołał sporą burzę zarówno w Internecie jak i wśród funkcjonariuszy, policja zainteresowała się sprawą. Ustalono już rejestrację busa a także kierowcę i firmę przewozową, będącą jego właścicielem. Przesłuchiwani są świadkowie i autor nagrania.
Na razie trudno powiedzieć jak sprawa się zakończy, wszystko zależy od tego, czy kierowca jechał sam czy z pasażerami - poinformowała nas Elżbieta Goleniowska-Warchał, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.
Jeśli kierowca jechał sam zostanie najprawdopodobniej ukarany jedynie mandatem karnym za niedostosowanie się do przepisów drogowych. W przypadku, kiedy okaże się, że jechał z pasażerami zostanie skierowany wniosek do sądu o ukaranie za narażenie ich zdrowia a nawet życia.
Przypomnijmy, że zbliżając się do przejazdu kolejowego, obojętnie, czy jest to przejazd strzeżony z rogatkami czy półrogatkami, czy tylko z sygnalizatorem świetlnym albo znakiem stop, zawsze należy zachować ostrożność. Nigdy nie przejeżdżamy przez przejazd, jeśli zapory są opuszczone, nawet jeśli podejrzewamy, że mogą być uszkodzone. Nigdy nie wiemy, kiedy nadjedzie pociąg. On zawsze ma pierwszeństwo, a spotkanie samochodu z kilkuset tonową masą zawsze źle kończy się dla tego pierwszego.
W powiecie wadowickim niestety kierowcy lekceważą to, że po naszych torach wciąż jeżdżą pociągi. Bardzo często dochodzi z tego powodu do kolizji na przejazdach a tylko niska prędkość składów i szczęście sprawia, że nie kończą się one ofiarami śmiertelnymi.
Zobacz: Tak kierowcy lekceważą STOP na przejeździe kolejowym (wideo)
Zobacz: Uważajcie na przejazdach: często są źle oznakowane
AKTUALIZACJA (ŚRODA, 17 LUTEGO 2016 15:50)
(Marcin Guzik)
(zdjęcie, wideo: Mistrzowie parkowania - Andrychów i okolice)
Komentarze
Na wideo wyraźnie widać, że oba szlabany opuszczone.
Przematoł z gościa w busie. Ktoś wie jaka firma?
Janiso
Problem tylko w tym, że w czasie tego incydentu rogatki działały już bez zarzutu. Zresztą nawet, gdyby była tam jakaś awaria to kierujący nie powinien się tak zachować. Polecam przypomnieć sobie, albo zapoznać się z przepisami ruchu drogowego dotyczącymi zachowania na przejazdach kolejowych. To, że awarii nie było potwierdza zarządca infrastruktury kolejowej - PLK.
Każdy kto choć raz miał przyjemność jechać z firmą Janiso wie, że to najlepsza firma w naszym regionie, a kierowcy którzy w niej pracują to profesjonaliści i nigdy celowo nie doprowadziliby do sytuacja zagrażającej pasażerom (w przeciwieństwie do kierowców konkurencji).
To norma u kierowców tej firmy.
W firmie Janiso takie zachowanie jest niedopuszczalne .
Chyba Ci się firmy pomyliły...
Kierowcy w firmie Janiso to profesjonaliści . Zawsze kulturalni, zawsze dostaniesz bilet
Z treści Twojego komentarza wnioskuję, że jesteś kimś z konkurencji i zazdrościsz Janiso...