- Opublikowano: 11 lutego 2016, 13:30
- Komentarze: 4
Od kwietnia Straż Miejska w Andrychowie będzie kontrolowała gospodarstwa domowe pod kątem wywożonych szamb. Kara za lewe pozbycie się nieczystości to nawet 5 tysięcy złotych. W ten sposób magistrat chce wymóc podłączenie do miejskiej sieci kanalizacyjnej.
Od jakiegoś czasu Andrychów modernizuje swoją sieć kanalizacyjną i wodociągową. Andrychowski Zakład Wodociągów i Kanalizacji uzyskał sporą dotację z Unii Europejskiej na ten cel. Jest jednak jeden warunek: trzeba podłączyć ponad tysiąc posesji do miejskiej kanalizacji.
Niestety spora część osób, które wyraziło chęć przyłączenia swoich posesji do miejskiej sieci, teraz odmawia, wykorzystując swoje przydomowe szamba, albo nielegalnie pozbywając się nieczystości. A to niezbędny warunek aby rozliczyć dotację. Na razie przyłączono ponad 400 domów. Jeśli się nie uda, ZWiK będzie musiał zwrócić wielomilionową dotację. Urzędnicy znaleźli jednak sposób aby poradzić sobie z tym problemem.
Od 1 kwietnia Straż Miejska będzie odwiedzała posesje i sprawdzała rachunki za wywożone ścieki z przydomowych szamb: kiedy były wywożone i w jakich ilościach. Jest to bardzo proste do ustalenia, jakie jest zużycie, a jakie ilości są wywożone - mówił podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej burmistrz Andrychowa Tomasz Żak.
Kary nakładane za niewywożenie ścieków, niewyczyszczone szamba czy nielegalne pozbycie się jego zawartości kształtuje się od 500 do nawet 5 tysięcy złotych
(MG)
Komentarze
Kto się w końcu zajmie SZAMBEM - DZIURĄ W DRODZE na ul.Fatimskiej 80 -z której to syfem piesi są chlapani i niszczona ich odzież przez pzrejeżdżające samochody ??? :zzz
Kto za to zapłaci 5 tysiecy ??? :lol:
Trzeba czytać trochę więcej niż tytuł artykułu :-x
W Wadowica szmbo podłaczone do ogólnosplawnej i jeszcze opłetę biorą za odprowadzanie a wszystko do choczenki.Jezel i sie myle to proszę mnie poprawić !!! Polak madry po szkodzie i awansowany