Sporo strachu najedli się pacjenci i lekarze wadowickiego szpitala. W otwartym niedawno nowym pawilonie
Pierwsza interwencja strażaków w nowym szpitalu

Sporo strachu najedli się pacjenci i lekarze wadowickiego szpitala. W otwartym niedawno nowym pawilonie wybuchł pożar, było spore zadymienie. Interweniowali strażacy. Co się stało?

W piątek (05.02) około godziny 13:00 strażacy zawodowi z JRG Wadowice zostali wezwani do wadowickiego szpitala. Tam. w otwartym niedawno pawilonie, w którym przebywa kilkaset osób, wybuchł pożar.

Podczas gotowania posiłku w kuchence mikrofalowej nastąpiło jej uszkodzenie, które spowodowało spore zadymienie - poinformował nas Krzysztof Cieciak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej PSP w Wadowicach.

Jako, że ta część szpitala w przeciwieństwie do starej jest wyposażona w instalacje przeciwpożarową, zadziałała ona błyskawicznie, powodując alarm.

Na szczęście, mimo zadymienia, samo zdarzenie okazało się niegroźne. Strażacy przewietrzyli pomieszczenia i profilaktycznie sprawdzili instalację.

Lepiej dmuchać na zimne. Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu podobna czujka powiadomiła służby ratunkowe o potężnym pożarze W Domu Pomocy Społecznej im. św. Ojca Rafała Kalinowskiego przy ulicy Pułaskiego w Wadowicach. Ewakuowano wtedy ponad 100 osób, 7 z nich trafiło do szpitala. Ratownicy medyczni przeprowadzali też reanimację jednej osoby, jednak mimo starań, starszy mężczyzna zmarł  w skutek zaczadzenia.

Zobacz: Potężny pożar w Domu Pomocy Społecznej. Jedna osoba nie żyje



(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+2 #1 Jupi 2016-02-07 10:20
No tak ciepła posadka pana strażaka została wystawiona na próbę :lol: A kto nim jest to zagadka dla was ?

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.