W przypadku nagłego zatrzymania akcji serca (NZK) liczy się każda sekunda. Tylko szybko udzielona pomo
Nagłe zatrzymanie krążenia. Liczy się szybka reakcja

W przypadku nagłego zatrzymania akcji serca (NZK) liczy się każda sekunda. Tylko szybko udzielona pomoc daje szanse na uratowanie życia. Z tej przyczyny, coraz częściej samorządy decydują się na umieszczenie defibrylatora w centrach miast.

Nagłe Zatrzymanie Krążenie (NZK) dotyka rocznie 40 tysięcy Polaków. To prawie tyle, ile mieszkańców liczy Sopot! W przypadku osób zamieszkałych na  terenach oddalonych od dużych miast, gdzie dojazd ekipy ratunkowej jest wydłużony i wynosi średnio od 15 do 30 minut, zagrożenie dla życia jest większe z uwagi na czas, jaki upływa od początku objawów do rozpoczęcia terapii.

NZK może przytrafić się każdemu i w każdym miejscu, również często możemy być świadkiem takiego zdarzenia. Kilka dni temu na placu Kościuszki w Wadowicach przechodnie zauważyli nieprzytomnego mężczyznę, który stracił przytomność za kierownicą. Niestety, mimo, że zareagowali błyskawicznie, na miejsce przyjechał szybko Zespół Ratownictwa Medycznego, który reanimował go kilkadziesiąt minut, jego życia nie udało się uratować. Zmarł w szpitalu.

Najważniejsze w takich przypadkach to szybko wezwać karetkę i służbom ratunkowym zapewnić łatwy dostępu do miejsca wypadku – otworzyć bramę wjazdową, usunąć samochody stojące na podwórzu. W czasie rozmowy z dyspozytorem należy podać dokładny adres i wszelkie wskazówki, które pomogą karetce dotrzeć na miejsce zdarzenia. W miarę możliwości, dobrze, aby jeden ze świadków wypadku czekał na głównej drodze na ekipę ratunkową. Warto też pamiętać o odizolowaniu zwierząt domowych – nikt nie jest w stanie przewidzieć, jak zachowa się nasz pupil w niecodziennej sytuacji.

W czasie NZK, serce przestaje funkcjonować prawidłowo. Bogata w tlen krew nie dociera do mózgu i po około 4 minutach zaczyna się nieodwracalny proces obumierania komórek mózgowych. Oprócz wezwania ekipy ratunkowej świadkowie zobowiązani są do udzielania pierwszej pomocy. Natychmiastowa podjęta resuscytacja zwiększa 2-3 krotnie szanse przeżycia poszkodowanej osoby. Za pomocą ręcznego masażu serca i przy pomocy automatycznych defibrylatorów (AED) można przywrócić prawidłową pracę serca poszkodowanego i utrzymać funkcje życiowe do przyjazdu ratowników. Taki defibrylator stoi od blisko dwóch lat na wadowickim rynku

 

Ułatwienie dostępu do defibrylatorów to nie tylko zadanie dla samorządu.  Wzrastająca świadomość społeczna sprawia, że mieszkańcy sami decydują się na zakup urządzenia, organizując zbiórki lub nawiązują współpracuje z fundacjami i organizacjami pozarządowymi, których celem jest zwiększenie sieci AED w Polsce.

W ostatnich kilku latach powstało wiele inicjatyw promujących dostęp do wczesnej defibrylacji np. „Stalowa Wola dla Serca”, „Trzebinia Miastem Bezpiecznego Serca”, „Dolny Śląsk Bezpieczna Wieś” czy Fundacja „Złote Minuty” ze Szczecina, które pomagają w zbiórce funduszy na zakup defibrylatorów.

Warto odwiedzić stronę fundacji „Ratuj z Sercem” (www.ratujzsercem.pl) gdzie znajduję się mapa urządzeń AED rozlokowanych w całej Polsce i sprawdzić gdzie są najbliższe defibrylatory w naszej okolicy.

(MG)
(zdjęcia: Planet PR, archiwum)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.