- Opublikowano: 28 lipca 2016, 14:15
- Komentarze: 2
A to historia! Vinicius, pielgrzym z Brazylli, podczas wizyty w Muzeum Dom Rodzinny Jana Pawła II w Wadowicach oświadczył się swojej ukochanej Thaisie.
Światowe Dni Młodzieży w pełni. I choć najważniejsze wydarzenia odbywają się w Krakowie, młodzi pielgrzymi odwiedzają też inne ważne miejsca w Małopolsce, szczególnie te związane z św. Janem Pawłem II. Jego dom rodzinny w Wadowicach, w którym mieści się multimedialne muzeum, to jeden z bardziej uczęszczanych punktów na tej trasie. Tylko od 18 do 27 lipca odwiedziło je 24 tysiące młodych pielgrzymów z blisko 60 krajów świata, m.in. z Egiptu, Izraela, Libanu, Hondurasu, Ekwadoru, Urugwaju, Tajwanu, Mołdawii, Meksyku czy Kenii.
Dwójka z nich z pewnością zapamięta wizytę w Wadowicach do końca swojego życia. W czwartek (28.07) Vinicius, pielgrzym z Brazylii, oświadczył się tu swojej dziewczynie Thaisie. Swoje oświadczyny zaplanował z odpowiednim wyprzedzeniem, uprzedzając o tym pracowników muzeum.
Od jakiegoś czasu pomyślałem, że idealnym miejscem na zaręczyny byłby rodzinny dom Karola (Wojtyły – przyp. red.). I kiedy otrzymałem od Państwa potwierdzenie mojej rezerwacji i bilety elektroniczne, nie miałem żadnych wątpliwości – oświadczę się jej w miejscu, które tak mocno jest związane z jego historią — pisał Vinicius w mailu do muzeum.
Jak zdradził Vinicius – postać Jana Pawła II jest bardzo ważna w ich życiu. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że zawdzięczają mu swoją miłość. Oboje poznali się w grupie modlitewnej, w której nauki papieża Polaka – w szczególności jego rozumienie prawdziwej miłości – były bardzo ważnym elementem rozważań.
Kiedy okazało się, że następnym miejscem, gdzie odbędą się Światowe Dni Młodzieży, będzie Polska – każde z nas (osobno, bo jeszcze się wtedy nawet nie znaliśmy) postanowiło, że musi tam pojechać. Potem, jako tylko koledzy, zaczęliśmy organizować grupę, która wyruszy razem do Krakowa na ŚDM. Niestety, kryzys ekonomiczny w Brazylii sprawił, że ceny wyjazdu tak wzrosły, że większość z naszych znajomych nie mogła sobie pozwolić na podróż. My – prawdziwym cudem – zdobyliśmy bilety po starych cenach, co oznaczało, że mogliśmy pojechać! Wierzymy mocno, że to dzięki wstawiennictwu Jana Pawła II — zdradził Vinicius.
Wszystko poszło po myśli Viniciusa – na koniec zwiedzania domu rodzinnego papieża Polaka, oświadczył się Thaisie, a ta zaskoczona i wzruszona, powiedziała „Tak”. Co więcej, przebywający w tym czasie muzeum bp Jean-Pierre Delville, biskup diecezjalny Liège w Belgii, pobłogosławił narzeczonych.
(AS)
(źródło, zdjęcia: malopolska.pl)
Komentarze