Burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski spotkał się z Adamem Ostolskim, jednym z liderów partii Zielonych. Rozmawiali o polityce miejskiej. Ostolski przyjechał pociągiem a Klinowski wyjechał po niego na dworzec... rowerem.

Dr Adam Ostolski, jeden z liderów Partii Zieloni a także socjolog i adiunkt Uniwersytetu Warszawskiego w piątek (30.01) odwiedził Wadowice na zaproszenie dr Mateusza Klinowskiego, aktywisty miejskiego, prawnika i adiunkta Uniwersytety Jagiellońskiego a od niedawna również burmistrza. Ostolski przyjechał o 12:02 z Krakowa pociągiem, Klinowski wyjechał po niego na wadowicki dworzec kolejowy... rowerem.

Na peronie obaj panowie spotkali się z dziennikarzami. Dr Adam Ostolski opowiadał o problemach kolei, słusznie zauważając, że Polska jest jednym z niewielu krajów w Europie, w którym miasta powyżej 10 tys. mieszkańców często są odcięte od kolei. Jako przykład przytoczył swój rodzinny Myśliborz, miasto powiatowe, do którego pociągi nie jeżdżą od kilkudziesięciu lat, rozebrano też tory. Chwalił sobie za to wygodny środek transportu, którym dostał się do naszego miasta z Krakowa.

Przykład Wadowic jest bardzo budujący, bo pokazuje, że znikanie kolei to nie jest jakieś fatum, tylko to są decyzje polityczne, na które można wpłynąć, jeśli się ludzie zorganizują - mówił dr Adam Ostolski.

Burmistrz cieszył się, że rękami mieszkańców oraz Stowarzyszeni Inicjatywa Wolne Wadowice kilka miesięcy temu udało się odwołać decyzję o wstrzymaniu ruchu pociągów pasażerskich na linii kolejowej nr 117 między Krakowem, Wadowicami a Bielskiem Białą.

Będziemy walczyć, aby ta linia kolejowa tutaj była coraz bardziej wykorzystywana, bo jest to już taki znikający szlak trochę, mimo, że ogromne inwestycje poszły w ten dworzec, dziesiątki milionów złotych. Teraz walczymy o to, żeby ten dworzec żył. Jesteśmy w strefie przemysłowej Wadowic. Jedna z największych w Polsce firm Maspex oraz Skawa Wadowice są tutaj właśnie, w tym rejonie a mimo to, ten teren, ta linia kolejowa nie są wykorzystywane - mówił burmistrz Mateusz Klinowski.

Po kilku minutach burmistrz  oraz jego gość udali się na obiad do dworcowego baru, a potem do Urzędu Miejskiego porozmawiać o polityce miejskiej.

(MG)

Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:

W niedzielę wyborcza dogrywka w Andrychowie, Kalwarii i Spytkowicach

W Kalwarii druga tura a tu ktoś ukradł banery kandydata

Maciej Koźbiał dostał się do Sejmiku. Powiat wadowicki będzie reprezentowało dwóch radnych

To najmłodszy radny Rady Powiatu wadowickiego. Przed wyborami było o nim głośno

Burmistrz Kaliński cieszy się z wygranych wyborów

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.