Od trzech miesięcy zamiast pływać i służyć mieszkańcom, prom "Drogowiec" na rzece Wiśle na drodze
Po trzech miesiącach prom dalej na brzegu Wisły. Kiedy będzie pływał?

Od trzech miesięcy zamiast pływać i służyć mieszkańcom, prom "Drogowiec" na rzece Wiśle na drodze powiatowej nr 1774K Spytkowice – Poręba Żegoty w Spytkowicach stoi i niszczeje na brzegu. Kiedy będzie pływał?

Jak szumnie zapowiadało Starostwo Powiatowe w Wadowicach w swoim komunikacie, 8 sierpnia miał rozpocząć się remont i przegląd promu "Drogowiec" w Spytkowicach.  Rozplanowano to na miesiąc. Jak zaplanowano tak zrobiono: jednostkę wyciągnięto na brzeg i... tak sobie stoi i niszczeje od tego czasu, a przypomnijmy, że mamy już prawie listopad. Kierowcy chcący jechać do Alwernii czy Okleśnej muszą pokonywać nieco więcej kilometrów, korzystając z drogi przez Łączany, bądź przeprawy promowej w Czernichowie. Ich frustracja, podobnie jak mieszkańców, rośnie...

Co się stało? Skończył mu się przegląd Państwowego Rejestru Statków a aby go otrzymać i być dopuszczona do pływania, jednostka musi być sprawa. A nie jest, bo jak się okazało po wyciągnięciu, jest w dużo gorszym stanie, niż podejrzewano: zardzewiała, jej blachy zgniłe w wielu miejscach i jak dowiadujemy się nieoficjalnie, jej naprawa prawdopodobnie przewyższa wartość.

Podobno były też przymiarki, aby wypożyczyć tutaj inną jednostkę, jednak okazało się, że ta ma inaczej rozwiązany napęd i jego przystosowanie do działania w przeprawie w Spytkowicach byłoby za bardzo kłopotliwe technicznie. Tak czy inaczej przeprawa nie działa  a stanie na drewnianych podkładach na brzegu w deszczu a wkrótce i pewnie śniegu, bez konserwacji, promowi się raczej nie przysłuży...

Kilka dni po publikacji naszego artykułu, starostwo wydało oświadczenie w sprawie naprawy jednostki i ponownego uruchomienia przeprawy. Jest dobra wiadomość.

Podczas jednego z ostatnich posiedzeń, Zarząd Powiatu w Wadowicach zdecydował, że starostwo pokryje w całości koszty remontu promu „Drogowiec” w ramach budżetu na 2017 rok. W ciągu najbliższych dni zostanie ogłoszony przetarg na te prace — czytamy w komunikacie Starostwa Powiatowego w Wadowicach.

Przypomnijmy, że prom "Drogowiec" w Spytkowicach umożliwia przeprawę przez Wisłę na drodze powiatowej 1774K Spytkowice – Poręba – Żegoty. Został wyprodukowany w 1986 roku. Mierzy 14,99 metrów długości, 6,55 metra szerokości, jego nośność wynosi 17 ton i jest przystosowany do przewozu maksimum 12 pasażerów. W maju 2010 roku podczas powodzi zatonął w odmętach Wisły. Po 14 miesięcznej przerwie, po wyciągnięciu i remoncie (który kosztował wtedy blisko 200 000 złotych) w sierpniu 2011 roku uruchomiono go ponownie. Prom jest własnością powiatu wadowickiego (to jedyna nasza jednostka pływająca), a jego obsługę dotychczas zapewniała firma wyłoniona w przetargu.

Tak wyglądał podczas pracy prom "Drogowiec" w Spytkowicach:

 

AKTUALIZACJA (CZWARTEK, 3 LISTOPADA 2016 09:40)

(Marcin Guzik)
(zdjęcie: Marcin Bańdo)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

-2 #1 jakbyCO 2016-10-26 21:00
Elementy na budowę sa w Zagórzu nad Skawą.
+8 #2 Kto jest winny? 2016-10-26 21:53
Prom miał być gotowy dwa misiące temu, ale starostwu jakoś się nie spieszy.
Ludzi szlag trafia, a urzędasy mają czas.
+2 #3 mmm 2016-10-26 22:42
Zbudować most!
+4 #4 פֿאָלקס שטימע 2016-10-26 23:06
Cytuję mmm:
Zbudować most!


Nie ma pieniędzy na most i na remont promu , bo przecież za coś trzeba wyremontować kapliczki i postawić nowy krzyż w Zagórzu. :cry:
+2 #5 To jest SKANDAL 2016-10-27 10:02
Dlaczego władze powiatowe nic nie robią?
Za co biorą ciężkie pieniądze?
Mieszkańcy potrzebują przeprawy promowej, a nie likwidacji.
+7 #6 zając stanisław 2016-10-28 21:05
bo jeszcze wielebny nie pokropił
0 #7 Może most? 2016-11-02 10:33
Jebnął to jebnął, na uj drążyć... Może by tam most z Mucharza postawić zamiast go ciąć?
0 #8 Przerobić 2016-11-02 11:23
Może most w Okleśnej przerobić na drogowy? Tyle, że tam chyba jeszcze jeżdżą pociągi do zakładów chemicznych w Alwernii?
+2 #9 znajomy 2016-11-02 12:24
Cytuję Może most?:
Jebnął to jebnął, na uj drążyć... Może by tam most z Mucharza postawić zamiast go ciąć?


Przyjedź do Mucharza, załaduj most na swojego 25-letniego golfa trójkę i zawieź go do Spytkowic :lol:
Potem pozostanie zrobić "tylko" filary i z dwa dodatkowe przęsła, żeby spięły Wisłę, bo most z Mucharza jest za krótki...
Oj domorośli fachowcy...
Poza tym bliżej macie most w Woźnikach - jest większy i od dawna nieużywany ;-)
+1 #10 He 2016-11-03 09:45
Bartuś i spółka chyba się przestraszyli, bo wkurw mieszkańców korzystających dotychczas z promu sięgnął zenitu...
-1 #11 AFERA 2016-11-03 11:30
Cytuję He:
Bartuś i spółka chyba się przestraszyli, bo wkurw mieszkańców korzystających dotychczas z promu sięgnął zenitu...



STAROSTWO ZATRZYNA MIEĆ STRACHA PRZED MIESZKAŃCAMI, KTÓRZY CHCĄ PRZEPRAWY TAK JAK BYŁO DAWNIEJ
+2 #12 Jaś 2016-11-05 21:35
Co na to radni powiatowi z tej gminy ?

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.