- Opublikowano: 18 listopada 2014, 11:40
- Komentarze: 14
Ruszyło głosowanie w plebiscycie na którą linię kolejową ma być przeznaczone dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej. Czy jest jeszcze szansa, aby między Wadowicami, Spytkowicami i Trzebinią wróciły pociągi?
7 października 2002 roku zawieszono kolejowe połączenia pasażerskie na linii nr kolejowej 103 pomiędzy Wadowicami, Spytkowicami i Trzebinią. Od tego czasu jeździły na niej jedynie sporadycznie pociągi towarowe ze złomem z Wadowic. Od kilku lat po linii nic już nie jeździ. PKP PLK ściągnęły resztki rozkradzionej sieci trakcyjnej, bo nie da się ukryć, że największe zło wyrządzili trasie właśnie amatorzy cudzej własności, którzy skutecznie zdewastowali kolejową własność, kradnąc szyny, blachy, śruby i wszystko co tylko upłynnić można w skupach złomu.
Stan linii jest opłakany: spory odcinek torów pomiędzy Alwernią a Bolęcinem jest rozebrany, torów brakuje również między Wadowicami a Spytkowicami. Niedawno zburzono też przystanek w Radoczy, a kolejny, tym razem w Grodzisku, trafił w ręce prywatnego właściciela.
Czy jest szansa, aby na 37 kilometrowy odcinek Wadowice - Trzebinia wróciły kiedyś jeszcze pociągi? Okazuje się, że tak. Właśnie ruszyło głosowanie w plebiscycie na którą linię kolejową ma być przeznaczone dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej, zorganizowanym przez Centrum Zrównoważonego Transportu. Znajduje się tam projekt nr MŁP 9, który zakłada przywrócenie połączeń pasażerskich na linii 103. Aby było to możliwe konieczna jest całkowita wymiana nawierzchni kolejowej na całej długości linii z budową krótkich peronów. Koszt dofinansowania w kwocie 108 mln złotych powinien to umożliwić.
Zagłosować można TUTAJ (klikamy w gwiazdki przy Oceń ten projekt)
Zobacz przejazd drezyną nieczynną linią kolejową nr 103 w Radoczy w grudniu 2013 roku:
(MG)
(zdjęcie: Krzysztof Cabak)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Biznes:
Brat Jacka Jończyka szefem tarnowskiego zakładu karnego
Takie autobusy będą jeździć między Wadowicami a Bielskiem. Rozpoczęły się testy nowego połączenia
ZUS. Nowe tablice do wyliczania emerytur
W Choczni powstaną dwa nowe bloki komunalne. Tak mają będą wyglądać
Są chętne podmioty do badań geologicznych pod BDI. Ale jest problem
Komentarze
Po za tym wymieniona kwota 10 8mln zł jest mocno zawyżona - z opinii jakie już nie raz uzyskałem około 30 mln zł na początek wystarczy na reaktywację połączeń.
Wiecie dlaczego są ludzie walczący do ostatniej kropli krwi o kolej? Bo nie mamy zamiaru jeździć tymi starymi , zardzewiałymi busami, w których kierowcy to świnie i szmaciarze. Nawet książki nie idzie na spokojnie przeczytać, bo we wnętrzu unoszą się spaliny i non stop tracimy czas na kontrole policji , które przecież nie karają niewinnych przecież!! Ave kolei !!