Burmistrz Andrychowa Tomasz Żak spotkał się z prezydentem Międzynarodowej Unii Romów (IRU) Zoranem D
Burmistrz spotkał się z prezydentem Międzynarodowej Unii Romów

Burmistrz Andrychowa Tomasz Żak spotkał się z prezydentem Międzynarodowej Unii Romów (IRU) Zoranem Dimovem. Rozmowy dotyczyły m.in. dotychczasowych relacji na linii andrychowski samorząd - mniejszość romska.

Jak informują Nowiny Andrychowskie, w piątek (5.08) burmistrz Andrychowa Tomasz Żak spotkał się z prezydentem Międzynarodowej Unii Romów (IRU) Zoranem Dimovem. Rozmowy dotyczyły m.in. posumowania dotychczasowych działań w relacji samorząd – mniejszość romska, a także możliwości dalszej współpracy.

Inicjatorem tego spotkania był andrychowianin Gerard Linder, od niedawna wiceprezes wiceprezydent tej organizacji, a w rozmowach uczestniczyła także Elżbieta Mirga-Wójtowicz, pełnomocnik wojewody małopolskiego do Spraw Mniejszości Narodowych i Etnicznych. Prezydent IRU obejrzał największe atrakcje gminy

Międzynarodowa Unia Romów (International Romani Union) została założona w 1977 roku w Skopje. To ponadnarodowa organizacja romskich aktywistów, uznawana przez wiele instytucji, współpracująca z ONZ, OBWE, Radą Europy i Komisją Europejską. Obecnie do IRU należą przedstawiciele 30 krajów Europy i 4 krajów pozaeuropejskich: Kanady, USA, Meksyku i Izraela. Mimo że IRU tworzą głównie przedstawiciele romskich elit, które nie do końca reprezentują wszystkie grupy Cyganów/Romów, organizacja ta w dużym stopniu przyczynia się do polepszania życia romskiej społeczności.

(AS)
(zdjęcie: Nowiny Andrychowskie)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

-1 #1 pryk 2016-08-07 09:00
teraz będzie spotkanie Klina z wójtami i przewodniczącym i LGBT - i to będzie news
Cytować
0 #2 fuks 2016-08-07 09:01
fajnie mu w tym szaliczku, a co z działalnością na dawnym rynku autobusowym w Andrychowie - wszystko padło
Cytować
+3 #3 Mariolka@ 2016-08-10 16:08
Romowie w Polsce są traktowani jak muzułmanie we Francji czy Niemczech. Żadnego z nich pożytku tylko łożymy na nierobów, a oni świetnie się maja. Są jakby częścią folklory Polski i do tego pod szczególną ochrona. Są zdrowi i pracować mogą , a że uczyć się nie chciało to zbierać pety i inne śmieci w mieście. Dla niewykształcony ch jest też dość pracy nie wymagającej kwalifikacji.Na dodatek jak muzułmanie, nie okazują żadnej wdzięczności jakby wszystko im się należało.Pytam : kiedy państwo polskie zrobi z tym porządek. Niech powiedzą oficjalnie ilu ich jest i jaka kwotę trzeba wyłożyć na nich co miesiąc.
Cytować
Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Redakcja portalu WadowiceOnline.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników. Komentarze o charakterze gróźb, personalne ataki oraz komentarze zakłócające dyskusję (trolling, spam) będą usuwane.