Pociąg Papieski miał wrócić w lipcu po naprawie na tory i obsługiwać połączenie Kraków - Wadowic
Pociąg Papieski dalej zepsuty

Pociąg Papieski miał wrócić w lipcu po naprawie na tory i obsługiwać połączenie Kraków - Wadowice. Niestety od października ubiegłego roku stoi zepsuty. Kiedy i czy w ogóle nim jeszcze pojedziemy?

Kolejarski hit (przynajmniej w żałożeniach...) jednostka EN61-01 czyli Pociąg Papieski miał szumnie wrócić w lipu na tory. Małopolski Zakład Przewozów Regionalnych w Krakowie planował obsługiwać nim w wakacje rozkładowe połączenia pomiędzy Krakowem Głównym a Wadowicami.

Zobacz: Co dzieje się z Pociągiem Papieskim?
Zobacz: Pociąg Papieski wraca na tory


"Pociąg papieski jest po remoncie i pozytywnie przeszedł jazdę próbą. Pozostały jeszcze prace związane z wyposażeniem wnętrza oraz wymianą zestawów kołowych. Po uzyskaniu pełnej sprawności, Małopolski Zakład Przewozów Regionalnych w Krakowie planuje obsługiwać pojazdem rozkładowe połączenia pomiędzy Krakowem Głównym a Wadowicami" - poinformowała nas w lutym tego roku Barbara Węgrzynek, rzecznik Małopolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych.

Niestety jak poinformowało Radio Kraków, w dalszym ciągu zepsuty skład stoi na bocznicy w Suchej Beskidzkiej. Ma zużyte zestawy kołowe poniżej dopuszczalnej normy.

"Pociąg papieski w dalszym ciągu oczekuje na wymianę zestawów kołowych. Po uzyskaniu sprawności zostanie skierowany do obsługi rozkładowych połączeń, między innymi do Wadowic" - dowiedzieliśmy się od Barbary Węgrzynek, rzecznik Małopolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych.

Przypomnijmy: przez ponad trzy lata, od 2006 do 2009 roku specjalnie przygotowana jednostka EN61-01 jeździła Kolejowym Szlakiem Jana Pawła II między Wadowicami a Krakowem jako tzw. Pociąg Papieski. Jednak ze względu na małe zainteresowanie podróżnych jego kurs został zawieszony. Przez jakiś czas jeździł między Zakopanem a Krakowem (pozbawiony "pielgrzymkowego" charakteru"). Można było go też wynająć. We wakacje 2012 roku ponownie kursował raz dziennie (oprócz poniedziałku) na trasie Kraków - Wadowice. Na nasze wadowickie tory wjechał ostatni raz 22 października ubiegłego roku, kiedy to postanowino uczcić rocznicę inauguracji pontyfikatu błogosławionego Jana Pawła II dwoma kursami składu.

Niestety ciągle wiszące widmo zamknięcia dla ruchu pasażerskiego linii nr 117 Kalwaria Zebrzydowska - Wadowice, coraz mniejsza liczba osób, które z kolei nadal korzystają czy przedłużający się remont jednostki EN61-01 nie rokują dobrze dla tego środka lokomocji w naszym regionie...

Zobacz jak wygląda Pociąg Papieski:

(MG)


NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+4 #1 gdyby 2013-08-22 12:17
szkoda, zawsze to jakaś atrakcja :(
Cytować
0 #2 Juhas 2013-08-22 12:17
I dlatego kolej w Polsce jest tam gdzie stało ZOMO... ;)
Cytować
+5 #3 pcc88 2013-08-22 12:53
zaraz zepsuje się pendolino
Cytować
+3 #4 SG 2013-08-22 15:48
Czasem odnoszę wrażenie, że jest jakieś fatum dla wadowickiej kolei, chyba dlatego, że to miasto jest kojarzone z Janem Pawłem II. A może komuś jak w czasach PRL chodzi o to, aby utrudnić wyjazdy do Wadowic środkami komunikacji publicznej. Co innego gdyby Wadowice były np. Kostrzyniem, symbolem "poprawności politycznej" naszych czasów
Cytować
-3 #5 Monika6 2013-08-22 19:06
Zamknąć wreszcie tą beznadziejną linie co ma wspólnego PAPIERZ z upadającą koleją podmiejską. Barbara Węgrzynek niech zajmie się Zakopianką i pozostałymi dochodowymi liniami.
Cytować
0 #6 Piter71, Wrocław 2013-08-27 08:34
Zrbić Przystanek Woodstock w Wadowicach i wszystko ruszy, a młodzież coś się dowie o JPII w Akademii Sztuk Przepieknych. Proste?
Cytować
0 #7 Piter71, Wrocław 2013-08-27 08:37
Druga sprawa, dlaczego nie mógłby kursować na trazie Kraków - Bielsko Biała? Lub Kraków - Oświęcim?
Cytować
Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Redakcja portalu WadowiceOnline.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników. Komentarze o charakterze gróźb, personalne ataki oraz komentarze zakłócające dyskusję (trolling, spam) będą usuwane.