Akcja druha Bogdana Ryby, naczelnika OSP Łękawica, który niedawno uległ ciężkiemu wypadkowi i w zwi
Na "Mechanika" można liczyć. Oddali krew dla poszkodowanego druha

Akcja druha Bogdana Ryby, naczelnika OSP Łękawica, który niedawno uległ ciężkiemu wypadkowi i w związku z tym apeluje o oddanie krwi nie pozostała bez odzewu. Do strażaków i druhów ochotników dołączyli uczniowie popularnego "Mechanika".

Jak już informowaliśmy, na początku września podczas prac gospodarczych wypadkowi uległ naczelnik OSP Łękawica druh Bogdan Ryba. Na miejsce zadysponowano Zespół Ratownictwa Medycznego, którego ratownicy udzielili mu pierwszej pomocy. Ze względu na stan poszkodowanego, zadecydowano o wezwaniu śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ten przetransportował go do do Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, gdzie przeszedł ponad 10-godzinną operację. Stracił dużo krwi. Wdzięczny za ratunek życia druh zwrócił się z gorącym apelem do wszystkich strażaków i druhów ochotników (ale i nie tylko...) z powiatu wadowickiego o oddanie krwi dla szpitala.

Zobacz: Strażak otarł się o śmierć. Teraz apeluje o krew dla szpitala

Akcja nie pozostałą bez odzewu, strażacy czy mieszkańcy regularnie zaczęli oddawać ten życiodajny płyn. Dołączyli też uczniowie Zespołu Szkół nr 2 w Wadowicach (popularnego Mechanika), którzy grupowe oddawanie krwi organizują  w szkole dwa razy w roku: w okolicy 6 grudnia (Mikołajki) oraz 21 marca (początek wiosny). Tym razem akcja została przyspieszona.

Tak się składa, że zawsze celem jest niesienie pomocy innym, jednak tym razem prośba strażaka, który pociął rękę piłą, nie pozostała bez odzewu. Nasi uczniowie bardzo często są systematycznymi dawcami krwi. Organizujemy wyjścia nie tylko po to, aby zrobić uczniom dzień wolny i żeby dzięki oddaniu krwi otrzymali czekolady. Tak naprawdę akcje mają cel wychowawczy, zachęcają uczniów i ich bliskich do udziału w akcjach honorowego oddawania krwi w przyszłości. Podnoszą świadomość społeczną, która pokazuje że są sytuacje, w których ktoś, czasem zupełnie nam obcy potrzebuje pomocy. Trzeba zdać sobie sprawę z tego, że może kiedyś my będziemy potrzebować pomocy. Dla większości społeczeństwa jesteśmy obcymi i być może wtedy też ktoś bezinteresownie będzie mógł zrobić coś dobrego dla nas – mówi nam dr inż. Marcin Matyjasik, nauczyciel z "Mechanika".

Krew jak wiemy jest bezcenna i nie można jej wyprodukować, dlatego tak ważne jest dbanie o to, aby w miarę możliwości, gdy nie ma przeciwwskazań, postarać się pójść do punktu krwiodawstwa, zarejestrować się i oddać zaledwie 450 ml życiodajnego płynu. Całość zajmie około 30 minut i na pewno nie wpłynie na tryb naszego dnia, nie spowoduje komplikacji w życiu zawodowym czy osobistym.

Krew można oddać w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Krakowie (oddział w Wadowicach ulica Karmelicka) na hasło "Bogdan Ryba Szpital Uniwersytecki w Krakowie ulica Kopernika" w godzinach od 7:30 do 11:30 od poniedziałku do piątku.

Należy dodać że w dniu oddania krwi przysługuje nam pełnopłatny urlop w pracy, dla naszych uczniów - dzień wolny oraz kolejny zwalniający od odpowiedzi ustnych na zajęciach. Jakby na to nie patrzeć – same korzyści... ;) – zachęca nauczyciel.

 

(AS)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl
Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Redakcja portalu WadowiceOnline.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników. Komentarze o charakterze gróźb, personalne ataki oraz komentarze zakłócające dyskusję (trolling, spam) będą usuwane.