Szlachetny gest: pięcioro posłów Prawa i Sprawiedliwości z naszego okręgu wyborczego przeznaczyło s
Drukuj
Posłowie PiS dołożyli ze swoich diet na samochód dla OSP

Szlachetny gest: pięcioro posłów Prawa i Sprawiedliwości z naszego okręgu wyborczego przeznaczyło swoje diety na zakup wozu strażackiego dla OSP Stanisław Górny.

To piękny i szlachetny gest. Jak się dowiadujemy, w sobotę (1.04) piecioro posłów Prawa i Sprawiedliwości z naszego okręgu wyborczego, postanowiło przeznaczyć swoje półroczne uposażenia poselskie na dołożenie się do brakującej kwoty na zakup średniego wozu gaśniczego dla Ochotniczej Straży Pożarnej Stanisław Górny.

Miesięczna dieta poselska wynosi 12 826,64 złotych  brutto tak więc Filip Kaczyński, Ewa Filipiak, Rafał Bochenek, Marek Polak, Krzystof Kozik i Władysław Kurowski dołożą ponad 461 tysięcy złotych. Jak obiecał premier Mateusz Morawiecki, który w niedzielę (2.04) będzie gościł wraz z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim na wielkim widowisku na wadowickim rynku z okazji 18. rocznicy śmierci Jana Pawła II, cała kwota zostanie zwolniona z podatku.

Szanowni państwo! Cieszę się, że mogłem pomóc druhom, tym bardziej, że miałem spore wyrzuty sumienia, iż w ubiegłym roku wylatałem w lotach krajowych 87 lotów, które kosztowały podatnika ponad 57 tysięcy złotych. Coś więc społeczeństwo jestem winny. Warto pomagać szanowni państwo! Pracujemy dla Was! Mam nadzieję, że również poseł Marek Sowa i jego partyjni koledzy pokażą, że Platforma Obywatelska nie tylko bierze ale i potrafi dać i pomogą w zakupie samochodu innym jednostkom, które są w potrzebie – mówi nam poseł Filip Kaczyński, sam aktywny strażak ochotnik z 20 letnim stażem, uczestniczący w wielu udanych akcjach gaśniczych i ratowniczych na terenie powiatu wadowickiego.

Zobacz: Posłowie z naszego okręgu miłośnikami lotnictwa. Ile wylatali za pieniądze podatnika?

Nowy pojazd to Scania P360 z napędem na cztery koła, wyposażona m.in. w wyciągarkę o napędzie elektrycznym z siłą uciągu do 8 ton, dwkomorowy zbiornik środków gaśniczych na wodę i środek pianotwórczy, zaczep holowniczy ze złączami elektrycznymi i pneumatycznymi do 10 ton, działko wodno-pianowe czy maszt oświetleniowy LED o wysokości 5 metrów ,

Koszt auta to 1,25 miliona złotych pochodzących ze środków WFOŚiGW, województwa małopolskiego, powiatu wadowickiego oraz budżetu OSP Stanisław Górny, z czego druhom brakowało właśnie około pół miliona złotych. Dzięki politykom realizacja marzeń strażaków okazała się faktem i samochód przetestowany już przez posła Kaczyńskiego, w przyszłym tygodniu zostanie hucznie przywitamy na terenie jednostki.

To pokazuje, że kiedy ktoś potrzebuje pomocy potrafimy się zjednoczyć. Do polityki szanowni państwo nie poszliśmy dla pieniędzy, co jak widać, potrafimy udowodnić – mówi z kolei była burmistrz Wadowice a obecnie posłanka Ewa Filipiak.

 

ŻART NA PRIMA APRILIS

 

(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:

Kampania do Europarlamentu nabiera rumieńców. Wadowice odwiedził Marek Sowa

Beata Smolec oficjalnie przejęła władzę w Andrychowie

Powiat wadowicki ma nowego starostę

Tadeusz Stela oficjalnie przejął władzę w Kalwarii

W Radzie Miejskiej w Wadowicach po staremu