Grajek, o którym pisaliśmy już kilkukrotnie, znowu po długim czasie nieobecności pojawił się na ul
Grajek z Gorlic powrócił na ulice Wadowic

Grajek, o którym pisaliśmy już kilkukrotnie, znowu po długim czasie nieobecności pojawił się na ulicach Wadowic. To wyraźny znak, że wiosna już w pełni a i do lata niedaleko...

Grajek, pan Zygmunt, któremu za kilka dni stuknie 64 lata znowu wyjechał w trasę i trafił na ulicę Zatorską w Wadowicach. Nie było go u nas kilka lat.

Dawno nie byłem, człowiek zawędrował za to gdzie indziej. Zmieniły się instrumenty a także repertuar — mówi nam uliczny artysta, którego zarówno instrumenty jak i granie ciekawi wadowickich przechodniów.

Pan Zygmunt pochodzi z Gorlic. Muzyką zajmuje się od ponad 30 lat, od ponad dekady gra na ulicach. Posiada wykształcenie muzyczne (gra na basie). Instrumenty: gitara akustyczna, bębenek jako perkusja, harmonijka ustna, wszystko to połączone instalacją własnego pomysłu. Rodzaj wykonywanej pracy: działalność artystyczna. Repertuar: muzyka popularna, wykonywana ku uciesze publiczności.

Artysta jeździ po południowej Polsce, spotkać go można w Krakowie, Zakopanem, czy Nowym Sączu. Zatrzymuje się u przyjaciół, czasem w kwaterach, czasem u poznanych ludzi, chociaż, jak sam mówi, zdarza mu się spać pod gołą chmurką.

 

(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+7 #1 hehe 2016-05-19 16:29
audycja zawiera lokowanie produktu ;)

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.