- Opublikowano: 30 sierpnia 2014, 10:00
- Komentarze: 23
Skrzyżowanie placu Jana Pawła II, Sobieskiego i Mickiewicza to niebezpieczne miejsce: piesi tłumnie tutaj przechodzą i stwarzają niestety wiele niebezpiecznych sytuacji. Źle się one czasem kończą...
O tym, że po rewitalizacji rynku skrzyżowanie z ulicą Sobieskiego i Mickiewicza nie należy do najbezpieczniejszych miejsc w mieście nie trzeba nikogo przekonywać. Newralgicznym miejscem jest fragment pod "Galicjanką". Turyści, pielgrzymi i mieszkańcy przechodzą tutaj, często nie zważając, że na ulicy Mickiewicza i Lwowskiej panuje spory ruch samochodowy. Powoduje to wiele niebezpiecznych sytuacji, które źle się kończą...
Tak było w sobotę (30.08) przed godziną 9:00, kiedy, jak poinformowała nas Elżbieta Goleniowska-Warchał, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach, wbiegł tutaj wprost pod koła jadącego opla astry mężczyzna. Siła uderzenia była dosyć spora, w pojeździe doszło do rozbicia szyby. Poszkodowanym zajęli się ratownicy medyczni. Został z niewielkimi obrażeniami odwiedziony do wadowickiego szpitala. Jak dowiadujemy się, był pod wpływem alkoholu: ponad 3 promile. Ruch w tym miejscu odbywał się przez kilkanaście minut wahadłowo, kierowany przez policję.
Co mówią o przechodzeniu tutaj przepisy? Art 13 Kodeksu Ruchu Drogowego punkt 2: "Przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych jest dozwolone, gdy odległość od przejścia przekracza 100 m. Jeżeli jednak skrzyżowanie znajduje się w odległości mniejszej niż 100 m od wyznaczonego przejścia, przechodzenie jest dozwolone również na tym skrzyżowaniu". Ale pod pewnymi zasadami.
Piesi mogą w tym miejscu przechodzić, ale to na nich ciąży obowiązek dopilnowania bezpieczeństwa - mówi nam aspirant sztabowy Paweł Migdałek z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.
Pieszy jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdom i do przeciwległej krawędzi jezdni iść drogą najkrótszą, prostopadle do osi jezdni.
Uważajcie więc przechodząc tutaj.
(MG)
Komentarze
kostka na jezdni tyle razy była poprawiana i z dnia na dzień coraz to gorzej się po niej już jeździ!
Kto wymyślił ten idiotyczny "S" i zamknął 50 m drogi i po co?
Urząd nie odpowiada, ma zawsze alibi.
W wielu miejscach ruch jest źle zorganizowany. Ważnym urzędasom to nie przeszkadza bo ich prawo drogowe nie dotyczy, patrz piracka jazda Kocicha, parkowanie pielęgniarki, wjazd Szczura na zakaz i parkowanie przy WC, itd itp.
PYSZNE/ CO TY CZLOWIEKU GADASZ - ZJADLEM TAM KRMOWKE I CALA NOC NIE MOGLEM JEJ ODCHOROWAC!
PEWNIE POPIŁEŚ ZIMNYM PIWSKIEM A TAK SIĘ NIE ROBI
Prawda z tym rozwiązaniem ok 15 września Kocicho będzie dziadkiem?
Zapowiedzi nie widziałam więc pytam.
Tak na kocią łapę? :oops:
Czy na kartę rowerową? ;-)
A do tego ostatnio sama miałam tam sytuacje jak chlopaczek przechodził, w ogole nie patrzac czy cos jedzie... a nie dość ze jest zakrent to do tego jakiś drewniany ogródek przez który nic nie widać!!!! Masakra jakas:/
Art. 13. 1. Pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, korzystać z przejścia dla pieszych. Pieszy znajdujący się na tym przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem.
2. Przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych jest dozwolone, gdy odległość od przejścia przekracza 100 m. Jeżeli jednak skrzyżowanie znajduje się w odległości mniejszej niż 100 m od wyznaczonego przejścia, przechodzenie jest dozwolone również na tym skrzyżowaniu.
3. Przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych, o którym mowa w ust. 2, jest dozwolone tylko pod warunkiem, że nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub utrudnienia ruchu pojazdów. Pieszy jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdom i do przeciwległej krawędzi jezdni iść drogą najkrótszą, prostopadle do osi jezdni.
4. Jeżeli na drodze znajduje się przejście nadziemne lub podziemne dla pieszych, pieszy jest obowiązany korzystać z niego, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3.
5. Na obszarze zabudowanym, na drodze dwujezdniowej lub po której kursują tramwaje po torowisku wyodrębnionym z jezdni, pieszy przechodząc przez jezdnię lub torowisko jest obowiązany korzystać tylko z przejścia dla pieszych.
6. Przechodzenie przez torowisko wyodrębnione z jezdni jest dozwolone tylko w miejscu do tego przeznaczonym.
7. Jeżeli wysepka dla pasażerów na przystanku komunikacji publicznej łączy się z przejściem dla pieszych, przechodzenie do i z przystanku jest dozwolone tylko po tym przejściu.
8. Jeżeli przejście dla pieszych wyznaczone jest na drodze dwujezdniowej, przejście na każdej jezdni uważa się za przejście odrębne. Przepis ten stosuje się odpowiednio do przejścia dla pieszych w miejscu, w którym ruch pojazdów jest rozdzielony wysepką lub za pomocą innych urządzeń na jezdni.
W tym miejscu nie ma skrzyżowania a w obrębie 100 metró znajdują się dwa oznakowane przejścia. Dlatego też przechodzenie w tym miejcu jest NIEDOZWOLONE.
II przy okazji pozostałych przejść w Wadowicach - tych z wysepkami. Zapoznajcie się punktem nr 8 bo 99% ludzi przechodzących przez przejście z wysepką uważa, że jak już idzie po jednym pasie to może wejść pod koła na drugi pas. Tak nie jest, wysepka jest po to aby sie zatrzymać i ponownie gdy będzie wolne wejśc na przejście.